reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Imiona naszych malenstw grudzien 2015

reklama
O Basia to ja :rolleyes2:. I znam tylko jedną małą Basię - półtoraroczną córkę mojej przyjaciółki. Z innymi kilkulatkami lub młodszymi się nie spotkałam.
 
Alfa, a czemu przeszkadza? Przecież Ewelina i Ewa to dwa różne imiona. Ja jestem drugą Agnieszką w rodzinie (pierwsza to sostrzenica mojego taty) i nigdy żadna z nas z tego powodu nie marudziła.
 
Mój mąz nadal się buntuje i nie chce Leona... :( 31 lipca mam usg i mam nadzieję, że nasza dzidzia pokaże co ma między nogami. Jak bedzie dziewczyna, to problem z głowy, imię dawno wybrane....
 
Dla mnie też Ewa i Ewelina to dwa różne imiona.
Basia wraca do łask i pojawia się od czasu do czasu.


U mnie miało być tak pięknie, Gustaw i Sara, i teraz jestem w kropce, bo już mi się żadne męskie imię nie podoba. Ale pewnie Gucio i Leo. czyli Gustaw i - tu właśnie zonk, bo nie podoba mi się ani Leon, ani Leonard, ani Leopold :p najbardziej Leonardo ;) haha.

Rozmyślałam jeszcze nad Tymoteuszem, Tobiaszem, Julkiem, Miłoszem i Aleksandrem, ale jakoś nie czuję tych imion. ;)
Znam bliźnięta Tymoteusz i Nikodem - tylko dwa diabły wcielone ale to wina rodziców i starszego brata. Leonardo mi się bardzo podobało ale mąż nie chciał.

My wstępnie zdecydowaliśmy się na Aleksandra, Olo, Olek, Alec, Alex... Problem w tym, że męża brat na tak na imię... Jak nie wymyślimy nic innego będzie Oluś.
Mnie jeszcze podoba się Igor
Ja bardzo nie chciałam mojego Aleksandra bo Chrzestny męża ma tak na imię ale w 9 miesięcy (a raczej 5) można się przekonać i mam Swojego Olesia, Olka, Aleksandra, Alka... nie lubię tylko skrótu Alex bo to inne imię.

Z ostatnio pojawiających się imion dziewcząt:
Wiktoria (3 w grupie u mojego Maksa + 3 Wiktorów :szok:)
Weronika
Iga
Ida
Kaja
Maja
Ewa
Milena
Hanna
Oliwia
Katarzyna
Olga


O Basia to ja :rolleyes2:. I znam tylko jedną małą Basię - półtoraroczną córkę mojej przyjaciółki. Z innymi kilkulatkami lub młodszymi się nie spotkałam.
 
Basia jedno z piekniejszych imion jakie znam :-) wracajace zreszta do łask :tak: Sama bym dala tak corce na imie tyle ze w tym kraju to nie przejdzie i predzej by sobie jezyk polamali. Najmlodszy syn mial miec na imie Kornel ale bylo to dla nich nie do wypowiedzenia ....no i jest Colin (Kolin)
 
No to my z mężem powoli dogadujemy się co do imienia dla chłopca. O dziwo, do łask doszedł Witek :-) więc jestem szczęśliwa. Ale też Marcel jest rozważamy. Raczej żadne inne już nie wchodzi w grę, więc proszę o wpisanie Witolda/Marcela do tabelki. To już będzie taki Ktoś z wpisanym imieniem (no, imionami :-p) a nie anonimowy Człowieczek ;-)
 
Dzag82 mi sie Witold podoba :tak: glownie dlatego ze pasje i dla malucha i doroslego faceta :tak: ...a Marcel to moj 3 synek wiec , nie musze komentowac ze to imie jest dla mnie super :-D
 
nam ostatnio mama podpowiedziała Igora, w sumie obojgu nam sie podoba, ale jakos tego jeszcze nie czuje... Aleksander bardziej do mnie przemawia, ale jeszcze mamy czas ;-)
 
reklama
U mnie nie było z imieniem dla dziewczynki tak łatwo jak myślałam. Bo jak myśleliśmy, że noszę pod sercem synka to był Olaf i już. Dla ewentualnej córeczki wybraliśmy zgodnie Sara. Wcześniej stoczylismy batalię o Danusię. Mój mąż bardzo chciał, bo to po jego mamie, której nie ma już z nami. Mnie ta Danusia nijak pasowała do dzisiejszych czasów, więc zaproponowałam na drugie. I w końcu ostatnio mąż zakochał się w imieniu Luiza. Nie pozostaje mi nic innego jak przystac na to :-). Niech to będzie córeczka tatusia od samego początku. Serce mi rośnie jak widzę jak mąż się cieszy na tą swoją upragnioną córeczkę :-) Cały czas zwraca się do brzuszka po imieniu :-D
 
Do góry