reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ImIoNa Girls&Boys

reklama
A my póki co zdecydowaliśmy, tzn mój facet zdecydował już dawno ale ja byłam przeciwna
Teraz stwierdziłam,że okej niech będzie, nie będę się kłóciła, może jak mały się urodzi to coś innego samo się pojawi
Póki co jest oficjalnie Aleksander przez Nas nazywany Aleksem :)

Wspaniale też mi się podoba to imie z taką wersją skrótową :-) Nie wiem skąd ten olek sie bierze..
 
Pola, Aleksander- bardzo ładnie :tak::tak:
tez nie czaje tego Olka od Aleksandra:no:

mnie ostatnio kolezanka z wrzesnia napisala, zebym sie jeszcze zastanowila nad tym Ignacym, bo ona ma takiego malego ponad rocznego i podobno....hm....maly jak z opisu imienia, ze od Ignis (ogien)- prawdziwy ogien, z tym ze szogun taki, ale uroczy nieziemsko, nie mozna sie na niego zloscic, taki wiecie szelma :-D
no coz...to chyba wole takiego niz chlopca ciape :-D
 
Atomówka - mi też się podobało imię Aleks i Aleksander też mi się podoba, ale nie zcierpiałabym jakby mówili do niego Olek. Jak byłam w ciąży z Emilką to chciałam dla chłopca imię Alex - nie Aleksy, nie Aleksander, ale właśnie Alex.

U nas stanęło na Oskarze i już tak staram się o nim myśleć.
 
Atomówka - mi też się podobało imię Aleks i Aleksander też mi się podoba, ale nie zcierpiałabym jakby mówili do niego Olek. Jak byłam w ciąży z Emilką to chciałam dla chłopca imię Alex - nie Aleksy, nie Aleksander, ale właśnie Alex.

U nas stanęło na Oskarze i już tak staram się o nim myśleć.

noooo wlasnie ten nieszczesny Olek....
Oskar i Emilia czy Emilka i Oskarek, bardzo ladnie brzmia!! Oskar :yes::yes:
 
Ajako - Emilka ma w grupie dwóch Oskarów - o których ciągle opowiada i troszkę się boję, że będzie miała mętlik, ale Oskary z jej grupy są czterolatkami, a ona ma trzy lata, więc na pewno za rok ich rozdzielą, żeby pięciolatki były w jednej grupie. Tylko teraz miałaby trzech Oskarów do ogarnięcia. Tych z przedszkola nazywa po imieniu i nazwisku, więc zawsze wiemy o którego chodzi.
 
moj M wlasnie stwierdzil ze i tak pewnie bedzie jak zawsze ze to ja podejme decyzje :-D...nie wiem o co mu chodzi:-D

Mój też tak niby gada, ale wczoraj podniósł mi ciśnienie (do spóły z mamuśką), że przecież i tak on będzie dziecko rejestrował, więc ja mogę sobie wymyślać co chcę, a on i tak poda swoje (czyli dziewczynka Ania :no::no::no:). Na chłopca na razie sie jeszcze tak nie kłócimy...
Znając życie raczej i tak stanie na jakiejś wspólnej decyzji, ale do samego końca będzie mnie teraz wkurzał :wściekła/y:

Aleksander świetne, ale dla mnie za długie (z racji długiego nazwiska), więc myślałam nad imieniem Aleksy, ale małż coś nie bardzo...
 
reklama
Oskar bardzo ladne. Ja chciałabym chyba ostatecznie Oliwera...

Oliwer czy Oliwier??

Doris- moja tez nazywa dzieci z przedszkola po imieniu i nazwisku! strasznie mnie to rozsmiesza, jak mi cos opowiada to mowi; a ta Ola Lys (w sensie Ryś:-D), a Natalka Ba...jakas tam, sama nie jestem w stanie spamietac tych nazwisk, a ona pamieta prawie wszystkie:szok::-D

vill- Ania baaaaardzo ładnie!! czemu sie nie chcesz zgodzic na takie ładne imie? do dlugiego nazwiska bedzie akurat!
 
Do góry