Angel.
Zwierzoholik;)
Eee ja tez mam najbardziej oklepane imie świata- Ania ;-) I sporo przewijało sie koleżanek- ale o dziwo nie aż tyle na ile wskazywała by popularność imienia w tamtych czasach. I też nie pamietam by mi sprawiało to jakąś różnicę, że w klasie ktos tez sie tak nazywał.. Lepiej tak nizby miał smiech na sali zabrzmiec na dziwek jakiegos wydziwionego..