reklama
Nasz maluszek idzie spać o 20 ale za to wstaje o 5 . Chciałam go trochę przestawić, ale się nie da. Już tak sobie ułożył rytm dnia i jak próbuję coś zmienić to za zwyczaj kończy się histerią i wtedy i tak muszę ustąpić .
No u nas na razie sie porobiło tak, że Zbylo idzie spać czasem już o 17 i wstaje o 5 rano..coraz szybciej wstaje..najpierw o 7.30 się budził, później czas przestawili i o 6.30, a teraz...ech...na dodatek w dzień zaśnie tylko w leżaczku albo w wózku po długich namowach
juust
Zaciekawiona BB
Nasz Maluch od drugiego miesiąca przesypia całą nockę. Kąpiemy Go o 21, później jedzonko i spanko. Budzi się w zależności od tego czy tydzień pracujący czy weekend (o 7 albo o 9/10). Cały zeszły tydzień wstawał po 9 - wiedział że długi weekend jest ;-);-);-). Po śniadaniu znowu idzie spać i śpi mniej więcej do 11.30. Potem już tylko na spacerze i króciutka popołudniowa drzemka około 17/18. No i oczywiście śpi i usypia sam. Wszyscy znajomi życzą nam następnych takich dzieci.
MamaAntosia
Antosiowo-Alutkowa :)
Gratuluję tak grzecznego dzieciaczka. Mój Antoś, ech....mogę tylko pomarzyć o jednej przespanej nocy :-)
sami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2006
- Postów
- 4 688
No to Juust tylko pozazdrościc naprawde, chociaż ja aż tak bardzo to tez nie powinnam narzekac.
My kapiemy Nikodemka koło 21.00 potem zasypia i budzi sie po 22.00 na jedzonko - potem się budzi o 2.00/3.00 na jedzonko i potem o 6.00 rano. Naszczęście zaraz jak sobie poje to odrazu kładziony do łóżeczka zasypia.
Ciekawe czy tak już zostanie czy kiedyś nastanie taka noc że całą prześpi? chyba jeszcze jest za malutki żeby to przewidziec. No cieszyłabym się gdyby na to jedzonko o 2.00 w nocy się nie budził ale niewiem jak go tego oduczyc kiedyś bo teraz to chyba troszke za wcześnie.
My kapiemy Nikodemka koło 21.00 potem zasypia i budzi sie po 22.00 na jedzonko - potem się budzi o 2.00/3.00 na jedzonko i potem o 6.00 rano. Naszczęście zaraz jak sobie poje to odrazu kładziony do łóżeczka zasypia.
Ciekawe czy tak już zostanie czy kiedyś nastanie taka noc że całą prześpi? chyba jeszcze jest za malutki żeby to przewidziec. No cieszyłabym się gdyby na to jedzonko o 2.00 w nocy się nie budził ale niewiem jak go tego oduczyc kiedyś bo teraz to chyba troszke za wcześnie.
juust
Zaciekawiona BB
Nasz Tomek to chyba jest taki super żeby nam wynagrodzić problemy domowe. Miesiąc po tym jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży okazało się że moja mama jest chora. Choroba trwała dokładnie rok. Niestety nie dało się wyleczyć. Dlatego myślimy z mężem że cała bezproblemowa ciąża i takie super dziecko to nasza nagroda. :-):-):-)
Sami nie przejmuj się. Tomek jak miał miesiąc też się budził w noc, też o 2/3 i drugie karmienie około 5. Później okazało się, że przez sytuację w domu mam mało mleczka i zaczęło się dokarmianie. Jak się brzuszek rozciągnął zaczął przesypiać całe nocki. Na Nikodemka też przyjdzie pora.
Sami nie przejmuj się. Tomek jak miał miesiąc też się budził w noc, też o 2/3 i drugie karmienie około 5. Później okazało się, że przez sytuację w domu mam mało mleczka i zaczęło się dokarmianie. Jak się brzuszek rozciągnął zaczął przesypiać całe nocki. Na Nikodemka też przyjdzie pora.
wg mnie to za wczesnie wydaje mi sie ze dziecko samo bedzie wiedzialo kiedy nie jesc w nocy ja jak mala mila 2 miesiace to wyswalam tez kilka razy w nocy a na poczatku jak w zegarku co 2 godziny zaczela przesywpiac cale noce jak miala kolo 6 miesiecy ale znam mamy co jeszcze maja 9 miesieczne dzieci wstaja po 2,3 razy na karmienie. Zycie samo pokarze co i jakNo to Juust tylko pozazdrościc naprawde, chociaż ja aż tak bardzo to tez nie powinnam narzekac.
My kapiemy Nikodemka koło 21.00 potem zasypia i budzi sie po 22.00 na jedzonko - potem się budzi o 2.00/3.00 na jedzonko i potem o 6.00 rano. Naszczęście zaraz jak sobie poje to odrazu kładziony do łóżeczka zasypia.
Ciekawe czy tak już zostanie czy kiedyś nastanie taka noc że całą prześpi? chyba jeszcze jest za malutki żeby to przewidziec. No cieszyłabym się gdyby na to jedzonko o 2.00 w nocy się nie budził ale niewiem jak go tego oduczyc kiedyś bo teraz to chyba troszke za wcześnie.
za to teraz mam spkoj bo mimo ze mala jest juz duza to spi w dzien 2 razy po 2 godziny o 9 i o 14 wiec mozna zrobic co sie zaplanowalo
reklama
maja_1980
grudniowa mama '06
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2007
- Postów
- 3 068
Marika jak sie urodzila to w nocy budzila sie trzy razy na cycusia. Po niecalych dwoch miesiacach zaczela przesypiac cale noce od 21 do 7 rano. Ostatnio cos jej sie pozmienialo bo zaczela budzic si w nocy z placzem ale mysle ze to wina tego ze za czetso spotykam sie z kolezanka i jej 2,5 letnia coreczka ktora czesto krzyczy i placze gwaltownie bez powodu co straszy Marike. Zauwazylam ze jak sie nie widzimy to dziecko spi spokojnie cala noc.
Mimo tego budzi sie na jedzonko ok 4.30 - 6.
W dzien staram sie wbic ja w rytm. Klade ja ok 12 na godzinke czasem 1,5 i pozniej ok 16 znow na godzinke. Ogolnie nie jest zle. To aniol nie dziecko.
Mimo tego budzi sie na jedzonko ok 4.30 - 6.
W dzien staram sie wbic ja w rytm. Klade ja ok 12 na godzinke czasem 1,5 i pozniej ok 16 znow na godzinke. Ogolnie nie jest zle. To aniol nie dziecko.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: