Ojjj moim zdaniem pani doktor nieco przesadziła z tymi odglosami zwierząt
Moja Ania ma coprawda 14 m-cy ale tez własciwie prawie nic nie mówi co mnie WOGÓLE nie martwi
Jest dzieckiem raczej "fizycznym" - bardzo sprawnym ruchowo a intelektualnie zapewne dopiero nadgoni
Mam wrazenie ze nie mówi bo jej się nie chce - potrafi wszystko z nami załatwić i się "dogadać" za pośrednictwem ulubionego słówka "yyyyy" i paluszka którym wszystko pokazuje
)))
Każde dziecko ma swoje tempo, wiele dzieci rozwija się "skokowo" - a nie płynnie - taka jest moja Ania i ja - jako jej mama to wiem i dlatego się nie martwię.
Skokowość przejawia się tym że ma ona bardzo długie etapy przygotowawcze co niewprawione oko moze ocenic jako "rozwojowy zastój" - a nastepnie zaczyna coś robić prawie od razu perfekcyjnie
Nie ma własciwie typowych etapów przejściowych albo są one jakieś ukryte
Tak było np. z raczkowaniem, tak było z chodzeniem .... już zaczynalam się martwić że nie raczkuje ... aż pewnego razu patrze - a ona zasuwa na czterech łapach jak stara, jakby to robiła od zawsze
))) ... bardzo długo chodziła przy meblach .... juz myślałam że w zyciu się nie puści - a jak w koncu się zdecydowala to po tygodniu właściwie biegała - - i zapewne tak będzie z mówieniem - teraz domaga się żeby jej wszystko opowiadać, opisywać co jak się nazywa ... i podejrzewam że jak zacznie mówić to od razu ruszy z kopyta
Nie martw sie - dziecko zacznie mówić jak bedzie na to gotowe - ma jeszcze czas!!!