Ile powinno mowic dziecko w wieku 15 miesiecy?

[bbb223]

u nas podobnie i tez wcale sie nie martwię.
jest mama, tata, baba, dada, pa pa, co oznacza takze patataj ale w innej tonacji, ba czyli bach, jak sie przewróci lub cos spadnie/sam rzuci, czasem jest to ba ba bo ja mówie ba-bach, ba to znaczy tez bajka-pokazuje na półke z ksiazeczkami i mówi ba, czyli, zeby mu poczytać, ma czyli nie ma, kilka razy powiedział nie- z sensem, ale chyba zapomniał brrrrrrrr, brrym- czyli auto, uuuuuu na odkurzacz itp.
generalnie wiekszość potrafi nazwac pierwsza litera dodajac u albo a, tez często pokazuje i chce zeby mu mówic co to jest i tak jak napisała shibaa, teraz rozwija sie raczej fizycznie, ale wszystko rozumie i wiele juz potrafi.
czasami nawet mnie zaskakuje, ze tak wszystko rozumie
pozdrawiamy

 

[Myszatka]

Moja corka ma 15 miesiecy i jeszcze malo mowi,tylko papa i aaa.Wydaje mi sie ze nawet slowo mama mowi nieswiadomie,bo dopiero powie jak sie jej"kaze".Pani pediatra twierdzi ze powinna juz nasladowac glosy zwierzat,dala nawet skierowanie do laryngologa,ale on powiedzial ze wszystko ok.Ze sluchem tez wszystko w porzadku.Powiedzcie mi kto ma racje?

Nie wiem kto ma racje.
Moja córeczka ma 16 miesięcy i mówi ok 25 słów, naśladuje głosy zwierzat a ostatnio zaczeła mówić całe zdania.
np,.... mama cio to jest tam? to kółko.
Albo.... babicia idzie.....
Zresztą słowo babcia zaczeła mówić przed świętami i to mówi rewelacyjnie, mówi bombka i kołaj ( chodzi o Mikołaja :laugh to tez nowe słowa związane ze świętami
Moze twoja córeczka potrzebuje jeszcze czasu na mówienie, albo skonsultuj to z poradnia audiologiczną.

 

[monika1313m]

ja od miesiaca prubuję zgadnąć co u Kacpra znaczy słowo TATOIL ma jeszcze kilka ale nawet nieumiem ich powtórzyć takie tam gaworzenie ale to tatoil czesto powtarza mąż myśli ze moze to znaczy co to jest , bo cio to lub co to tez wyraźnie mowi

 

[SIABA]

Mój Matuś ma 14,5 miesiąca - i na tą chwilę świadomie mówi mama, czasem ale rzadko tati do taty, am ale nie jak chce jeść ale je i brum brum na odkurzacz lub samochodziki. A co do odgłosów zwierząt robi tylko jedno - jak się zapytam jak robi kotek to mówi miau ale chyba dlatego że na początu podpowiadaliśmy mu "kotek robi miau". A no i głośno i wyraźnie buntuje się przeciw zakazom i mówi "ne,ne, ne" czasem jeszcze grozi paluszkiem. To wszytsko chyba nie za wiele ale ja się tym nie martwię.

Pozdrawiam

 

[bbb223]

Oskar jak do tej pory nie chciał naśladowac zwierzatek w ogóle mimo ciagłego powtarzania, to naraz zaczął wszystkie. jeedneo dnia z tatą oglądał książeczkę i powtórzył wszystkie odgłosy. teraz jak go zapytać to nie ma problemu i kurka i kogut i kaczka, gaska, krówka indyk, owieczka, koza, kotek. jeszcze tylko ze świnka ma problemy i pieska nie chce, choć pieska powinno mu być najłatwiej bo przecież codziennioe jakiegoś widzi
pozdrawiam

 

[olji]

hymm, mi sie wydaje ze trzeba dac maluszkom czas na wszystko
te zmialam takie momenty ze juz watpilam w swoje dziecko (ale moja pediatra mnei uspokajala - np. matysia eni smiala si eglosno az do 6 m-ca - a w ksiazkach pisza ze od 3 m-ca juz dziecko powinno opanowac ta czynnosc)
ale teraz za to chichra sie na calego
matysia ma 1 rok i 1 miesiac

co do mowienia, to chyab mowi duzo, ale mam wrazenie ze to dlatego ze duzo do niej mowimy i bez zdziecinniania slow
mowi : mama, tata, baba, dzia (lub dziadzia nieraz), daj, tam, chce, to, am, papa, kre (na kredki), bam (jak upadnie sama, lub jak cos jej spadnei na podloge), poza tym mowi, mama daj, albo mama da (co oznacz mama dala , jak np. pkazuje tacie co jej dalam)

nieraz uda jej sie cos powiedziec dziwnego, ale mam wrazenie ze to na zasadzie powtorzenia tego co slyszy bez zrozumienia

 

[Misia27]

Mój Konrad w tym wieku mówił bardzo mało, myslę, że to dlatego, że konsekwentnie mowiłam do niego i spiewałam mu po polsku (a mieszkamy w Niemczech i ma tatę Niemca), podbno takie dwujęzyczne dzieci zaczynają mówić trochę później. Martwiłam się, ale niepotrzebnie, rozkręcił się około 2 lat i teraz jest naprawdę gadułą. Naprawdę nie martwcie się, w tym wieku (15 miesięcy) normą jest i jedno słowo, i kilkanaście

 

[moniaa_]

Witam
Moja mała dośc dużo mówi pomimo swojego wieku Ale jeszcze wiele rzeczy nieświadomie choc zdarza jej trafić idealnie w sytuacje.
Ale ja jestem zdania iz dziecko zacznie mówić wtedy gdy ono samo będzie chciało coś mówić a nie gdy my go na siłe namawiamy.
Każde dziecko inne i inaczej sie zachowuje. Myślę iż nie ma co się martwić a poczekać. Sam zacznie mówić i jeszcze będziesz chciała by sie uciszył! ;D
Pozdrawiam

 

[bbb223]

nowe 'słówka' Oskara to daj /da/ tak /taa/, nie, buty /buu/
naśladuje pieska / huuu/ i myszkę /pipi/
pozdrawiamy

 

[sandros]

Witam,

U nas kiepsko z mowieniem, a ma juz prawie 15 miesiecy. Duzo jednak mowi po swojemu, spiewa, krzyczy, mowi do lalek, jak bawi sie samolotem juz autem to robi brrrr.

Byl kres kiedy nasladowala odglowy psa, kotka i krowy. Zauwazylam, ze gdy przez kilka dni sie do niej mowi, puszczam jej sluchowiska, Fasolki, towiecej gaworzy, mowi bardziej wyraznie.

Od paru dni probuje ja nauczyc paru prostych slow - daj, pic, am, papa, nawet z pewnym skutkiem.

Wszystko jedank musimy powtarzac.
Sonia jest bardzo ruchliwa, energiczna i o ile wszystko lapie szybko, to mowienie idzie jej wyjatkowo opornie, ale nie martwie sie. Wiec, ze jak zacznie mowic, to bede wracac wspomnieniami do tych niezrowumialej gadaniny jaka teraz prezentuje.

Pozdrawiam,