reklama
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
Madzia faktycznie fatalna sytuacja- zeby nie powiedziec komiczna, po czyms takim tez mialabym uraz do wagi
agnieszka no komiczna ta sytuacjaja tam sie az tak tym nie przejelam,najpierw mnie to strasznie rozbawilo jak wpadlam do srodka,a pozniej sie zmartwilam,ze w sumie szkoda stolka.Ale wazyc i tak sie nie bede,chociaz podejrzewam,ze ten stolek musial byc juz wczesniej mocno nadwyrezony;-)
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
MAdzia też sądze, ze ten stołek musiał juz wcześniej swoje przejść, a Tobie na nieszczęście trafiły sie jego ostatnie chwile:-). Ale mam nadzieje Tobie nic się nie stało?
{agnieszka}
styczniówka'06 lipiec'08
ja juz po wizycie- mam rozwarcie na 1,5 i pomę;-)czył mi szyjke i małego.:-)
pozostaje poczekac na rezultaty o ile będą
pozostaje poczekac na rezultaty o ile będą
reklama
kociata
Mamy lipcowe'08
Hejka, u mnie + 13 kg, waga jak w ciazy z Maxem na tym ostatnim etapie :-) czyli 81kg. Madzia ty nie demoluj mieszkania I nie martw sie na razie zrzucaniem... na to bedzie czas, teraz trzeba dbac o dobre jakosci mleczko dla dzieciatka!
Podziel się: