reklama
survivor26
Mamy lipcowe'08
No ja do czwartego przytyłam 6 kg....a to było miesiąc temu:/ Nie mam w domu wagi, co może i lepiej, ale za 2 tygodnie na kontroli może się okazać, że wcale mi do Ciebie, Renek, wiele nie brakuje Na razie 93 cm w pasie (3 cm w 10 dni!) i rośnie....
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
a ja też jakieś 6 kg na plusie .. :-)
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Ja się muszę pochwalić. Po mojej ostatniej wizycie 3 tygodnie prawie temu było +10, jak pewnie pamiętacie pan doktor krzyczł brzydko na mamę no i ta wzięła się do pracy. Jak narazie waga stanęła i nie przybyło mi nic więcej choć brzuszek rośnie
patrzę na to co jem dokładniej, robię sobie oczywiście wyjatki jak bardzo mam na coś ochotę no i ruszam sie zdecydowanie więcej. zobaczymy co będzie dalej
patrzę na to co jem dokładniej, robię sobie oczywiście wyjatki jak bardzo mam na coś ochotę no i ruszam sie zdecydowanie więcej. zobaczymy co będzie dalej
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
post_ptaszyna napisz mi wiecej,. bo mi waga potwornie rosnie, a moj lekarz z tych co to krzycza na mamy.........Ja się muszę pochwalić. Po mojej ostatniej wizycie 3 tygodnie prawie temu było +10, jak pewnie pamiętacie pan doktor krzyczł brzydko na mamę no i ta wzięła się do pracy. Jak narazie waga stanęła i nie przybyło mi nic więcej choć brzuszek rośnie
patrzę na to co jem dokładniej, robię sobie oczywiście wyjatki jak bardzo mam na coś ochotę no i ruszam sie zdecydowanie więcej. zobaczymy co będzie dalej
beaa
Mamy lipcowe'08
Ja przytylam 6 kilo ale brzuch mam maly, prawie niewidoczny. Extra kilogramy sie po mnie 'rozlaly' tak wiec beda miala co robic po porodzie.
reklama
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
Joas hmm.
nie jem chleba , jak już to tylko chrupkie. nie jem też ziemniaków frytek i smazonych rzeczy. Jak mam tylko mmozliwość to wybieram mięso z grila albo gotowane. Unikam smazonego.
Duuuużo owoców i warzyw, sałatek
0 słodyczy ( no z malutkimi wyjątkami;-) jak mnie najdzie tak okrutnie to sobie chrupnę troszkę)
spacerki no i fitness. No ale ty to fitness masz przy swoich szkrabach
Ja mam jeszcze taki problem że przez 8 lat nie jadłam mięsa a jak zaszłam w ciaze to mnie tak ciągneło że jak nie zjadłam to miałam mdłości, no i odrzuciło mnie od ryb wtedy więc cięzkko było z białkiem, myślę więc że waga mi skoczyła również dlatego że nagle zaczęłam jeść duże ilości mięsa.
Nie wiem jak będzie dalej ale ja narazie czuję się dużo lepiej, no i mam nadzieję że jak pójdę do gina to mu oko zbieleje.;-)
ja nie wiem gdzie ty masz te 9 kg bo na zdjęciu z ciebie taka laska że ho ho, naprawdę
Podziel się: