sheeppy
lutowa '07 majowa '09 :D
mój wszystkożerny synek, wielki łakomczuch, też nieraz 30 minut obiad męczy
ważne, że zjada, najlepszym wyjściem jest tu talerz z podstawą, do której nalewa się gorącej wody, dzięki czemu jedzenie nie stygnie tak szybko...
A córeczka odchodzi od jedzenia, odrywa się i idzie do zabawek, czy siedzi cały ten czas przed talerzem ale nie je? może problemem jest właśnie to odchodzenie od stołu[ bardzo zresztą częste u dzieci]
ważne, że zjada, najlepszym wyjściem jest tu talerz z podstawą, do której nalewa się gorącej wody, dzięki czemu jedzenie nie stygnie tak szybko...
A córeczka odchodzi od jedzenia, odrywa się i idzie do zabawek, czy siedzi cały ten czas przed talerzem ale nie je? może problemem jest właśnie to odchodzenie od stołu[ bardzo zresztą częste u dzieci]