reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ICH PIERWSZY RAZ"- czyli nowe umiejętnosci naszych pociech

reklama
Krzysiu tez chodzi juz całkiem fajnie nawet biegi mu wychodza chociaz czesto laduje jeszcze na kolanach albo pupie- najczesciej w skarpetach
Nowa umiejetnoscia jest wchodzenie na kanpę Schodzenie tyłem juz opanowane dawno
Slicznie pokazuje paluszkiem co chce i mówi wtedy "Da"
odbiera domofon i przykłada do uszka osobie u którj jest na raczkach a potem musi łapac za klamke zeby otwierac drzw...

fajnie wyglada gdy wyciaga pranie z pralki ;-)
 
Oj się nam te dzieciaki rozchodziły!!! :tak: Ja myślałam, że Mati zacznie po skończeniu roku, a on już też nieźle zapitala :szok::-D:tak::cool2:(Natasia dopiero zaczęła, jak miała półtora roczku, ale u niej były problemy poporodowe, zamartwica itp.:zawstydzona/y::-:)wściekła/y:, więc byliśmy na to przygotowali, że zacznie później).
Paluszkiem pokazuje non stop:-), a chce wiele rzeczy, najbardziej chwytać za kontakty, na szczęście mamy zaślepki, albo za pilota od TV, przy obrazie też musi ciągle majstrować (domaga się podniesienia, i to skutecznie), albo lubi, jak go stawiamy na parapecie (oczywiście pilnujemy, i tak ciągle jest albo na rękach, albo przy nim się stoi, nic nie idzie potem zrobić:baffled::confused::no:) i on podziwia wtedy ogród. Uwielbia to:-). A dziś prawie kwadrans stał w miejscu i tańczył - taki to on muzykalny...
:tak::shocked2:
 
Pysia - Karolka też uwielbia stać na parapecie i podziwiać wszystko co jest za oknem - szczególnie samochody i traktory :sorry2:

My też jeszcze nie chodzimy, chociaż pierwsze pojedyncze kroczki mamy zaliczone :tak: z chodzeniem przy pomocy pchacza nie ma już żadnego problemu, no ale do chodzenia samodzielnego to jeszcze daleko.... za to od kilku dni robiliśmy kupkę na nocniczek regularnie i dzisiaj mała przeszla samą siebie - prowadziła mnie do nocnika parę razy i za każdym razem zrobiła siusiu :szok: pielucha dzisiaj długo była sucha :-D wiem, że dzieci w tym wieku nie wiedzą podobno, że chcą siusiu, ale to oznacza, że wie do czego sluży nocnik i bardzo mnie to cieszy ;-)
 
reklama
U nas raczkowanie porzucone na dobre:-):-)tylko ja mam większego stresa upadek z pionu raczej bardziej niebezpieczny niż z 30 cm. nad ziemią, ale mimo to cieszę się ogormnie i jestem dumna, że hej;-)
 
Do góry