@Onaija Ale mówisz o tym w buteleczkach? Problem jest taki, że przy wcześniakach ono bardzo mało wydajne kosztowo jest. Bo jak już otworzysz, to masz krótki czas przydatności. A mój np. na jedno karmienie jadł po 10-20ml, więc połowa butelki szła do zlewu. Ja takich używałam awaryjnie i w przypadku wyjazdów.