reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo Kraków!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
no niestety koszta takiego duetu są duże!!!
codo wózka...odradzam trzy kołowce,i wszystkie GRACO!!!!
my mamy
27515938116ob.jpg

MATRIX 2005 EL-JOT Marka: El-Jot
Nowoczesny, wygodny i praktyczny wózek wielofunkcyjny: wersja głęboka i spacerowa. Dzięki elastycznemu zawieszeniu i dużym kołom łatwo się prowadzi. Wygodna i wysoko zawieszona gondola chroni dziecko przed hałasem i spalinami samochodowymi.

Główne zalety wózka MATRIX:

- elastyczne zawieszenie,
- pompowane koła o średnicy 30 cm,
- dwie pozycje wysokości prowadnicy,
- profilowana rączka wraz z regulacją wysokości,
- miękka obszerna gondola wraz z dobrze osłaniającą dziecko budką,
- pokrowiec wewnętrzny zdejmowany do prania ręcznego,
- wewnętrzny system cyrkulacji powietrza w dnie gondoli,
- oparcie w gondoli,
- gondolę można używać jako nosidła i kołyskę,
- okienko w przekryciu na gondolę,
- odchylane okienko wentylacyjne w budce,
- oparcia boczne siedziska tapicerowane,
- system pięciopunktowy pasów bezpieczeństwa,
- bardzo proste składanie i rozkładanie wózka jednym ruchem ręki,
- obszerny kosz na zakupy,
- torba w standardzie,
- wymiary gondoli w cm: długość 80 cm, głębokość 22 cm szerokość 37,5 cm,
- wymiary stelaża: 92 cm x 30 cm x 60 cm,
- waga: 12 kg.


nie jest to mercedes wśród wózków ale nie musiałam tak jak moje koleżanki podkładać dziecku deski pod plecki
większość wózków nie ma prostego dna a niemowlak musi leżeć na płaskim!!!
fajną sprawą są też skrętne koła!!!(mam teraz w spacerówce)
 
reklama
kasianka!!!badania??masz na myśli morfologie ,mocz itp???dlaczego płacisz??poproś gina o skierowanie na badania(nie może ci odmówić)i idz do zwykłej przychodni je zrobić!!!!
to zawsze pare zł.zaoszczędzonych(np.na coś dla maleństwa)
ja tak robiłam!!!!!!!oblicz sobie ile kaski zaoszczędzić możesz!!!!!
 
La pain, jak do tej pory za wszystko płaciłam (morfologia i mocz to akurat jedne z tańszych :)). musiałabym chodzić do państwowego gina, żeby mi dawał skierowanie. A oni jak wiedzą że chodzę prywatnie - kręcą nosem a to mnie wkurza, bo w końcu płacę pieprzone składki...poza tym do gina chodziłam co dwa tygodnie (obumarł jeden z moich bliźniaków), więc jak pomyślałam o tym że muszę pójść jeszcze w międzyczasie do państwowego, użerać się z nim, stać w kolejce, dać sobie znów grzebać w narządach..to wolałam zapłacić..
tym bardziej że na początku miałam niemiłe doświadczenia z państwowymi..nawet moja rodzinna, jak jej powiedziałam że jestem w ciąży, nie chciała mi dać skierowania na podstawowe badania...
 
ja też chodziłam prywatnie i dostawałam skierowania na badania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
od samego początku.
 
Ale myślę, że po prostsu Twój lekarz wykazywał dobrą wolę a przy okazji nadużywał swoich uprawnień :) bo podczas prywatnych wizyt nie ma takiej możliwości, żeby wypisywał skierowania na państwowe badania (mógł mieć skierowania ze swojej przychodni ) . Chyba że to ja zostałam wprowadzona w błąd :( oczywiście nie miałabym nic przeciwko temu żeby mój gin też tak robił ale nie wpadł na ten pomysł :) ale co tam. w końcu nie jestem w ciąży zbyt często ;D
 
Kasianka - moze rozwaz takie rozwiazanie: do gina chodz prywatnie, bierz skierowanie na badania i potem z karteczka do lekarza pierwszego kontaktu, zeby wsytawil Ci "panstwowe" skierowanie na te badania. Moze to zadziala. Ja tak kiedys robilam i bylo OK. W koncu oplacasz skladki na ZUS i te badania Ci sie naleza!!!
 
Ewcik czy Ty przypadkiem nie byłaś w Warszawie na usg 4d? Jak tak to napisz jak wrażenia.
 
Ewcik, z tym nie ma tak łatwo. killka razy musiałam prawie żebrać o te badania, a to raczej mi nie pasuje. Moja rodzinna twierdzi że ciężarówkom skierowania na badania powinien wypisywać gin :( pewnie powinnam zmienić rodzinną, ale jaką mam pewność że następna będzie lepsza??? nie chce mi się szarpać nerwów..

A swoją drogą to śmieszne że w Krakowie nie ma żadnego 3-4D usg. mi się nie chciało jechać do Warszawy, a chętnie bym je zrobiła...
 
Tak, tak na USG 4D bylam w polowie grudnia i juz opisuje wrazenia:
Wg mnie najwiekszym plusem badania jest to, ze nawet laik potrafi rozpoznac, co widzi :) Jak bylam na zwyklym USG, to musialam sie dlugo wpatrywac, zeby rozpoznac poszczegolne czesci ciala, a na obrazie 4d widac wszystko, jak na dloni. Wiec szczegolnie dla rodzicow wrazenia niesamowite - widzialam, jak moj maluszek ssie paluszka ;)
Podobno - taka opinie uslyszalam od dwoch lekarzy - medycznie takie USG nie jest wcale lepsze. Nie bede polemizowac, bo sie na tym nie znam, mowili mi to jednak lekarze, ktorzy takim sprzetem nie dysponuja i nawet nie wiem, czy kiedykolwiek z niego korzystali, wiec nie wiem, na ile ich zdanie jest obiektywne.
Ja jestem bardzo zadowolona, bo oprocz tego, ze sie naogladalam mojego urwiska, to pan doktor dokladnie wszystko pomierzyl - badanie trwalo okolo 40 minut, wiec odnioslam wrazenie ze zostalo zrobione solidnie. Byl to 22/23 t.c. i lekarz bez najmniejszego zawahania potrafil stwierdzic, ze to chlopak :)
Dwa tygodnie pozniej, podczas wizyty u mojej (juz bylej) gin, USG "polowkowe" trwalo 10 minut, pani stwierdzila, ze plci okreslic nie potrafi (nie przyznalam sie, ze bylam na USG tez gdzie indziej) i ta wizyta przelala kielich... Koniec! Zmieniam lekarza!
Ale wracajac do 4D - fajny bajer i dokladne badanie. Jesli jednak mialyscie dobrze zrobione polowkowe na zwyklym aparacie (a pamietam, ze Ty Magdaleona mialas zrobione bardzo dokladnie) to nie wiem, czy jest sens specjalnie tluc sie do Warszawy. Owszem, zostaje pamiatka - filmik i zdjecia, ale za rok to kazda z nas bedzie miala tyle zdjec wlasnej dzidzi, ze te z USG to zgina w gaszczu :)
Badanie robilam na Krakowskim Przedmiesciu, tak jak radzily Warszawianki, koszt 200 PLN. Pan doktor wspominal jednak, ze jest jakis gabinet w Wawie, ktory ma problemy finansowe i robi duzo taniej - za okolo 100 PLN. Niestety o namiary prosic bylo niezrecznie ;), ale mysle ze moze gdzies w necie mozna znalezc jakies info.
 
reklama
Dzieki Ewcik,
Ja faktycznie miałam bardzo dokładne badanie połówkowe, ale będę w Warszawie 30 stycznia - i zastanawiałam się, czy nie zrobić badania przy okazji. Jest tylko jedno malutkie ale będę wtedy w 32 tyg. i nie wiem czy jest sens, a badanie zrobić chciałam tylko ze względów pamiątkowych - takie dokładne zdjęcie córci jeszcze w brzusiu... tylko czy wtedy nie będzie już za duża i np. zamiast twarzyczki jedyne co się zmieści na obrazie to oczko lub nosek...
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry