reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Na kolkę bujaczek z wibracją... Po trzech dniach użytkowania..wow!!! I oby nie zapeszyc:-) działa na naszego synka
 
reklama
Uuuuuu... Współczuję...co do ubierania to nam lekarka mówiła ze jednym z objawów przegrzania mogą być krostki zwane potówkami.. Ja nie ma to ok.. A co do antybiotyków... Jesli nie jestes pewna to przez czas leczenia karm jakims drogim modyfikowanym.. Wg mnie chyba lepiej tak niz ocierać się o krawędź...
Jak tak czytam jak ubieracie ja chyba przesadzam. Tymbardziej, że już mi dwa razy zwrócono uwagę, żeby nie przegrzewać dziecka, w sumie nawet nie wiem na jakiej podstawie.
Mój miał zazwyczaj kaftanik i śpiochy i albo leżał w rożku i nakrywałam kocykiem albo zakładałam drugą warstwę pt. spodenki dresowe i bluza i też nakrywałam kocykiem gdy spał. Teraz już, po sugestiach, staram się ubierać mniej.

A u mnie katastrofa. Koncert mi przepadł (a był fantastyczny), urodziny chrześnicy też, bo mam zapalenie piersi. Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu byłam tak chora. 40 stopni gorączki, pocę się tak, że piżamy można wyzymać, muszę je non stop zmieniać, cuchnę niemiłosiernie i do tego jeszcze pościel mokra.
I tu mam pytanie do Was bo trafiła mi się lekarka, która nie wiedziała nic na ten temat, niby zapisała antybiotyk ale sprawdzała po kilku książkach co i jak, nie wie czy mogę karmić przy tym antybiotyku nawet, mam Amotaks. Kojarzę, sprzed 13 lat, że dostawałam amoksycykliny i karmiłam przy nich, ale to tak dawno było, leki się zmieniają, więc może wy wiecie????
 
Jak tak czytam jak ubieracie ja chyba przesadzam. Tymbardziej, że już mi dwa razy zwrócono uwagę, żeby nie przegrzewać dziecka, w sumie nawet nie wiem na jakiej podstawie.
Mój miał zazwyczaj kaftanik i śpiochy i albo leżał w rożku i nakrywałam kocykiem albo zakładałam drugą warstwę pt. spodenki dresowe i bluza i też nakrywałam kocykiem gdy spał. Teraz już, po sugestiach, staram się ubierać mniej.

A u mnie katastrofa. Koncert mi przepadł (a był fantastyczny), urodziny chrześnicy też, bo mam zapalenie piersi. Nie wiem czy kiedykolwiek w życiu byłam tak chora. 40 stopni gorączki, pocę się tak, że piżamy można wyzymać, muszę je non stop zmieniać, cuchnę niemiłosiernie i do tego jeszcze pościel mokra.
I tu mam pytanie do Was bo trafiła mi się lekarka, która nie wiedziała nic na ten temat, niby zapisała antybiotyk ale sprawdzała po kilku książkach co i jak, nie wie czy mogę karmić przy tym antybiotyku nawet, mam Amotaks. Kojarzę, sprzed 13 lat, że dostawałam amoksycykliny i karmiłam przy nich, ale to tak dawno było, leki się zmieniają, więc może wy wiecie????
Wspolczuje zapalenia, tez przeszłam tak jak Ty. Mialam amoksiklav, substancja chyba ta sama i karmilam. [emoji4]
 
Cześć dziewczyny,
Co u Was?
U nas w sumie bez zmian, czułam się już lepiej ale znów mnie głowa boli i nie nadaję się do działania. Już mnie to denerwuje bo chciałabym już zapomnieć o ciąży, porodzie, połogu i zacząć nowe życie, ale złe samopoczucie skutecznie nie kończy tego etapu.
Z nowości to byliśmy już na wizycie patronażowej, ponoć młody bardzo przybiera na wadze (54g/dziennie), dziś była też położna i na jej wadze miał 5,45kg. Co dziwne tydzień temu na patronażu miał 5,3kg a przybiera ok 350g tygodniowo, ale położna mówi, że to kwestia innych wag. Dziś mieliśmy też USG bioderek i przezciemiączkowe i wszystko jest ok. A za tydzień już szczepienie. Zdecydowałam się na Infanrix hexa, muszę poszukać w dobrej cenie.
Mam też do Was pytanko z serii "udogodnienia". Macie dla swoich szkrabów huśtawki? Polecicie coś? Widziałam jakieś Bright Stars w cenie 230-330 (nie wiem skąd taka różnica), ale też takie po 550zł. Nowa, używana? Chciałabym też ułatwić sobie życie motoryzacyjnie. Mam po chłopcach stary (dobry) fotelik ale chciałabym mieć coś co wkładam do auta na tzw. "KLIK". I tu prośba o polecenie fotelika z bazą czy isofixem (i wyjaśnienie na czym polega różnica). I znów, nowy, używany?
 
Cześć dziewczyny,
Co u Was?
U nas w sumie bez zmian, czułam się już lepiej ale znów mnie głowa boli i nie nadaję się do działania. Już mnie to denerwuje bo chciałabym już zapomnieć o ciąży, porodzie, połogu i zacząć nowe życie, ale złe samopoczucie skutecznie nie kończy tego etapu.
Z nowości to byliśmy już na wizycie patronażowej, ponoć młody bardzo przybiera na wadze (54g/dziennie), dziś była też położna i na jej wadze miał 5,45kg. Co dziwne tydzień temu na patronażu miał 5,3kg a przybiera ok 350g tygodniowo, ale położna mówi, że to kwestia innych wag. Dziś mieliśmy też USG bioderek i przezciemiączkowe i wszystko jest ok. A za tydzień już szczepienie. Zdecydowałam się na Infanrix hexa, muszę poszukać w dobrej cenie.
Mam też do Was pytanko z serii "udogodnienia". Macie dla swoich szkrabów huśtawki? Polecicie coś? Widziałam jakieś Bright Stars w cenie 230-330 (nie wiem skąd taka różnica), ale też takie po 550zł. Nowa, używana? Chciałabym też ułatwić sobie życie motoryzacyjnie. Mam po chłopcach stary (dobry) fotelik ale chciałabym mieć coś co wkładam do auta na tzw. "KLIK". I tu prośba o polecenie fotelika z bazą czy isofixem (i wyjaśnienie na czym polega różnica). I znów, nowy, używany?
Hej, nasz rosnie wolniej.. Dzis ma 4750... Była dzisiaj polożna bo jutro szczepienie.. bierzemy opcję rozszerzoną.. Ja sie juz chyba ogarnęłam po ciąży.. Co do bujaczka to ja mam taki firmy joie z taką dodatkową wibracją... Działa na kolkę.. Sprawdziłam....dodatkowo fotelik w bujaczku mozesz łatwo odczepić i masz fotelik;-) Na olx za poł ceny kupisz... Nowego nie polecm bo ten ma ograniczenie do ilus tam 8-9 kilogramow... Co do fotelika to mamy fotelik wklikiwany w isofix firmy avionaut pixel... Był to najlżejszy na rynku model fotelika... Nowy kosztuje duzo, ale używany dostaniesz na olx za pół ceny... Zwłaszcza ze to też chyba tylko do 9 kg.. Więc nie ma co sie spinać... Sam fotelik wazy dosłownie tyle co pusty koszyk w biedronce:-) fotka bujaczka w załączniku...
1550701742468.jpeg
 
Cześć dziewczyny,
Co u Was?
U nas w sumie bez zmian, czułam się już lepiej ale znów mnie głowa boli i nie nadaję się do działania. Już mnie to denerwuje bo chciałabym już zapomnieć o ciąży, porodzie, połogu i zacząć nowe życie, ale złe samopoczucie skutecznie nie kończy tego etapu.
Z nowości to byliśmy już na wizycie patronażowej, ponoć młody bardzo przybiera na wadze (54g/dziennie), dziś była też położna i na jej wadze miał 5,45kg. Co dziwne tydzień temu na patronażu miał 5,3kg a przybiera ok 350g tygodniowo, ale położna mówi, że to kwestia innych wag. Dziś mieliśmy też USG bioderek i przezciemiączkowe i wszystko jest ok. A za tydzień już szczepienie. Zdecydowałam się na Infanrix hexa, muszę poszukać w dobrej cenie.
Mam też do Was pytanko z serii "udogodnienia". Macie dla swoich szkrabów huśtawki? Polecicie coś? Widziałam jakieś Bright Stars w cenie 230-330 (nie wiem skąd taka różnica), ale też takie po 550zł. Nowa, używana? Chciałabym też ułatwić sobie życie motoryzacyjnie. Mam po chłopcach stary (dobry) fotelik ale chciałabym mieć coś co wkładam do auta na tzw. "KLIK". I tu prośba o polecenie fotelika z bazą czy isofixem (i wyjaśnienie na czym polega różnica). I znów, nowy, używany?
Jeśli chodzi o fotelik to wg mnie koniecznie nowy. Ja polecam cybexy, z bazą wpinaną w isofix w aucie. Generalnie isofix to sposób montażu bazy. Musisz sprawdzić czy w twoim aucie jest, bo niektóre nie mają. [emoji4] ogólnie przejrzyj sobie stronkę 8 gwiazdek albo tyłem.pl, tam jest masa informacji o fotelikach, opisy, porównania, fajne artykuły.
 
przyjrzałam sie dzisiaj bliżej fotelikowi samihodowemu... Avionaut Pixel jest dla dzieci do 13kg a sam fotelik waży 2,40kg... Większosc fotelików waży około 5 kg wiec na ręku czuje sie różnicę...
 
No i po szczepieniu... Dwie szczepionki w udka i jedna doustna... Na razie dzidziuś spi.. Obudzilismy go tylko na zmianę pieluszki i karmienie.. Widac ze jest oslabiony i ospały.. Po jedzeniu zasnął w minutę
 
reklama
I wszystko ok po szczepieniu?
Jakoś poszło.. Dwa dni bez kupy a ta gdy juz sie pojawiła to była inna niz te ktore robił dotychczas. Przez te dwa dni po szczepieniu synek był wyraźnie osowiały i senny. Pierwszego wieczoru miał 38,5 wiec więc dostał czopek z paracetolu... I tu uwaga: pani doktor zaleciła na wypadek gorączki podać 50-tkę paracetamolu w czopku... Oczywiscie jakis ciul w aptece sprzedał mi czopki... 80-tki wiec był dylemat jak to pociąć i dawka była troche na oko... Ale podziałało...
 
Do góry