reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

Dzięki za słowa wsparcia, lekarz mówi, że szyjka trzyma, nie ma rozwarcia na szczęście. Powiedział że mam wytrzymać jeszcze dwa tygodnie ale to będzie przecież 36tc więc i tak jeszcze troszkę za wcześnie. Szczerze się przyznam, że malo leżę, w sumie nawet nie dostałam takiego nakazu ale czas zwolnić tempo.
jestem w tym samym tygodniu szyjka krótka le zamknięta i mi lekarz kazał głównie leżeć
 
reklama
jestem w tym samym tygodniu szyjka krótka le zamknięta i mi lekarz kazał głównie leżeć
Właśnie mi nic nie kazał a czy szyjka krótka tego nie powiedział, tylko że głowa nisko i wszystko pozamykane [emoji53] jak lekarz sprawdza u Ciebie długość szyjki? U mnie tylko jest badanie ginekologiczne standardowe, żadnego usg dopochwowego nie miałam od 12tc
 
Niby że dziecko się może przekręcić i buzia do ochraniacza i mu dostęp powietrza zabierze ..
Kosmetyki polecają z babydream z tej serii z roossmana albo z hipp. Teraz w Rossmanie będzie od 10 promocja 2+2 na kosmetyki dziecięce to sobie skorzystajcie [emoji6]

Do rany po CC, krocza po ewentualnym szyciu i pępuszka nam położną poleca octenisept a do sustkow M.a.l.a.n? Chyba coś takiego i smarować swoim mlekiem.

A ciuszki tak , planuję teraz w grudniu poprać, poprasować i na gotowe do komody poukładać [emoji6]
Ja jestem mamą wcześniaka który urodził się w 32 tc i w życiu bym nie powiedziała że takie dziecko jest w stanie się przemieścić w łóżeczku w sensie np leży w jednym miejscu zaraz w drugim. Ale obserwując mojego syna i inne dzieci w inkubatorach na około stwierdzam że taki maluch położony bez kołderki / kocyka jest niezłym akrobatą! !! Kładę syna na początku inkubatora niby leży wiadomo nie ruszy się. A okazuje się ze tak się rusza tak macha rączkami i nóżkami podnosi plecki i pupę że po nie całej godzinie obserwacji widzę ze syn leży na końcu inkubatora! [emoji4] wiec już wierze ze dziecko nawet wcześniak jest w stanie zmienić swoją pozycję. Juz widzę co będzie wyczyniał w łóżeczku bo tam jest dopiero miejsca. Wiec ja planuje nie zakładać żadnych ochraniaczy tym bardziej ze to wcześniak i wolę go widzieć i być pewna że ma stały dostęp powietrza i nic mu tego nie ograniczy [emoji6]
To taka moja opinia [emoji4]
 
Ja mam ubranka już w komodzie poukładane. wszystko czeka na synka . co do lozeczka juz stoi w sypialni ale dzieci sie w nim bawia lalki klada spac oraz miski ... a ja dalej nie moge sie przyzwyczaić ze bedzie dzieciątko malutkie :)

ja 2 minuty po 12 w nowy rok zaczne skakac tanczyc bawic sie jak urodze to juz bede szczesliwa ze w nowy rok :D
 
Ja jestem mamą wcześniaka który urodził się w 32 tc i w życiu bym nie powiedziała że takie dziecko jest w stanie się przemieścić w łóżeczku w sensie np leży w jednym miejscu zaraz w drugim. Ale obserwując mojego syna i inne dzieci w inkubatorach na około stwierdzam że taki maluch położony bez kołderki / kocyka jest niezłym akrobatą! !! Kładę syna na początku inkubatora niby leży wiadomo nie ruszy się. A okazuje się ze tak się rusza tak macha rączkami i nóżkami podnosi plecki i pupę że po nie całej godzinie obserwacji widzę ze syn leży na końcu inkubatora! [emoji4] wiec już wierze ze dziecko nawet wcześniak jest w stanie zmienić swoją pozycję. Juz widzę co będzie wyczyniał w łóżeczku bo tam jest dopiero miejsca. Wiec ja planuje nie zakładać żadnych ochraniaczy tym bardziej ze to wcześniak i wolę go widzieć i być pewna że ma stały dostęp powietrza i nic mu tego nie ograniczy [emoji6]
To taka moja opinia [emoji4]
O popatrz baaaardzo cenna informacja, dziękuję [emoji8] też mam taki plan i utwierdziłaś mnie w tym przekonaniu , też mi się wierzyć nie chciało, że takie małe bejbi się tak może przemieścić. myślę że powinnaś to napisać na wątku również [emoji6]
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny macie rację z tymi ochraniaczami. To słodko wygląda ale dla dziecka jest niebezpieczne! To są właśnie te efekty śmierci łóżeczkowej!
Ja dla Leona na początek miałam kołyskę bez niczego. Baldachim wisiał ale mnie wkurzał i męża też i go zdjęłam. Spał tylko w śpiworku cienkim bo to lato było. Później jak poszedł spać do normalnego łóżeczka 120*60 też tylko śpiworek.
Teraz ma 17 miesięcy i nadal w śpiworku bo z pod koca albo kołdry się odfikuje,a że minky i mięciutka to kładł się na niej. Ja mam kaloryfery na noc pozamykane więc mam pewność,że w śpiworku mu ciepło i nie zmarznie. Tak też teraz dla małej będzie. Kołyska bez żadnych dodatków. I śpiworek ale grubszy albo w rożku. Zobaczymy bo Leon np nie lubił był owijany ciasno.
Kołderka od kompletu kolyski nigdy nie była użyta. Ja nawet poduszek nie używam. Takie maleństwo powinno na płasko spać. Jak Leon był starszy ok 6 mca to spał na podusi małej z minky ale on i tak latał po łóżeczku więc nie ma sensu i śpi bez.
Brzuch mnie boli jak na okres. Umrę zaraz. Wezmę paracetamol i zobaczę czy mi przejdzie. Jak nie to już nie wiem [emoji58]
 
reklama
Do góry