Halo halo styczen 2019

[reqiem]

Ja mam refluks więc zgaga i pieczenie to mój stary znajomy. Nie znoszę imbiru ale podobno pomaga. Ja lubię i polecam na zgagę mleko, lepsze jest to z butelki nie z kartonu i obowiązkowo zimne zauważyłam że u mnie w sklepie netto mekowita jest po 1.89 ta z butelki więc nawet bardziej mi się opłaca u mnie mleko na litry idzie bo córa to mlekopij też

Mniw przeraża, że mleko z kartonu ma termin ważności np dwa lata [emoji14][emoji14] i też kupuje te butelkowe no lepiej smakuje, a jeszcze ze szklanej mmm pycha. Tylko zwykle drogie.

 

[reqiem]

Ja też korzystam z Alabu, zawsze około 16 tego samego dnia mam juz wyniki on line i jestem spokojniejsza. A któraś z Was ma zlecane CRP? Bo jak poczytałam wasze komentarze to raczej króluje morfologia i mocz, ew tarczyca.
My na wyjeździe, ja oczywiście od 5 nie śpię. Wczoraj tak mnie wkurzył mąż, że już myślałam że będziemy zaraz wracali do domu. Płakałam jak bóbr, ale przeszedł mój 3latni synek, dał mi swoje ciasteczka, mocno mnie przytulił i powiedział że jak zjem to już będzie dobrze I wszystkie emocje opadły Czy wy też tak łatwo się denerwujecie? Ja jakoś potrafiłam sobie poradzić z emocjami, ale ostatnio jest istna masakra.

Mi ostatnio M. zwrócił uwagę, żebym robiła mu mocniejszą kawę bo ostatnio lurę mu robie to sie obraziłam i cały dzień byłam zła, a jak potem pomyślałam o co to śmiałam się sama z siebie [emoji23]

 

[Anga79]

Mniw przeraża, że mleko z kartonu ma termin ważności np dwa lata [emoji14][emoji14] i też kupuje te butelkowe no lepiej smakuje, a jeszcze ze szklanej mmm pycha. Tylko zwykle drogie.

To w kartonie to praktycznie napój mleczny a nie mleko, uht oznacza że jest w wysokich temperaturach przetwarzane, która zabija wszystkie bakterie te dobre też.

 

[reqiem]

To w kartonie to praktycznie napój mleczny a nie mleko, uht oznacza że jest w wysokich temperaturach przetwarzane, która zabija wszystkie bakterie te dobre też.

No właśnie, szukałam takiego argumentu [emoji16] a wcale nie jest jakieś tańsze i właśnie mi smakuje jak woda..

 

[alla31]

Właśnie mi też gadał, że mam sie przygotowac i kupic kubeczki na mocz na zapas bo do konca ciazy co wizyte bede robić bo właśnie w ciazy czesto sa infekcje, ktore rozwijaja sie nawet w pare dni, bez objawow.

Ja jestem trochę przewrażliwiona,bo z tego powodu w pierwszej ciąży leżałam na patologii. Infekcja rozwijała się powoli i nie znacznie od 5 miesiąca ,aż w końcu po różnych leczeniach typu furagin i Wit c wsadzili mnie do szpitala i bo było zagrożenie już dla nerek :-( także wg mnie badanie moczu to podstawa, po za tym przez mocz można wykryć zatrucie ciążowe ( białko ) ,czy cukrzycę ..

 

[alla31]

Ja mocz mam na każdą wizytę tak mi każe a morfologię co druga może dlatego że mam dobrą albo taki wymóg[emoji6]wszystkie ważne badania miałam zrobione do 12tygodnia i TSH w 8 i 12tyg ale nie mam problemu z tarczyca więc już nie zleca. Teraz ta krzywa cukrowa i chyba niedługo toxo powtórzyć coś mi się zdaje

To mój prywatny też mocz co wizyta a morfo co druga ,ale ten z NFZ mi pisze co miesiąc wszystko bo mówi że mi się należy ;-) i ogólnie takie są wytyczne ,jeśli chodzi o nfz.

 

[Karolka2604]

Ja mam refluks więc zgaga i pieczenie to mój stary znajomy. Nie znoszę imbiru ale podobno pomaga. Ja lubię i polecam na zgagę mleko, lepsze jest to z butelki nie z kartonu i obowiązkowo zimne zauważyłam że u mnie w sklepie netto mekowita jest po 1.89 ta z butelki więc nawet bardziej mi się opłaca u mnie mleko na litry idzie bo córa to mlekopij też

Mi mleko z butelki nie smakuje a ogólnie to kupujemy mleko zgrzewkami bo ja pije dużo mąż i syn. Ja bardzo dużo nabiału spożywam bo mam grupę krwi 0 i bardzo ciągnie mnie do nabiału [emoji6] ale rzeczywiście mleko mi pomogło na zgage [emoji4]

 

[Kokoszka356]

No dlatego już dość. Piszecie morfologię i mocz macie co wizyta a ja miałam na początku mocz i morfologię i koniec. Więc teraz byłam na połówkowych więc na razie jestem w miarę spokojna. Ale np mocz i morfologię miałam taką średnia a nie chciał powtórzyć.

Ja też tylko raz miałam skierowanie na badania. Wtedy full opcje robiłam z toxo, HIV itp. A teraz na polowkowych dostałam na morfologia, mocz i glukoze więc też nie cały czas robię. Raz sama zrobiłam mocz bo czułam infekcje nosem [emoji12] ale rozumiem że problem z Twoim ginem nie tkwi w ilości zalecanych badań. Jeśli nie masz do niego zaufania to zmień go. Pamiętaj że powierzasz mu życie swojego dziecka, a tu nie ma miejsca na przyzwyczajenie. Zmieniaj go i trzymam kciuki by następny był już lepszy [emoji6]

Ja chodzę prywatnie i na początku w czerwcu bodajze miałam wszystko co możliwe, zostawiłam w lab chyba ze 300 zł a teraz ostatnio mocz i morfologia i wszystko w normie. W międzyczasie nic, ale nie widzę w tym problemu, gdyby jakieś wyniki były nie tak to każe powtarzać częściej. Myślę że wie co robi bo to doświadczony lekarz.

Zgadzam się.

Dziewczyny pierwszy raz mam zgage [emoji16] w tamtej ciąży nie miałam to pierwszy raz piecze mnie w przełyku polecacie coś? ?

Mleko jak najbardziej. Z leków można bez problemu rennie albo gaviscon. A moja siostra zaparzała w ciąży sobie torebkę mięty z torebką rumianku i to jej pomagało a zgage mega całą ciąże miała [emoji6]

Ja też korzystam z Alabu, zawsze około 16 tego samego dnia mam juz wyniki on line i jestem spokojniejsza. A któraś z Was ma zlecane CRP? Bo jak poczytałam wasze komentarze to raczej króluje morfologia i mocz, ew tarczyca.
My na wyjeździe, ja oczywiście od 5 nie śpię. Wczoraj tak mnie wkurzył mąż, że już myślałam że będziemy zaraz wracali do domu. Płakałam jak bóbr, ale przeszedł mój 3latni synek, dał mi swoje ciasteczka, mocno mnie przytulił i powiedział że jak zjem to już będzie dobrze I wszystkie emocje opadły Czy wy też tak łatwo się denerwujecie? Ja jakoś potrafiłam sobie poradzić z emocjami, ale ostatnio jest istna masakra.

Haha [emoji23] no hormony nam na prawdę buzują. Ja mam to samo, wkurzam się, robię awanturę, płacze a na drugi dzień zastanawiam się o co mi poszło [emoji23]


Miłego dnia wszystkim [emoji3] [emoji255]

 

[Karolka2604]

Ja też korzystam z Alabu, zawsze około 16 tego samego dnia mam juz wyniki on line i jestem spokojniejsza. A któraś z Was ma zlecane CRP? Bo jak poczytałam wasze komentarze to raczej króluje morfologia i mocz, ew tarczyca.
My na wyjeździe, ja oczywiście od 5 nie śpię. Wczoraj tak mnie wkurzył mąż, że już myślałam że będziemy zaraz wracali do domu. Płakałam jak bóbr, ale przeszedł mój 3latni synek, dał mi swoje ciasteczka, mocno mnie przytulił i powiedział że jak zjem to już będzie dobrze I wszystkie emocje opadły Czy wy też tak łatwo się denerwujecie? Ja jakoś potrafiłam sobie poradzić z emocjami, ale ostatnio jest istna masakra.

Ja też ostatnio tak mam że szybko się denerwuje i od razu płacze......nieraz z błahego powodu wiec nie jesteś sama [emoji6]

 

[ziel-ona]

Noo peeewnie, a w ogole bez żadnego problemu. Ja np ide i daje skierowanie i mowie, że dodatkowo chce morfologie. Place 7zł i z tej samej probki krwi robia co inne. I wyniki ze skierowania mam do odbioru na wizycie, a te co płaciłam ide tego samego dnia i odbieram w okienku w przychodni [emoji4] mozesz chodzic nawet codziennie na badania jak sobie zaplacisz i masz ochote [emoji16]

To można zrobić kilka badań z 1 próbki? Mi za pierwszym razem chyba 4 pobrali. Ale to była grupa krwi, bo potrzebny był orginał, HIV, morfologia i coś tam jeszcze (te wirusowe).