Halo halo styczen 2019

[MałaTulka]

U nas od kilku dni ślicznie, słonecznie.
Odnośnie pogody, ja dwójkę swoich dzieci rodziłam zimą(grudzień i luty) i zawsze miałam baby blues lekki po każdej ciąży, czemu aura za oknem jeszcze sprzyjała. Teraz też przypada zima, więc będzie podobnie. Ale przynajmniej wiem czego się spodziewać, to zdecydowanie wiele ułatwia

Oj no tak, nie będzie łatwo. Styczeń, zimno, ciemno, zero spacerów bo smog, deprecha murowana.... choć córę urodziłam w lipcu i też mnie to nie omineło więc :-/

 

[MałaTulka]

Też jestem ciekawa ,zawsze zastanawialam się jak to jest być mamą po 30 tce [emoji4]

No ja też po 30.... Jak się urodzi to będe mieć 35 i pół....

 

[DarkAsterR]

Też jestem ciekawa ,zawsze zastanawialam się jak to jest być mamą po 30 tce [emoji4]

Jak dla mnie normalnie

 

[Misza95]

Czesc dziewczyny. [emoji4] czytam Was od początku istnienia wątku i serdecznie gratuluje kazdej z Was [emoji4] niedawno sama dowiedzialam sie ze bede styczniowa mamusia, ale jeszcze nie mam odwagi mówić o tym głośno. Termin wg OM 17.01, dzisiaj 5+3. Z objawow najwcześniej zauwazylam bolace piersi, wrazliwe sutki, troche czesciej siku, duzy apetyt i sennosc [emoji4] teraz jeszcze doszla zgaga i lekkie mdlosci. Bylam juz na pierwszej wizycie, kropka jest tam gdzie byc powinna. Kolejna wizyte mam 24 maja, to będzie 6+3. To moja pierwsza ciąża, mam 23 lata. [emoji4]
Co do pracy, to juz powiedziałam, bo jestem w niej narazona na dzialanie pola magnetycznego, ultradźwiękow i laserow. Poki co pracuje, ale nie powinnam, więc pewnie do konca maja i pojde na l4.

 

[Kokoszka356]

Też jestem ciekawa ,zawsze zastanawialam się jak to jest być mamą po 30 tce [emoji4]

Ja urodzę teraz pierwszą dzidzie w wieku 33 lat. Więc nie będę miała porównania z młodszym macierzyństwem, ale mam nadzieję że będzie dobrze

 

[tygryskowa]

Witam widzę dużo mamuś po 30tce ja mam 35. Syn z lutego córka z lipca. Przyznam się że styczeń na bobo mi się nie podoba bo zaraz po świętach potem urodziny syna i będzie dużo wydatków. No ale nie chciałam już dłużej czekac.
Alla31, mi najbardziej na mdlosci pomaga jedzenie często małych przekąsek. Jak zjem dużo to źle się czuje , zgaga i brzuch tak wzdetyże masakra. Jem np garść orzechow, cukierka do ssania itp i mi pomaga. Do tego pije dużo wody.
Ja w pracy powiedzialam bo musialam. Ale tylko mojej przełożonej. Reszcie będę mówić stopniowo.

 

[paulenka91]

Cześć dziewczyny u mnie pogoda typowo barowa[emoji16]wróciłam z zakupów i mdłości ciągle mnie męczą i już jestem zmęczona. ja mam 27lat i moje pierwsze dziecko nie mogę się doczekać[emoji3]ja w pracy powiedziałam ponieważ pracuje w drogerii i chcąc nie chcąc są tam dostawy trzeba podnosić schylać się jak to praca w sklepie. Więc kierowniczka wie już i dziewczyny też w sumie i tak by się zorientowały.

 

[MałaTulka]

Dużo nas po 30.... choć jak patrzę na swoje otoczenie to wiem, że wszyscy się zdziwią moją ciążą. Kurde sama jestem zdziwiona...

 

[Kokoszka356]

Witam widzę dużo mamuś po 30tce ja mam 35. Syn z lutego córka z lipca. Przyznam się że styczeń na bobo mi się nie podoba bo zaraz po świętach potem urodziny syna i będzie dużo wydatków. No ale nie chciałam już dłużej czekac.
Alla31, mi najbardziej na mdlosci pomaga jedzenie często małych przekąsek. Jak zjem dużo to źle się czuje , zgaga i brzuch tak wzdetyże masakra. Jem np garść orzechow, cukierka do ssania itp i mi pomaga. Do tego pije dużo wody.
Ja w pracy powiedzialam bo musialam. Ale tylko mojej przełożonej. Reszcie będę mówić stopniowo.

A masz może jakiś patent na wzdęcia??? Normalnie chwilami mam brzuch jakbym w 5 miesiącu była a staram się jeść zdrowo i nie przejadać się

 

[Kokoszka356]

Dużo nas po 30.... choć jak patrzę na swoje otoczenie to wiem, że wszyscy się zdziwią moją ciążą. Kurde sama jestem zdziwiona...

U mnie jest trochę inaczej. Wszyscy już dłuuugo za mną chodzili i pytali kiedy w końcu będę w ciąży, więc spodziewam się sporo radości i słów "no nareszcie!" kilka osób najbliższych już wie i taka właśnie reakcja była