reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Halo halo styczen 2019

MojrAnka, eulalia, gratuluję wizyt :-) :) ja juz odliczam dni do mojej.

Jestem ciekawa kto jest lokatorem w moim brzuszku. Z synkiem nie miałam mdłości, z córką tak no i teraz znowu mam, więc stawiam na dziewczynkę. Nie mam żadnych preferencji co do płci, oby zdrowe;)
 
reklama
@MojrAnka gratuluję bardzo cieszę się wraz z Tobą[emoji3]@Eulalia 30juz na pewno będzie widać serduszko, moja wizyta 29 będziemy razem świętować [emoji3] ja już wyspana ale tak to jest jak chodzi się spać o 21[emoji16]
 
Hej hej hej, przepraszam że tak późno :) Byłam na wizycie. Widziałam tętno Maluszka :) mam foto, z którego nic nie wynika, ale co tam, pierwsza fota mojego dziecka :D Aha, i co najważniejsze nie będzie 1000+ :D Dostałam skierowanie na szereg badań z krwi, TSH, HIV, kiły, żółtaczki, toksoplazmoza itd. Nie wspomniał nic o mojej torbieli na jajniku, hmmm. Aha, No i oczywiście skierowanie na kolejne badania prenatalne, bo poprzednie dostałam od lekarza z NFZ. Zrobię oba. Tym bardziej, że jedno w innym mieście w specjalistycznej poradni.
Najważniejsze, że moje dzieciątko ma się dobrze i oby tak zostało. Kolejna wizyta za miesiąc. Aha, i jeszcze z usg wychodzi mi termin tak jak z kalkulatora czyli na 7 stycznia :) Lekarz powiedział, że na żadnym innym usg wyliczony termin nie będzie tak dokładny jak teraz :) ale czad :)
No i super [emoji4] ciesze się że wszystko jest ok [emoji4] ja idę pierwszy raz w środę ,nie mogę się doczekać.
 
MojrAnka, eulalia, gratuluję wizyt :-) :) ja juz odliczam dni do mojej.

Jestem ciekawa kto jest lokatorem w moim brzuszku. Z synkiem nie miałam mdłości, z córką tak no i teraz znowu mam, więc stawiam na dziewczynkę. Nie mam żadnych preferencji co do płci, oby zdrowe;)
Jak sobie radzisz z tymi mdłościami ? Bo ja szukam ciągle patentu...[emoji848]
 
Dziewczyny pracujące [emoji4]Kiedy zamierzacie powiadomic waszych pracodawców ? Albo już może powiadomilyscie? Ja to muszę zrobić przed 15 czerwca bo jest wyjazd integracyjny..i tak się skapuja jak nie będę piła alko[emoji848] ale strasznie się obawiam .
 
Dziewczyny pracujące [emoji4]Kiedy zamierzacie powiadomic waszych pracodawców ? Albo już może powiadomilyscie? Ja to muszę zrobić przed 15 czerwca bo jest wyjazd integracyjny..i tak się skapuja jak nie będę piła alko[emoji848] ale strasznie się obawiam .
nie powiadomiłam i ciągle się zastanawiam czy zrobić to już czy dopiero gdy dostanę l4 - a najprawdopodobniej dostanę je od razu na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę. Chciałabym być w porządku wobec pracodawcy ale jednocześnie boję się zapeszyć i nie wiem co zrobić.
 
nie powiadomiłam i ciągle się zastanawiam czy zrobić to już czy dopiero gdy dostanę l4 - a najprawdopodobniej dostanę je od razu na pierwszej wizycie potwierdzającej ciążę. Chciałabym być w porządku wobec pracodawcy ale jednocześnie boję się zapeszyć i nie wiem co zrobić.
Też właśnie nie wiem..problem w tym.ze ja mam te okropne mdłości i ledwo już daje radę usiedzieć,chowam się po kątach itd, boję się że sami się skapna..za tydzień mam to USG i myślę że jak wszystko.bedzie ok to może po tej wizycie powiedziec..i też ,jak dalej tak będę się czuła to chyba będę zmuszona isc na L4 ,tylko ja mam takie stanowisko, że beze mnie będzie bardzo źle ..mysle że będą próbowali mnie zatrzymać
 
reklama
Dziewczyny pracujące [emoji4]Kiedy zamierzacie powiadomic waszych pracodawców ? Albo już może powiadomilyscie? Ja to muszę zrobić przed 15 czerwca bo jest wyjazd integracyjny..i tak się skapuja jak nie będę piła alko[emoji848] ale strasznie się obawiam .
Ja powiedziałam praktycznie od razu jak się dowiedziałam i uciekłam na L4. Mimo że twarda baba jestem to ta praca na tyle mocno wykańczała mnie psychicznie że nie chciałam ryzykować pracy w ciąży. Więc dużego stresa w związku z rozmową z kierowniczką nie miałam
 
Do góry