reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Halo halo styczen 2019

Dziewczyny czy wy też tak macie że mimo że waga nie przysłała nie mieścicie się w spodnie? Ja zostawiłam sobie jeansy takie luźne w pasie przed ciążą- musiałam pasek do nich nosić bo inaczej zjeżdżaly a ostatnio w te chłodniejsze dni ledwo je dopielam i musialam szybko zdjąć bo za bardzo cisnęły na brzuch. Myślałam, że znów przytulam ale u lekarza okazało się że waga stoi (przytyłam na samym początku ale wtedy nadal były za duże). No i pozostało mi latać w leginach w te chłodne dni [emoji23] albo sukienki

Ja na razie przytyłam jakieś 0.6kg czyli prawie nic, ale spodni już nie dopinam i chyba wyciagnę ciążowe. A brzucha prawie nie widać, tzn kto jeszcze nie wie to nie zauważa;)
 
reklama
Dziewczyny czy wy też tak macie że mimo że waga nie przysłała nie mieścicie się w spodnie? Ja zostawiłam sobie jeansy takie luźne w pasie przed ciążą- musiałam pasek do nich nosić bo inaczej zjeżdżaly a ostatnio w te chłodniejsze dni ledwo je dopielam i musialam szybko zdjąć bo za bardzo cisnęły na brzuch. Myślałam, że znów przytulam ale u lekarza okazało się że waga stoi (przytyłam na samym początku ale wtedy nadal były za duże). No i pozostało mi latać w leginach w te chłodne dni [emoji23] albo sukienki

Ja też niby schudłam w sensie spadku kg ale w pasie problem. Nie mieszczę się już w 2 pary.spodni i piżamę bo nieprzyjemnie uciska.
 
Ja na razie przytyłam jakieś 0.6kg czyli prawie nic, ale spodni już nie dopinam i chyba wyciagnę ciążowe. A brzucha prawie nie widać, tzn kto jeszcze nie wie to nie zauważa;)
Zazdroszczę u mnie już +4kg i brzuch jak w 6 miesiącu [emoji23] ze spodniami też mam problem, muszę coś kupić. Na szczęście zawsze lubiłam luźne bluzki i swetry więc z tym na razie nie mam jeszcze problemu [emoji6] czekam na ciepełko bo sukienek sporo mam i wygodniej niż w spodniach teraz [emoji3]
 
Ja prawdę mówiąc unikam brania czegokolwiek na własną rękę. Jedyne czego użyłam to clotrimazolum i też się zastanawiam czy w ogóle można w pierwszym trymestrze ale uznałam że lepsze to niż infekcja tym bardziej że dosłownie jedno użycie przyniosło ulgę.
Ja dokładnie to samo teraz lekarz mi przepisal pimafucin i nystatynę ale infekcji nie widzi ale już wiem że mam to od majtek wkładek i pewnie płynu do prania bo czasem swędzi ale nie ma upławów jedynie pełno białego śluzu
 
Dziewczyny czy wy też tak macie że mimo że waga nie przysłała nie mieścicie się w spodnie? Ja zostawiłam sobie jeansy takie luźne w pasie przed ciążą- musiałam pasek do nich nosić bo inaczej zjeżdżaly a ostatnio w te chłodniejsze dni ledwo je dopielam i musialam szybko zdjąć bo za bardzo cisnęły na brzuch. Myślałam, że znów przytulam ale u lekarza okazało się że waga stoi (przytyłam na samym początku ale wtedy nadal były za duże). No i pozostało mi latać w leginach w te chłodne dni [emoji23] albo sukienki
Ja mam tak 55.4a kolejna wizyta 55.7kg a brzuch wywaliło jak pieron ale myślę że to woda się zbiera i jelita idą w gore
 
Ja dokładnie to samo teraz lekarz mi przepisal pimafucin i nystatynę ale infekcji nie widzi ale już wiem że mam to od majtek wkładek i pewnie płynu do prania bo czasem swędzi ale nie ma upławów jedynie pełno białego śluzu
To tak jak u mnie, infekcji niby nie widać tylko swędzenie. Wkładek nie noszę ale możliwe że od płynu do prania
 
Zazdroszczę u mnie już +4kg i brzuch jak w 6 miesiącu [emoji23] ze spodniami też mam problem, muszę coś kupić. Na szczęście zawsze lubiłam luźne bluzki i swetry więc z tym na razie nie mam jeszcze problemu [emoji6] czekam na ciepełko bo sukienek sporo mam i wygodniej niż w spodniach teraz [emoji3]
Ale jesteś 2 tygodnie przede mną, u mnie dopiero 10t dzisiaj:)
 
Co do rutinoskorbinu to nie wiem. Nie jestem lekarzem ale ma dla mnie złe proporcje. Ja używam preparatu wit c między innymi z rutyną ale też z innych pobudek zdrowotnych. Na ostatnim badaniu zniknęły krwiaki i plamienie, czuję się coraz lepiej. Ale każdy na wszystko reaguje indywidualnie. Nie można przenieść zaleceń bezpośrednio z osoby na osobę nie mając pojęcia o jej bieżącej kondycji i stanie zdrowia.
 
reklama
Co do rutinoskorbinu to nie wiem. Nie jestem lekarzem ale ma dla mnie złe proporcje. Ja używam preparatu wit c między innymi z rutyną ale też z innych pobudek zdrowotnych. Na ostatnim badaniu zniknęły krwiaki i plamienie, czuję się coraz lepiej. Ale każdy na wszystko reaguje indywidualnie. Nie można przenieść zaleceń bezpośrednio z osoby na osobę nie mając pojęcia o jej bieżącej kondycji i stanie zdrowia.
To zrozumiałe, ale tą informacjęno rutynie usłyszałam ogólnie w kontekście ciąży, a nie konkretnie mojego przypadku. To ponoć ogólne zalecenia, ale każdy zrobi jak uważa. Wiem, że dużo rzeczy lekarze nie mówią, bo wydaje im się to oczywiste, a kobiety nieświadomie później sobie szkodzą.
 
Do góry