6t2d i tak tez wychodzi z om [emoji4]
U mnie z om wychodzi identycznie mam nadzieję, że jutro na badaniu się wszystko okaże i też zobaczę serducho
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
6t2d i tak tez wychodzi z om [emoji4]
Daj spokój, rozumiem Cie doskonale, tez bym sie wkurzyła, nawet najmniejsza kropeczka, ale wiesz, ze to Twoj bejbik i takie zdjecie zostaje w sercu do końca życia, a nie jakiś niewybzykany babsztyl przelewa swoją flustracje zycia na innych. [emoji19]Dziękuję za ciepłe.słowa-już sie uspokoiłam.i mi lepiej.wiem.ze.serduszka.sie nie slucha na tym etapie tylko oglada czy bije,ale ja nawet tego nie.widzialam, nie próbowała nawet zarodka znalesc zmierzyć...stad moje zaniepokojenie.poczułam sie totalnie spławiona choć do tej lekarki chodziłam z 10 lat-ale.byłam łatwym i szybkim pacjentem,raz w roku kontrola,cytologia,usg i już,a dzis byla po prostu nie miła.wiecie moze to głupie ale też chciałam miec taki wydruk z usg z mala fasolka-coby sobie na niego popatrywac w oczekiwaniu na kolejna wizyte-ale niemiłe babsko z nfz mnie tego pozbawilostwierdziłam że umowie sie prywatnie w sobotę,a dziś faktycznie.już tam gmerac nie będziemyi obiecuje ze juz przestaje narzekac
Hehe....ogromnie Ci dziekuje,ubawiło mnie to do łezDaj spokój, rozumiem Cie doskonale, tez bym sie wkurzyła, nawet najmniejsza kropeczka, ale wiesz, ze to Twoj bejbik i takie zdjecie zostaje w sercu do końca życia, a nie jakiś niewybzykany babsztyl przelewa swoją flustracje zycia na innych. [emoji19]
Dziękuję za ciepłe.słowa-już sie uspokoiłam.i mi lepiej.wiem.ze.serduszka.sie nie slucha na tym etapie tylko oglada czy bije,ale ja nawet tego nie.widzialam, nie próbowała nawet zarodka znalesc zmierzyć...stad moje zaniepokojenie.poczułam sie totalnie spławiona choć do tej lekarki chodziłam z 10 lat-ale.byłam łatwym i szybkim pacjentem,raz w roku kontrola,cytologia,usg i już,a dzis byla po prostu nie miła.wiecie moze to głupie ale też chciałam miec taki wydruk z usg z mala fasolka-coby sobie na niego popatrywac w oczekiwaniu na kolejna wizyte-ale niemiłe babsko z nfz mnie tego pozbawilostwierdziłam że umowie sie prywatnie w sobotę,a dziś faktycznie.już tam gmerac nie będziemyi obiecuje ze juz przestaje narzekac
Gratuluję, śliczny BEJBICZEK :-) ja też już po wizycie i u mnie tak to wygląda . Trochę nie potrafię z tego zrozumieć wielkości i wieku ciąży. Może pomożecie? Lekarz coś mi tłumaczył ale ja znowu byłam w szoku i nic nie pamiętam :-( strasznie długo grzebał i szukał tego pęcherzyka ale w końcu znalazł na właściwym miejscu :-) a i dostałam Luteine 1x na noc .Przedstawiam mojego Bejbika [emoji173][emoji173][emoji173] jest akcja serduszka ale nie sluchalam bo Pani Dr. Powiedziala ze dzidzius jest za malutki zeby go meczyc fala z dopplera. Takze nie denerwujcie sie jesli nie chca Wam wlaczyc dzwieku! [emoji4] tp 15 stycznia [emoji7]Zobacz załącznik 859997
Ja podobnie Do tej pory mi się upiekło i nie mam, ale nie zamierzam się przejmować. Męża już nie szukam, a mój jest takim typem człowieka, że w życiu nic mi złego nie powiedział na temat mojego wyglądu, ani w ciąży, ani nigdy. Poza tym mało co go obrzydza, a znam mężczyzn, których obrzydza wiele, nawet mleko w piersiach, serio.przy trzeciej ciąży już nawet nie zaprzątam sobie głowy rozstępami, hahahaha