Nasz Julek uwielbial tez nakrycie na kanape, takie kremowo-brazowe wzory, gapil sie na nie i gadal do nich, teraz zmienilismy nakrycia bo tamte zasikał, a bidulek do kratki jeszcze nie chce gadac;-)
Co do podrzucania to ja nigdy nie podrzucalam, nie podrzucam i nie bede podrzucala dzieci.
Kiedys sie naczytalam i naogladalam na YouTube o takiej smierci zwiazanej wlasnie z podrzucaniem lub potrzasaniem dziecka(nawet kilkuletniego). Nie pamietam nazwy dokladnie.Shaking... cos tam... Masakra... Moga sie poobrywac naczynka w glowce. Oj niedobrze jest sie czegos naczytac, ja mam fioła na tym punkcie nawet jak po kraweznikach jezdze, zyby małego za bardzo nie wytrzesło![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)
Co do podrzucania to ja nigdy nie podrzucalam, nie podrzucam i nie bede podrzucala dzieci.
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)