Sosnowiczanka
Mamusia Alanka :)
Milva najbardziej podoba mi sie w nim ze ma calą rączke a sklada sie do parasolki, bardzo ładnie zaslaniający dziecko daszek no i te kilogramy... Widzialam go w sklepie, bede sie zastanawiac miedzy nim a inglesiną.
reklama
dorotar110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2011
- Postów
- 3 075
SOSNOWICZANKA no wózeczek fajny.
Oglądam Na wspólnej i zaraz do wyrka, choć maże nie tak zaraz bo Kacper jeszcze nie śpi, po południu późno zasnął a teraz coś mu nie idzie spanie.
A coś tam stęka, że powinnam mu "zapłacić" czyt. dołożyć coś od siebie za to, że ja mu włosy obcieła. ha ha powaliło go.
Oglądam Na wspólnej i zaraz do wyrka, choć maże nie tak zaraz bo Kacper jeszcze nie śpi, po południu późno zasnął a teraz coś mu nie idzie spanie.
A coś tam stęka, że powinnam mu "zapłacić" czyt. dołożyć coś od siebie za to, że ja mu włosy obcieła. ha ha powaliło go.
Nastazja
Mama Adama Łobuza I
- Dołączył(a)
- 29 Maj 2011
- Postów
- 1 628
Czesc dziewczyny,
Czytam was , czytam, ale jakoś weny do pisania zabrakło. W weekend Adaś spał fatalnie, rano w poniedziałek byłam taka zmęczona po nocy że ledwo wstałam. Męczyło mnie cały czas zapalenie pęcherza ale już przechodzi i jest ok. Wczoraj kupiłam sobie rurki- bo wszystko na mnie za duże. Mojemu M. też muszę kupić spodnie.
Aaaa dziś tak podczytywałam że tu rozmowy o pracę się posypały i dziś po południu zadzwonili do mnie że mam przyjść na rozmowę z czwartek. Blisko mnie otwierają naturhouse i wysłałam im CV na stanowisko dietetyka. Ale pewnie i tak nic z tego nie będzie, bo ja nie mam szczęścia do prac, a poza tym o ja z Adim bym zrobiła? Wysłałam to tak z głupot i też się nie podniecam, ale idę - zobaczę co proponują ;-)
Sosnowiczanka, wózek fajnusi..A na tą wagę tak nie patrz dokładnie, bo ja siedziałam w quinny
i nic się nie zarwało 
Myślę, że nie chce tym firmom się testować wózków na większą wagę, bo to wiąże się z kosztami , a większość utrzyma dużo cięższe dzieci
Dziewczynki mające rozmowy- trzymam kciuki :*
Inka - a co z twoją pracą w hotelu?
Czytam was , czytam, ale jakoś weny do pisania zabrakło. W weekend Adaś spał fatalnie, rano w poniedziałek byłam taka zmęczona po nocy że ledwo wstałam. Męczyło mnie cały czas zapalenie pęcherza ale już przechodzi i jest ok. Wczoraj kupiłam sobie rurki- bo wszystko na mnie za duże. Mojemu M. też muszę kupić spodnie.
Aaaa dziś tak podczytywałam że tu rozmowy o pracę się posypały i dziś po południu zadzwonili do mnie że mam przyjść na rozmowę z czwartek. Blisko mnie otwierają naturhouse i wysłałam im CV na stanowisko dietetyka. Ale pewnie i tak nic z tego nie będzie, bo ja nie mam szczęścia do prac, a poza tym o ja z Adim bym zrobiła? Wysłałam to tak z głupot i też się nie podniecam, ale idę - zobaczę co proponują ;-)
Sosnowiczanka, wózek fajnusi..A na tą wagę tak nie patrz dokładnie, bo ja siedziałam w quinny
i nic się nie zarwało Myślę, że nie chce tym firmom się testować wózków na większą wagę, bo to wiąże się z kosztami , a większość utrzyma dużo cięższe dzieci Dziewczynki mające rozmowy- trzymam kciuki :*
Inka - a co z twoją pracą w hotelu?
Hejka!
dlugo nie pisalam, ale podczytywalam
Rojku - gratulacje!!!
Netka i 27012 - zdrowka dla Maluszkow!
Wszystkim w trakcie poszukiwan pracy - powodzenia!
U nas weekend pracowity, malo snu za sprawa terrorysty i jeszcze w niedziele mnie sie jakis wirus przyplatal...prawie nie moge przelykac, gardlo boli i lamia stare kosci.... mam nadzieje, ze nie zaraze Malego... Meza nie ma, jestesmy sami do czwartku....
dlugo nie pisalam, ale podczytywalam
Rojku - gratulacje!!!
Netka i 27012 - zdrowka dla Maluszkow!
Wszystkim w trakcie poszukiwan pracy - powodzenia!
U nas weekend pracowity, malo snu za sprawa terrorysty i jeszcze w niedziele mnie sie jakis wirus przyplatal...prawie nie moge przelykac, gardlo boli i lamia stare kosci.... mam nadzieje, ze nie zaraze Malego... Meza nie ma, jestesmy sami do czwartku....
Ewka a Biseptol-po Biseptolu to...dziś ta opuchlizna mniejsza, zobaczymy jak jutro...
Dorotka nadrobię ten artykuł w sobotę, póki co padam na pysk po pracy i całym dniu ale ciekawie się zapowiada temat!
Laski u nas też biało-Grudzień jak nic!
Violu dziękuję A nie mam inhalatora, tylko nawilżacz powietrza ale muszę zainwestować w inhalator... Tylko nie mam do tego głowy teraz!No i 3mam kciuki za pracę!!!
Kota no jak Ty piszesz o tym podjadaniu swoim i depresjach to mi się micha cieszyKruszynko!
Dorotka 3mam kciuki za pracę!
Milva nie narzekaj, mimo pracy-ja zaglądam!!!W tym tygodniu tylko sobotę mam wolną a tak non stop praca... Bu!!ALE tak być musiKtoś musi pracować!
Papayka dawno nam nie pokazywałaś swego terrorysty!
Nastazja kciuki 3mam, idź tam, a nóż coś atrakcyjnego będzie!!
Lalki, padam na ryj. Wulgarnie. Wiem ale zmęczona jestem to mało powiedziane. Boli mnie kręgosłup w miejscu gdzie dostałam zastrzyk przed cesarką. Masakra, starość nie radość. Cały czas na nogach. Wtrybiam się, jest dobrze. Nina rozpieszczona, wymusza wszystko... Kilka dni tak jej pofolgowałam, to się rozbestwiła. Dziadkowie i Niania są fajni, matka to wróg publiczny, bo nie daje cukierków, nie skacze jak Ninka zagra. Matka do odstawki. Tak ja... Eh.. a an serio to ma takie szały... histerycznie do mnie chce a za chwilę jest obrażona i ucieka z rykiem do dziadka...I tak w koło. Kiedy to się ustabilizuje?
Dorotka nadrobię ten artykuł w sobotę, póki co padam na pysk po pracy i całym dniu ale ciekawie się zapowiada temat!
Laski u nas też biało-Grudzień jak nic!
Violu dziękuję
A nie mam inhalatora, tylko nawilżacz powietrza ale muszę zainwestować w inhalator... Tylko nie mam do tego głowy teraz!No i 3mam kciuki za pracę!!!Kota no jak Ty piszesz o tym podjadaniu swoim i depresjach to mi się micha cieszy
Kruszynko!Dorotka 3mam kciuki za pracę!
Milva nie narzekaj, mimo pracy-ja zaglądam!!!W tym tygodniu tylko sobotę mam wolną a tak non stop praca... Bu!!ALE tak być musi
Ktoś musi pracować!Papayka dawno nam nie pokazywałaś swego terrorysty!
Nastazja kciuki 3mam, idź tam, a nóż coś atrakcyjnego będzie!!
Lalki, padam na ryj. Wulgarnie. Wiem ale zmęczona jestem to mało powiedziane. Boli mnie kręgosłup w miejscu gdzie dostałam zastrzyk przed cesarką. Masakra, starość nie radość. Cały czas na nogach. Wtrybiam się, jest dobrze. Nina rozpieszczona, wymusza wszystko... Kilka dni tak jej pofolgowałam, to się rozbestwiła. Dziadkowie i Niania są fajni, matka to wróg publiczny, bo nie daje cukierków, nie skacze jak Ninka zagra. Matka do odstawki. Tak ja... Eh.. a an serio to ma takie szały... histerycznie do mnie chce a za chwilę jest obrażona i ucieka z rykiem do dziadka...I tak w koło. Kiedy to się ustabilizuje?
Pyszczek28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2011
- Postów
- 559
Dorota, Violett trzymam kciki!
Miałam Wam napisać że w Krakowie na szczęście nie biało i co? od popołudnia sypie śniegiem ;/
Phelania jak zobaczyłam dziś Twój suwaczek to się zdziwiłam jak ten czas szybko przeleciał!
Miałam Wam napisać że w Krakowie na szczęście nie biało i co? od popołudnia sypie śniegiem ;/
Phelania jak zobaczyłam dziś Twój suwaczek to się zdziwiłam jak ten czas szybko przeleciał!
kota-behemota
Q & H team
pol dnia probuje napisac posta, a co chwile zrywa mi neta... śnieg... cholerka!
widze, ze szykuja sie ostre powroty do pracy! mocno trzymam za wszystkie z Was kciuki! Freiya, a kiedy Ty dostaniesz odpowiedz?
Phelania, Ty jeszcze zaciskaj nogi! musisz sie zalapac na urlop rodzicielski i szoruj pakowac torbe idziesz jeszcze przed porodem do fryzjera? ja jednak bede sie na nieco jasniejszy blond robila, jakos po swietach mam w planie sie zapisac.
widze, ze szykuja sie ostre powroty do pracy! mocno trzymam za wszystkie z Was kciuki! Freiya, a kiedy Ty dostaniesz odpowiedz?
Phelania, Ty jeszcze zaciskaj nogi! musisz sie zalapac na urlop rodzicielski
i szoruj pakowac torbe idziesz jeszcze przed porodem do fryzjera? ja jednak bede sie na nieco jasniejszy blond robila, jakos po swietach mam w planie sie zapisac.
Phelania
Mama 2 urwisów :P
Dziewczyny spoko loko ja tak czekam do 37.tc i moge rodzicbedzie bezpiecznie;P
Violett- trzymam kciuki za siorę a gdzie rodzi?
Kota-koniecznie musze isc do fryzjera przed porodempozniej nie bedzie kiedy ,trza jakos wygladac na tej porodówce
Ne-tka- u mnie Alutek tylko do taty...mama mu obojetna
moze Marcel bedzie mamusiowy -BAAAA NAPEWNO
Sosnowiczanka-babeczka odemnie z ulicy ma ten Cybex do dupy kazde kolo w inna strone po jednym dziecku....
Ja tez juz padam i ledwo co zyje chyba ide spac
bedzie bezpiecznie;PViolett- trzymam kciuki za siorę a gdzie rodzi?
Kota-koniecznie musze isc do fryzjera przed porodem
pozniej nie bedzie kiedy ,trza jakos wygladac na tej porodówceNe-tka- u mnie Alutek tylko do taty...mama mu obojetna
moze Marcel bedzie mamusiowy -BAAAA NAPEWNOSosnowiczanka-babeczka odemnie z ulicy ma ten Cybex do dupy kazde kolo w inna strone po jednym dziecku....
Ja tez juz padam i ledwo co zyje chyba ide spac
reklama
