lysa, raczej zimnej krwi to ja nie zachowałam...modliłam się w duchu żeby mała sie obudziła bo przez chwile naprawde czarne mysli mi przeszły przez głowę...ona się budzi nawet jak chcę ją trochę przesunąć z miejsca na miejsce, rusza się we śnie i czuje przez sen jak mnie dotyka, szturcha, pcha sie na mnie, tym razem nie czułam i to mnie zbudziło...ale zasnęłam bo pomyślałam że ładnie śpi, tylko że po jakims czasie znowu się obudziłam i w tej samej pozycji spała taka chłodna....nigdy nie byłam tak szczęsliwa jak wtedy kiedy sie obudziła...chyba odciagnę sobie mleko przed kolejna dawka atybiotyku i jej dam z kubeczka...
maxwell, tez sie musze wybrać w koncu do fryzjera,ostatnio mama mi włosy farbowła jak bylismy u niej na wakacjach. A mała mnie wtedy nie poznała albo zapach moich włosów był dla niej przykry bo płakała u mnie na rękach i wolała nawet byc u mojej mamy niz u mnie, więc teraz troche sie boję fryzjerskich eksperymentow a chciałam sobie grzywke zrobić...
Co do ząbkowania Lence chyba górna dwójeczka wychodzi...ja nigdy nie wiem kiedy ona ząbkuje bo przechodzi to bezproblemowo..., musze jej pogmerać w buzi przy myciu zabków wtedy dopiero wiem co tam się dzieje
maxwell, tez sie musze wybrać w koncu do fryzjera,ostatnio mama mi włosy farbowła jak bylismy u niej na wakacjach. A mała mnie wtedy nie poznała albo zapach moich włosów był dla niej przykry bo płakała u mnie na rękach i wolała nawet byc u mojej mamy niz u mnie, więc teraz troche sie boję fryzjerskich eksperymentow a chciałam sobie grzywke zrobić...
Co do ząbkowania Lence chyba górna dwójeczka wychodzi...ja nigdy nie wiem kiedy ona ząbkuje bo przechodzi to bezproblemowo..., musze jej pogmerać w buzi przy myciu zabków wtedy dopiero wiem co tam się dzieje
Ostatnia edycja: