Dziś pobudka o 6.30, mały nie da pospać mamusi, trochę chłodniej więc od razu lżej.
Wczoraj dzieci zasneły, mąż oglądał filmy na kompie u mojej siostry a ja leżałam w łóżku i naszła mnie niesamowita ochota na pizzę i naleśniki z serem, Boże jaka głodna byłam, a nie chciałam nic innego jeść więc przytuliłam się do synka i poszłam spać.
INKA jak dobrze rozumię, mówiąc, że chciałabyś imprezę w plenerze zrobić.
Ja kiedyś bardzo ubolewałam, ze nie moge tak jak moje koleżanki robić na urodziny grilla czy ognisko, czy wyskakać się na dworze. Nawet jak nie ma mrozu w grudniu to tak z grillem nie bardzo wyskoczyć.
Mam tak samo z butami ale też muszę powyrzucać bo niektóre takie, że tylko do pieca się nadają.
PAPAYKA myślę, że czeka Was fajne połączenie imprez, tylko obyście w zgodzie wszystko razem porobili.
FREYIA to współczuję takiej sytuacji, ale ja zrobiłabym tak z roczkiem tak jak Wy uważacie za słuszne i nie oglądała się na innych, trudno niech Ci inni się obrażają, to Wasze dziecko i Wasze życie.
VIOLETT testy będziecie robić?? Ale skórne czy z krwi??
Wiesz jak to z moim chłopem jest, do niego się mówi jak do słupa, całe szczęście, że nic się nie stało a na drugi dzień już to zrobił. Żebym ja umiała i była w stanie takie rzeczy robic to bym zrobiła.
Najgorsze, że to nie była pierwsza ucieczka Meli, w maju mi na dróżce u sąsiada uciekła a u kogos to ja nie mam szans by interweniować o ogrodzenie.
Zresztą my nie mieszkamy przy samej ulicy i sąsiedzi też a Wariat mój mały uciekł.
Co do kar, jej kary to chyba nie ruszają, jak coś przewinie to stanie w kącie a potem dalej to samo robi, nie wiem jaką by musiała karę dostać by nią ta kara wstrząsneła.
Co do brzydkich słów, no ja jestem nerwusem i zdarzyło mi się, że tak powiem "rzucić mięsem", ale już się ograniczam i staram się tego nie robić przy dzieciach. A Mela upominana jest oczywiście.
Fajnie to zabrzmiała JAK MARIKA BYŁA MAŁA,:-), a moja Mela przecież starsza od twojej Mariki. Powiem Ci, że moja Amelka to od urodzenia jest żywym niczym nie zmęczonym dzieckiem, nawet w brzuchu była bardziej aktywna niż Kacper, chyba już taka jej natura szogunka małego.
Udanego piana party, nigdy na takiej imprezie nie była ale brzmi super.
SOSNOWICZANKA ciesze się, że Alanek już jest swój bez gorączki.
PHELANIA to potwierdzone gratulacje.
ŻABCIA
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i dali Ci dziecko nie mówiąc, że coś z małą się w domu wydarzyło, trochę nieodpowiedzialne, bo jakby coś jej się stało u Ciebie to Ty bys miała wyrzuty później.
Ile ta dziewczynka ma??
MŁA nie nie nie luzuję nic Ameli, zaraz do przedszkola pójdzie znowu to może trochę się ogarnie.
Gratuluję zębolków.
Co do roczku my zaprosimy chrzestnego z żoną i dzieckiem, chrzestną-ale to domownik, chrzestną Amelki z narzeczonym i jej chrzestnego z żona i synkiem-który pewnie nie przyjedzie bo ma ponad 400km do nas, moją mamę-też domownik no i my, czyli będzie nas albo 8 albo 10 dorosłych plus 3 lub 4 dzieci.
NIKUSS nie smuć się, najważniejszę, że Lenka ma kochających rodziców więc ma wszystko.
Mój K jak poszedł do księdza w miejscowości skąd pochodzi po kartkę do ślubu to też dyskusja mu się załączyła, nawet księdzu wypomniał, że X lat temu z kolędy pijany prawie po płocie wracał i musiał jego mamy się przytrzymać, ja K pod stołem kopałam w nogę by się zamknął a ten dalej nawijał.
NETKA mi często tak się robi i już nauczyłam się, że przed dodaniem posta kopiuję go i jak mnie wywali z netu nie muszę wszystkiego od nowa pisać, gorzej jak się naprodukuję i coś mi się nie chcący naciśnie i wszystko mi się usuwa-NIE LUBIĘ.
Właśnie od marca zmieniły się przepisy u lekarzy i w aptekach, ja od grudnia do marca bebilon pepti kupowałam na 100% bez recepty a w marcu już nie mogłam.
A co homeopatii nie wszystkie leki z tego zakresu są bez recepty.
Faceci, myślą, że jak po kłótni przyjdą przytulą się, pogłaskają po nodze to już będzie zajebiście jak wcześniej przed kłótnią.
MAXXEEL trochę się pocieszam, że nie tylko z mojej Amelki niezła artystka, ja wczoraj ją do konta postawiłam bo nie docierała do niej moja gadka i źle się zachowywała, oczywiście straszny płacz, a raczej ryk bo kącik "parzy" moją córkę, to co tatus po 2 minutach przyszedł i mówi: CHOĆ KOCHANIE BO CIĘ TU ZARZYNAJĄ, i do cholery weź tu człowieku bądź konsekwentyną, a wiecie czemu ją wziął a nigdy tego nie robił jak ją do konta dam, bo PAN film oglądał i widocznie ryk mu przeszkadzał w słuchaniu.
Wogule Mela jest nerwusem po mnie ale inne cechy charakteru ma identyko tatuńcio no jakby" zjadł i wypluł".
Próbuję Was nadrobic bo rano trwałą miałam-brrr nie nawdzię, a tu ciągle nowe strony widzę produkujecie.
AGAPA piękny zachód słońca.
Szacun, wyglądasz rewelacyjnie jak po 4 ciążach i to, że wstawiłaś te zdjęcia na główny to lepsza odwaga, więc dziwię się czemu na zamnkniety obawiasz się wstawić.
Ładna mamuśka z Ciebie.
Wszystkiego dobrego dla Gabrysi.
KOTA niestety księża nie tylko w parafii NIKUSS robią takie problemy, wiele jest takich parafii i księży.
EWKA to u Was są jakieś niedziele roczkowe?? My jak chcemy mszę nie ważne w jakiej intecji to się zamawia kiedy się chce, oczywiście w miarę wcześniejszym wyprzedzeniem by mieli termin nie zajęty.
To Ci mężol nieźle z bluzką zrobił. Hehe zamisat o Twoja bluzkę zmartwił sie o brak sexu, typowy facet
AGA no wypada Ci zastosować to co poleciła SOSNOWICZANKA i czekać na efety na skórze.