reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Witajcie kochane...
Chodzę ostatnio jak Zombie, non stop zmęczona. Już nie wiem co robić żeby się zregenerować? Wczoraj wzięłam bardzo silny lek p/bólowy ale nie przeszło mi do końca. Niestety w pracy mam mnóstwo pacjentów, a jestem sama więc wysiadam już fizycznie. Później wiadomo wracam do domu i Adaś i sprzątanie i gotowanie itd. M. teraz podłapał jeszcze jedną pracę i też wraca zmęczony. Dzis jechał na szkolenie , nie wiem kiedy wróci, może wieczorem. Jutro robimy Adasiowi urodziny więc też nie odpocznę. Powiem wam że marzę o wakacjach gdzieś na kanarach albo w Portugalii. Tak bym chciała z M. i A. pojechać. Nigdzie nigdy nie byliśmy, ale może nam się uda w przyszłym roku, bo naprawdę mój organizm wysiada totalnie.

No nic czas się zbierać, może pojadę na zakupy urodzinowe bo jutro to już nie będzie czasu.
 
reklama
Zuzia, Alanek i Michaś!100 lat Skarbeczki!!!!!!! Nastazja udanych urodzinek dla Adasia, ja też przemęczona ostatnio... Agapa dużo siły!!! Milva oj chyba musisz o tej córeczce dla TZ powiedzieć ;) Ciekawe co on na To ;) a NÓŻ i jeszcze się do ROBOTY zabierze hehehe ;) U mnie ok choć Ninka po nocy wstała z lekkim katarkiem i kaszelkiem... ale to mnie nie zdołowało. Dobił mnie fakt, że zrobiła 2 kupy, coś w podobie do tych jakie ostatnio były zanim trafiłyśmy do szpitala. Podałam już lacidofil, coś na kupki i oczywiście coś a la gastrolid ale jeszcze całego nie wypiła. I modlę się by było ok, bo 2 raz szpital w tym roku to too much 4 us. Nisia śpi. Mama właśnie do mnie przyszła. Robię sobie maseczki. Zrobiłam sałatkę, upiekę skrzydełka i upiekę chlebek bananowy. Spadam, mama mi pieluch dokupiła...uff.
 
!00 lat dla dzieciaczków!!

Net-ka podziel się jedzonkiem;-) Mam nadzieję, że Nince szybko przejdzie:tak:
Nastazja rozumiem, że Ci ciężko i tym samym podziwiam wszystkie mamy pracujące!

Ja dzisiaj taka do niczego... Muszę w końcu zaplanować urodzinki Mikusia, ale jakoś ostatnio nic mi sie nie chce:/ No i za kilkanaście dni konczę 30...:-( Ehh nie ma się z czego cieszyć...
 
Inka, Netka, Venus dziękuję za zyczenia dla mojego syneczka!
Malenstwo, Asienka (moze kiedyś jeszcze do nas zajrzysz) Wszystkiego dobrego dla Zuzi i Michałka!

My juz po imprezie, ogólnie cieszę się ze juz po wszystkim :) Mało brakło a sama spóźniła bym się na urodziny Alanka;) Na szczęście wszystko się udało. Aluś juz spi. Oglądam z M KSW i niebawem tez spadam spać.
Zmęczona jestem strasznie, w pracy kupa roboty, widać ludzie juz do świąt się szykują... No, ale w tym miesiącu juz tak będzie.
Aaaaa i śnieg u nas spadł. Na szczęście wiatrów juz nie ma:)

Dobranoc:*
 
Ostatnia edycja:
Hej!!

Najlepsze życzenia dla solenizantów!!!!!!! Niech nam rosną super grudniaczki!!:-D

Wczoraj byłam od rana u fryzjera pomalować włosy, potem z Bartkiem na balu mikołajkowym - wrzucę później foty.
Młody na bunt na sto dwa- wszystko jest na nie i jęczy jak oszalały, nerwy mam już z lekka zszargane :no:\

Nastazja - może to nie Teneryfa, ale jakbyście mieli ochotę zwiedzić pojezierze brodnickie i odpocząć, to zapraszam - pokój się znajdzie u mnie;-)
 
Buziaki dla kolejnych Solenizantów!
Dzisiaj w nocy Zu coś nie chciała spać, więc najpierw ja z nią walczyłam a potem Mężol i w rezultacie oboje padamy teraz po obiedzie.
Ja mam mega katar i nos mi zaraz odpadnie.
 
hej laski!
dawno się nie udzielałam, ale brak czzasu to mój problem odkąd wróciłam do pracy.Oczywiscie podczytuję ale juz zalogowac się i coś skrobnąć to masakra....

U nas ok, dzieci wychodzą z kaszlu i katarku juz ponad 3 mies, ale odstawiłam 2 tyg,., temu wszystkie leki i podaję od tej pory 2 razy dziennie syrop z cebuli i jest ciągle lepiej. Dziś nawet pozwoliliśmy sobie na wypad na basen! nie bylismy od ok. 6 mies. bo wakacje u tesciow, potem dzieciaki juz nie mogly chodzic ze względu na zdrowie. A od stycznia zaczynamy kolejny kurs pływania z Kamilkiem, wiec trzeba bylo w końcu sprawdzic czy jeszcze pamięta co nieco. Super dawał radę, mała trochę się bała na duzym bo i zimna woda więc przyczepina do K. a na płytkim śmigała aż miło, wyjść nie chciała, ja dziś robiłam za fotografa ale w przyszłą sobotę chyba już pomoczę tyłek z nimi:)
W pracy ok, aczkolwiek mega posucha produktowa.. więc w lutym premii nie będzie... no coż, bywa i tak. Ale atmosfera fajna:)

Agapa czytam i czytam na wątku wizytowym, i normalnie ja nie wiem jak to kur.. jest że was tyle doświadcza, przeciez ile ten brzdąc moze zniesc tego wszystkiego. Podziwiam Cię za całą organizację itp itd. i dużo zdrówka dla wszystkich!
Nastazja mi się tez marzy wyjazd.. wiem o czym piszesz, jakies cieplejsze klimaty:) chwila relaksu, a niestety ciągle stoimy z budową bo oboje teraz na śląsku mamy pracę więc dopiero chyba na wiosnę zaczniemy na dobre wykończeniówkę.
A jak tam wasza kuchnia???
sosnowiczanka kupa pracy okresie przedświątecznym ale przynajmniej jakies wymierne efekty w postaci kasy więc i miło pewnie się pracuje:) btw wiesz co myślę o obcięciu "drastycznie " włosów... i zastanawiam się czy przy mojej okrągłej buzi;p i okularach będzie mi w miarę ok we wlosach do ramion albo i krótszych ? masz jakieś sugestie??? I parę słów o naszej psiej przytulance. Jest już po szczepieniu- w piątek była waży trochę ponad 1700 g- ponoć tyje książkowo, wetka kolejny raz podkreśliła że piękna sunia i nie ma się do czego doczepić, wyczesana zadbana, jedynie powiedziaął zeby jej w uszach martwe włosy usuwać. Szczeka na całego, jak do nas przychodzi to najpierw lata po całym mieszkaniu a potem kładzie się cała na jaśku i śpi. Moja mama nawet się w niej zakochała- haha czyli jak kiedyś dostaniemy potomka Molly to nie będzie zła;p.
ewka nei zazdroszczę tego nei wyspaia, mojej chyba coś się zaczyna dziać z ząbkami bo od tyg. coś gorszy sen a jak je pytam w nocy co się dzieje to pokazuje czasem ze buzia boli. Mam nadzieję że u was to jednorazowe no i miłego spokojnego leniwegooooo popłudnia.
Netka i jak tam Ninka już lepie?? czy coś się pogłębiło z tymi kupkami??? Boże byle tylko nie było powtórki z rozrywki...

widzę że już część naszej grudniowej braci po imprezkach urodzinowych, miłooo my szykujemy podobną zabawę jak w zeszłym roku, czyli 1 stycznia dzieciaki tort i jakies atrakcje, np. robienie pizzy przez kazdego itp itd, a potem jak rodzice ich będą wracac z wyjazdowego sylwka to wpadną po nich i przy okazji na tort:)
 
reklama
Dziękuję za życzenia w imieniu Adasia.

Imprezka udana w milym towarzystwie, Adas byl bardzo grzeczny, bawil sie prezentami. Teraz położyłam sie do łozka i zaraz idziemy spac, bo rano do pracy.

Asko iu nas remont narazie kiepsko. Od jutra przychodzi facet od kafli i tyle na ten rok.
 
Do góry