reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudzień 2011

Dorotar, jak Hania podrośnie, to będzie jeździła albo za pasażerem albo za kierowcą, raczej nie zdecyduję się na montaż fotelika na środku tylnej kanapy, choć jak widać faktycznie to miejsce jest najbezpieczniejsze... jeszcze mamy trochę czasu, całkiem możliwe, że przekonam się i usadowię dzieciaki obok siebie, jedno za pasażerem, drugie nie środku.

http://moto.onet.pl/aktualnosci/najbardziej-niebezpieczne-miejsce-w-samochodzie/7h0nq
http://www.gazeta.policja.pl/portal/997/1008/57364/Zycie_dziecka_wtwoich_rekach_Nr_64_072010.html
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej kobietki, my pół dnia na dworku, po obiadku jak wyszliśmy po 14 to wróciliśmy o 18 na 5min, bo przyjechała moja przyjaciółka z chłopakiem i chcieli posiedzieć na dworku, więc kolejna godzinka na dworzu, dzieciaki się kąpały, wybrudziły, 3 pola dalej był pożar, paliło się zboże albo rżysko, 4 straże pożarne a ogień szedł po polu w mngnieniu oka.
K mnie denerwuje, grrrr nawet nie chce mi sie pisać o tym bo na samą myśl mi słabo, od jutra miał mieć urlop ale jutro jeszcze do pracy jedzie i dobrze, chyba od wtorku będzie w domu, ech dobrze że przynajmniej ma zaplanowaną robotę przynajmniej na kolka dni, bo jak ma siedzieć całe dnie przed laptopem tak jak dziś to chyba bym oszalała. Od 6 do 20.30 okupował laptop, oglądał filmy i Bóg wie co jeszcze. Mam dosyć go czasami.

NASTAZJA współczuję takiego spania w trójkę-przynajmniej duże łóżko macie??
Jak się grill udał??

Jaka cisza od rana, wszystkie się dotleniają nad wodą???
 
Hej ;)
Mój synuś przed chwilą usnął (21.15 była) :-)
Ale to chyba tylko dlatego ze popołudniu nic nie spał.
Upał od rana, byliśmy na placu zabaw, Alan tak szalał ze niekiedy mialam wrazenie ze serce mi stanie. Wspinał sie na co sie dalo i jak tylko sie dało... A jak wróciłam z nim do domu i zamykałam furtkę to w ubraniu i butach dał nura do basenu ....

Wogóle powiem wam, popoludniu poszlam do lidla, sama. Wracam i idę przy dosc ruchliwej ulicy, jaką mam z drugiej strony domu i wyobrazcie sobie, w biały dzień, ok 16 godz stoi przy ulicy, koło drzewa chłop i sie trzepie...Gacie spuszczone... Normalnie w szoku byłam. Zboczeniec wstrętny... Auta jadą, a on stoi i zadowolony, przy samiutenkiej ulicy... Miałam go wyzwać od zboczeńca, ale co by mi to w sumie dało...

Jeszcze poznym popołudniem ciocia do mnie dzwoniła, czy nie podwiozłabym jej do schroniska. W piątek znalazła pieska, bezskutecznie szukała jego właściciela. A jutro idzie do pracy, wiec niestety piesek nie mogl u niej zostać..
No wiec ją zawiozłam, choć łzy same mi po policzku poleciały, tyle biednej zwierzynki w jednym miejscu...
Przy samej furtce biedny cockel spaniel przywiązany był przy budzie, tak smutno na mnie patrzył ;((( Ajj, jakbym mogła przygarnęłabym je wszystkie. Ciocia tez sie popłakała po rozstaniu z psinką której nie mogła zatrzymać...

Dorotar moj M tez od wtorku ma urlop;)

Nastazja ja twardo codziennie usypiam łobuza w jego łóżeczku. Jak sie nudzi w nocy to trudno, ląduje u nas, ale niech juz kojazy usypianie u siebie a nie w naszym łóżku.

Inka jak po festynie?

Milva a jak Staś i jego mama się czują?

Uciekam zaraz myć sie i spac. Kurcze jak wolny dzień szybko się konczy...
 
Sosnowiczanka wróciłi byliśmy nad białym:p a jak lozko przekonuje się maly??
Dorota U nas tezza kierowca
Nastazja fajnieze wypad na basen się udal:D
 rojku jak tam upaly daja ci w kosc??
zabcia a ty jak sie czujesz??

Byliśmy nad białym u znajomych moje dziecie było takgrzeczne ze sama się zdziwilam haha wogole nie uciekala ladnie bawila się wwodzie gorzej było z wychodzeniem bo wtedy płakała ze nie chce do mamy chcewody hhaha A się spalil bo nie chciał się smarowac wiec ma sa swoje ale i takmi go szkoda. Pozniej dołączył jeszcze do nas kolega A z bylej pracy z zona i myślałamze zabije ta dziewuche tak mnie denerwowala zaczela gadac ze dzieci saobrzydliwe ze ona nigdy nie będzie mieć dzieci itp.  Wogole wygadywala takie rzeczy jak jakasidiotka wiec z nia wogole nie rozmawialam bo stwierdzilam ze nie ma sesu :p
Wróciliśmy o 23 a Zuza już mi zrobila pobudke o 5 30
 
 
 
MALEŃSTWO co za dziewucha. a ile ona lat ma?? Prypana jakaś.
Ha ha u mnie to samo, nawet jak czasem Kacper późno zaśnie to i tak ranne pobudki są normą.

My to już ubrani, po kawce, mleku, śniadanku, ten tydzień uziemieni w domku jesteśmy bo nie mam kasy ani paliwa, choć dziś może na rowery z mamą i dziećmi się przejadę.
Noc średnia, po 4 Mela się zbudziła, zaczeła płakać swojego nowego pieska zabawkowego, dałam jej inną maskotkę którą, miałam pod ręką, kazałam iść spać, prawie zasnełam to słyszę że ta coś gada, pytam co chce a ona do mnie EJ MAMO WEŹ BO CI TROCHĘ NOGI ŚMIERDZĄ, SCHOWAJ JE:-D, padłam, a na koniec K o 5 się budził się do pracy, Mela przyszła do mnie do łóżka, przytuliła się, zasneł i chwilkę pospałam bo o 6 Księciunio się zbudził i zaraz z łóżka zchodzi i do kuchni pędzi, żeby mu butlę robić, tak się nauczył cwaniak że od razu butlę musi dostać.
 
Ja kiedy wożę Emile samochodem to też wpinam za kierowcą, rozumuję podobnie jak 270... i też kiedyś powiedział mi to zawodowy kierowca że w momencie wypadku to kierowca odruchowo broni siebie a co za tym idzie pasażera za sobą.

Wczoraj w drodze na rancho rozmawiałam z M na temat przewozu dzieci i powiedział dokładnie to samo !
Pelaśka jeździ za kierowcą, ja obok a Ola z przodu.
 
Dzień dobry
Nareszcie dzień wolnego :-) Mlody ma wagary wiec planuje nam wspólnie dzień. Oczywiście odwiedzimy babcie, załatwimy tez kilka spraw a wieczorem basen :-) kolejny kurs!

Sosnowiczanka niestety na festyn nie zdążyłam bo musiałam jeszcze obiad przed praca zrobic, nakarmić Mlodeho i tak zlecialo ze musiałam jechać. Trudno sie mówi.

Miłego dnia
 
dorota laska makabryczna a 27 lat ma wiesz taka typowa pusta lala dla ktorej wyglad jest najwazniejszy a Mela to niezla giganciara hahah

a u nas pada a mialam pranie robic a nie chce mi sie go kisic w lazience hmmm moze przestanie
 
Hej! Nasza nocka średnia, mały strasznie się rzucał po łóżeczku grr, także jestem potwornie niewyspana.
Teraz mały ma drzemkę , a ja łapię oddech.

Dorotar- Bartek robi tak samo, jak tylko otworzy oczy, to wyłazi i idzie do salonu i czeka na mleko , aby mu dać;-)
 
reklama
Do góry