Grudzień 2011

[Phelania]

Agapa- współczuje bidulko, ja chcialam malego zapisac do kardiologa na Litewska i takie same terminy rok czekania!!!! tragedia zapisałam go do przychodni na Żoliborzu i tylko miesiac czekaniaBiedny twój Mikus oby z głowka wreszcze sie poprawiło!!!!
Inka- to tez nie dobrze z tym twoim kociakiem, mojemu sie dzis zaczeły ponownie wymioty i mnie obudził przed 6 ranocały salon sprzatałam od rana mopem:/// fakt ma juz 9 lat ale chcialabym zeby choc jeszcze troszke pozył....
Asko-dobrze ze zareagowałas w pore...Życze udanych połowów z nowa pralka tylko nie kupuj Amicki i Bekonajlepiej AEG Electrolux
Kota- pewnie Kubuś sie wygłupia i trzymam kciukasy aby to byly tylko male wybryki Kubinka

Chcialam dzis wyjsc z malym ale chyba nici z tego pochmurno i nieprzyjemnie ....

Miłego dnia..

 

[lysa_d]

asko no to mialas przezycia! Dobrze, ze pradem was nie porazilo po laniu elektryki woda ;-) Tak czy siak dobrze, ze wszystko sie udalo opanowac i faktycznie fajna sprawa z dobrymi sasiadami, teo tu w UK bardzo mi brakuje :-( Powodzenia na zakupach i paietaj nie kupowac samozapalajacych sie ;-)
Ankubator gratukacje! Moj tez sie nie ma ochoty jeszcze obrocic, ale jak lezy na kanapie to glowe i plecy podnosi na kilkanascie centymetrow
venus kolczyki piekne! Mnie rowniez sie podobaja te co kota wybrala, sliczny wzorek
agapa zdrowka dla dzieci i sily, a juz myslalam ze w Polsce latwiej o specjaliste...
Firanka no to pocisnelas Ja bym ja pewnie jeszcze w twarz walnela Oby z malutkim juz bylo lepiej i nie musieliscie wracac!
aga tez uwazam, ze porazka z bratowa! Nad czym sie tu zastanawiac? Aczkolwiek, niektorzy podchodza do tego z perspektywy finansowej i zobowiazan wiec wiesz, moze o to chodzi?
kota, venus oby dzieciaczki jednak chore nie byly ;-)

Przepraszam, jezeli kogos pominelam ale tylko tyle udalo mi sie zapamietac, baby brain jak to tutaj mowia robi swoje Ja juz na chodzie, tabletki szpitalne jednak byly duzo lepsze od kupionych w aptece i od niedzili diametralna poprawa. Moge nawet sama przekrecac sie w lozku Ben nadal lekko pokasluje ale nie ma temperatury ani nic, kiepsko je wiec albo zeby albo jednak zapalenie ucha nie do konca sie doleczylo, cholera wie a w piatek szczepienie, moze uda mi sie go jutro zapisac na osluchanie bo tutaj nie ma takich przed samym szczepieniem, ich tylko interesuje czy dziecko ma temperature i tyle...no coz Dzis tez druga noc z rzedunnie spal od 3.50-5 rano i cholipka wie dlaczego :-( jestem tak zmeczona, ze zaraz klade sie spac czego normalnie nie robie ale Ben spi wiec wykozystam

Inka zazdroszcze basenu :-( tez bym poszla ale raz, ze mlody jeszcze tak sobie a dwa wstydze sie swojego ciala :-( nie mam samozaparcia do schudniecia albo diet a wrecz przeciwnie ostatnio tak jak kilka z was pisalo rekami i nogami siegam po slodycze :-( chyba musi miec to cos wspolnego z samopoczuciem bo ja niedosc ze zmeczona to i fizycznie i emocjonalnie ale nie bede sie rozpisywac :-(

Dorator mam nadzieje, ze odwolamie poskutkuje Dla ciekawostki tutaj jezeli zarobki sa na tyle wysokie, ze nie przysluguje dodatek od panstwa ceny w przedszkolach to porazka, dla porownania jezeli wroce na caly etat do pracy i dam dzieciaki od 7-17 do przedszkola to moja pensja nie pokryje kosztow Teraz za Zuzi 3 dni w tygodniu od 7-30-13 placimy £396!

Ok zmykam do wyrka bo oczy sie kleja, milego dnia wam zycze aaaaaa i maxwell moze babka bedzie wam mogla dac jakas czesc roznicy w cenach i za te pieniazki zrobilibyscie remont? Jednak 3 pokoje z 2 dwojka maluchow bylyby wygodniejsze ale wiadomo musicie czus bluesa do tego mieszkanka, wiec powodzenia w przemysleniach

 

[żabcia_tbg]

venus śliczne kolczyki :-)

asko dobrze że w porę zauważyłyście że pralka się pali bo gdyby nie daj boże ogień poszedł na mieszkanie ... nawet myśleć nie chce.
Kiedyś sąsiadce też się pralka paliła i gasiła ją wodą to sąsiad ją opitolił że urządzeń elektrycznych nie gasi się wodą bo można jeszcze większy pożar wywołać, a szczerze to ja też bym wodą gasiła to taki odruch jak się pali.

agapa trzymaj się a z tymi kolejkami do specjalistów to są normalnie jaja zapisy na za rok. Zdróweczka dla Mikołajka i Majki :-)


No i wczoraj na zakupach nic sobie nie kupiłam bo nic nie było wszystkie sukienki jakie oglądałam i mi się podobały to rozmiary 8-10 a mojego brak ... wszystko na chude osoby a co z takimi pulchniejszymi wrr.
Pojeździliśmy sobie troszeczkę i wróciliśmy do domu ok 19 zjedliśmy kolację obejrzeliśmy troszkę tv położyłam Maciejka spać o 23 nakarmiłam go na śpiocha i dospaliśmy do 7 tyle że z małymi przerwami bo Maciuś kwękał dawałam mu smoka i spać. Pierwsza noc od jakiegoś czasu kiedy się nie przesikał bo ubrałam pampka 4 mu na noc i teraz na noc 4 będą a na dzień wykorzystamy 3 których mamy 130 szt.
Dzisiaj Maciejek nie mógł usiedzieć na tyłku chodził z rąk do rąk aż w końcu położyłam go spać bo marudził i teraz śpi sobie w wózeczku. Zaraz muszę się wziąć za sprzątanie rozplanować sobie robotę na cały dzień bo będę siedzieć w domu pogoda brzydka a M idzie pierwszy dzień po zwolnieniu do pracy także będziemy z Maciulkiem siedzieć sami.
Uciekam coś porobić póki niunio śpi :-)

Miłego dnia :-)

 

[dorotar110]

FIRANAK Ty to dobra agentka jesteś widzę, obyście już całkowicie do domu wrócili.

FREYIA oby wam pogoda dopisała.

KUPINOSIA u nas przedszkole jest jedno. Tak uwzględniłam cały dzień, posiłki o to kto będzie obierał dziecko u nas wpisuje się przy umowie czyli we wrześniu. Mam nadzieję, że nam się uda bo nie wiem jakbym musiała tłumaczyć to mojemu dziecku.

AGA może jednak uda się zrobić te chrzciny, chore że księża robią takie problemy. Idź może do kiędza tej pierwszej kandydatki na chrzestnę i powiedz mu, że chcesz taką "niewierzącą" matkę chrzestną dla swojego dziecka. U mojej znajomej taki tekst poskutkował. Powodzenia.

ASKO aż mnie ciary przeszły Twoją opowieścią o porzaże i nawet nie próbuj sobie wrzucać, że to Twoja wina. Trzymaj sie.

AGAPA niestety tak to u nas jest jak leczyć dzieci czy nawet siebie skoro takie terminy odległe na nas czekają.

Jeju ale mam myślenia.
Mój K się upiera żeby jechać w swoje rodzinne strony, a ja nie wiem co zrobić. Chodzi o to że jak tam pojedziemy to kolejny miesiąc będzie tragiczny z pieniędzmi. Dla niego jest wszystko takie proste, a ja się muszę martwić, by mały miałą pampersy, za co kupić leki jakby dzieci znowu chorowały i za co kupić jedzenie, by miał co jeść i do pracy na śniadanka.
Z drugiej strony nie mogę mu nie pozwolić jechać w rodzinne strony, bo i tak góra 2 razy do roku tylko tam jeździmy. A jak znajdę pracę, jestem zmuszona zacząć poszukiwania od czerwca to tak szybko urlopu nie dostane, a na 2 czy 3 dni nie opłaca się jechać taki kawał drogi...
No i nie wiem co mam robić, mam straszny mętlik w głowie a poza wyjazdem masę wydatków by wyjść z dołka i jeszcze za tydzień wypad do Warszawy do lekarza ze starszym dzieckiem.

 

[nikuss]

ASko- ale mnie nastraszylas, bo tez mi sie ze 2 razy zdarzało wyprac robocze ubrania A. i pozniej wyciagalam mega wielkie gwozdzie. Ja mu kaze, zeby sam sobie opróżniał kieszenie przed praniem, bo nie bede rak wkladac w te brudy haaa;p Nasza pralka ma nie caly rok, wiec moze mi sie nie podpali;p Całe szczescie ze masz życzliwych sasiadow na ktorych mozesz liczyc i mame przy sobie. Powodzenia w poszukiwaniu nowego sprzetu.

A ja sie melduje nawet wyspana, A. ma dzisiaj wolne, ale pojechal zalatwiac jakies sprawy i do mechanika, bo ostatnio policja zabrala mu dowod rejestracyjny, bo jedno swiatlo sie nie palilo i przyczepili sie do tlumika, który niby za głosno chodzi, chociaz wcale tak nie jest... No ale co zrobic...

Pulpecik mój nakarmiony kima w foteliku samochodowym a ja skorzystam i pójde umyc glowe i wyprostowac włosy, pózniej idziemy z A. na spacer na miasto to chciala bym chociaz w miare jakos wygladac. Kłania mi sie wizyta u fryzjera, ale najpierw opłaty trzeba porobic i zobaczyc czy moge teraz sobie pozwolic i wogle chciala bym zmienic fryzjerke (do ktorej chodze juz okolo 6 lat), bo przestala sie przykładac do nakładania pasemek, zawsze sa nie rowne i niektore tak daleko od skory glowy, ze wygladam jak bym miala juz jakies odrosty.
Znalezc fryzjerke to wcale nie takie łatwe, wiec musze popytac kolezanek, i wiadomo nie chciala bym zbankrutowac, bo wiadomo ile takie uslugi kosztuja grrr
No, pomarudzilam i mi fajnie

 

[asko_]

aaaa nie polewa sie wodą!??? to był odruch, była co prawda wyłaczona już z prądu ale mimo wszystko... grrr
nikuss tu nie chodzi o wiek pralki prawdopodobnie tylko o zniszczenia spowodowane tymi gowzdziami, wiedziałam ze jakis sie dostal tam gdzie nie trzeba bo moj tata juz kiedys tak zrobil dziurę w bębnie więc musiały przeleciec.. wiedziałsam bo woda od tyg. cos popuszczała dołem.. ale mysłama ze szlag ją trafi i tyle a nie tu ogniem będzie buchać...

dzięki za rady odnosnie marki w sklepie tez nam doraadzili te dwie firmy, zdecydowalismy sie z mamą na electrolux, czytalam opinię o tym modelu akurat i same pozytywne więc za moment jadę do sklepu, ją kupć, ponoc mają juz zamowione wiec najpozniej jutro bedzie u nas w domku

 

[rojku]

Asko biedna! Ja to bym stanela jak wryta i nie wiedziała co robić znając Zycie. Ty to jesteś zuch kobita podziwiam Cie w każdym calu. A pralke mamy Electroluxa i sprawuje sie dobrze

agapa oby wszystko się ułożyło. Z dziecmi to powinni jakos naczej to urządzić. Skandal, żeby takie terminy maluszkom ustalac ja wiadomo ze dla ich rozwoju jest wazny każdy dzien.

 

[Mła]

Zapomniałam się pochwalić. Dzisiaj premiera - Misia została odstawiona do babci na dwie godzinki! Pierwszy raz zostają same i to u niej. Czas już minął, ale dostałam telefon, że mała zasnęła, więc siedzę na tyłku i nie umiem się odnaleźć w pustym domu. Pasowałoby się położyć i nic nie robić, ale jak znam życie, to zaraz zadzwoniłby telefon, że już. Zreszta chyba odzwyczaiłam się od nic nie robienia... Przez te 2h poprasowałam, pojechałam na zakupy, ugotowałam obiad i jeszcze poczytałam forum. Co teraz???!!!!

 

[venus27]

Mła zobacz jak Ci córcia pomogła w organizacji zajęć Mnie Mikołaj tak wyszkolil, że wszystko robię 10xszybciej hehe

 

[Milva]

haha , Mła jak ja mam chwile wolnego to tez nie wiem co robić, tzn najlepiej by było się położyć, przespac, odpocząć...ale tez sobie zawsze mówię-zaraz zadzwoni telefon , albo mały sie obudzi itp

A my jakies 15 minut temu zjedlismy 3 łyżeczki marchewki- ale to była nowośc dla niego, aż się wzdrygał przestraszony haha, a potem buzię otwierałmusi nauczyc sie przełykać, teraz zasnął po wyczerpujacym jedzonku
ale nie dobra ta marchew ze słoika...