hej!
wieczorową porą sie witam![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
dziewczyny witajcie ponownie na forum
razem ze swoimi drobiazgami słodkimi![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Mari ja jestem zdaniapodobnie jak laski, jeśli masz możliwość powinnaś sie wyniesć z domku na trochę, wiem ze to jedna z najbliższych osób i jak bardzo to boli.. ale to może źle wpłynąć na dzidzię i całą akcje porodową. Ja myślę że babia by zrozumiala. Przykro mi że cierpi.
Kota, mój tez popiwkował.. postawił na wiechowe;p a do tego jest 200 km stąd więc wogole dupa. Na pocieszenie mam szpital za oknem w razie draki..
A Twój mężul.. no głupio zrobil ale cóż my jesteśmy płeć piękna a oni słabsza;p. Jeszcze będzie miał szansę nie raz sie wykazać i myślę że Cie nie zawiedzie
Rojku hihi ja własnie wczoraj ściągnęłam pierścionki i obrączkę, bo już czułam że może być krucho za kilka dni a w szpitalu w razie draki się nei cyrtolą tylko przecinają. A prezent chciałabym zbiorowym mój mąż niby wiec co.. ale wątpie że załapie i kupi, Trochę dużo okazji mam w grudniu, urodzinki, mikołaj(a co tam) gwiazdka, no i być może poród, a mi sie marzy Lilou chłopczyk dziewczynka i serduszko z imionami moich ukochanych
wydatek też nie mały.. no ale zobaczymy
a ja dziś byłam z mlodym na basenie i poprosiłam o zgranie fotek ktore robią podczas sezonu jednego kursu. Mały oczywiscie cudnie skakał do wody, niby trzeba udawać że się łapie dziecko ale generalnie ma się ono cale zanużyć i dopiero się je wyciaga, więc sie dziś mlody nanurkował, a ile było radosci
Za tydzien juz chyba sobie odpuszczę ćwiczenia z nim w basenie na szczęście męzul przyjezdza w piątek po pracy pewnie koło 24.. nie wczesniej, ale najwazniejsze ze to juz tylkoooooo 5 dni
.
a tu mój mały skoczek i nurek
![IMG_7023.jpg IMG_7023.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/211/211751-90def14e6322aa207774b89aa32c6257.jpg)
![IMG_7052.jpg IMG_7052.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/211/211752-3de64d416b4f0017c00c0995acd98ca4.jpg)
wieczorową porą sie witam
dziewczyny witajcie ponownie na forum
Mari ja jestem zdaniapodobnie jak laski, jeśli masz możliwość powinnaś sie wyniesć z domku na trochę, wiem ze to jedna z najbliższych osób i jak bardzo to boli.. ale to może źle wpłynąć na dzidzię i całą akcje porodową. Ja myślę że babia by zrozumiala. Przykro mi że cierpi.
Kota, mój tez popiwkował.. postawił na wiechowe;p a do tego jest 200 km stąd więc wogole dupa. Na pocieszenie mam szpital za oknem w razie draki..
A Twój mężul.. no głupio zrobil ale cóż my jesteśmy płeć piękna a oni słabsza;p. Jeszcze będzie miał szansę nie raz sie wykazać i myślę że Cie nie zawiedzie
Rojku hihi ja własnie wczoraj ściągnęłam pierścionki i obrączkę, bo już czułam że może być krucho za kilka dni a w szpitalu w razie draki się nei cyrtolą tylko przecinają. A prezent chciałabym zbiorowym mój mąż niby wiec co.. ale wątpie że załapie i kupi, Trochę dużo okazji mam w grudniu, urodzinki, mikołaj(a co tam) gwiazdka, no i być może poród, a mi sie marzy Lilou chłopczyk dziewczynka i serduszko z imionami moich ukochanych
a ja dziś byłam z mlodym na basenie i poprosiłam o zgranie fotek ktore robią podczas sezonu jednego kursu. Mały oczywiscie cudnie skakał do wody, niby trzeba udawać że się łapie dziecko ale generalnie ma się ono cale zanużyć i dopiero się je wyciaga, więc sie dziś mlody nanurkował, a ile było radosci
a tu mój mały skoczek i nurek
![IMG_7023.jpg IMG_7023.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/211/211751-90def14e6322aa207774b89aa32c6257.jpg)
![IMG_7052.jpg IMG_7052.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/211/211752-3de64d416b4f0017c00c0995acd98ca4.jpg)