reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

stefanka- ja to w pracy czasami byłam tak zajęta ze nie miałam czasu na pracę;-):-D:-D
viki- to fajnie że weekend z Dmianem wam się udał i Paweł też pewnie zadowolony u dziadków

zdrówka dla chorowitków, Łukaszowi już chyba mija katar (mam taka nadzieję) ale Krzyś zaraził się od Łukasza:sorry2: i też ma katarek:sorry2:
 
reklama
a ja tak naprawde to musze do konca roku napisac egazmin z angielskiego i jedna czesc juz napisalam na 83% czyli dobrze :tak: a druga czesc trudniejsza mnie czeka i nie moge sie zdecydowac kiedy...ciagle odwlekam a jak zagladam w ksiazki to ogarnia mnie sennosc :-) tak sobie mysle ze dobrze by bylo przed koncem roku no ale nie wiemmmmmmm.
 
hej...:-)

Jutrzenka- gazem grzejemy gazem....:tak: Ale i tak zimno....:crazy:
Viki- jak by u mnie bylo -24 stopnie, to bym poszla na najblizszy most i skoczyla....:-D:-D;-)
I zdrowka dla Damiana....
stefa- no jestem! ;-)

I co dalej to nie wiem.... jakos weny nie mam... z reszta myslami juz jestem w Polsce, choc to jeszcze ponad tydzien....:rofl2:

Acha Sylwia- wstaw foty z urodzinek....:-)
 
Cześć!!! :-)

No byłyśmy u lekarza, byłyśmy :tak:
Standardowo jakiś wirus... Mamy Pulneo, Rutinacea i do noska mukofluid i jakąś maść ale jeszcze jej nie kupiłam... :sorry:

Poza tym to co?

Praca się u mnie zaczyna... :tak: więc prezenty pokupuję...

Idę pranko nastawić :-)
 
Heloł;-)
A co tu taj taka cisza?:confused:
Jak u was tez jest tak ladnie jak u mnie to pewnie na spacerki sie udalyscie.Dzis bylam z Toskiem na sankach.Bylo tak slicznie ,ze normalnie nie chcialo mi sie wracac.
Wszystkim chorowitkom zycze duzo zdrowka.Miejmy nadzieje, ze mrozy troche wybija te wirusowe choroby:tak:
Basiu ,Kacha mi to sie wydaje ,ze poprostu kolejne brzuszki bardziej przeszkadzaja bo mi przy Antku oookropnie przeszkadzal jak byl wiekszy a ten gagatek jeszcze sie uparl zeby mnie troche przetrzymac:cool:
Dobra poczytam co tam jeszcze nasmarowalyscie i jeszcze odpisze
edit:
A co sie dzieje z Dota? Hej laska snieg Cie tam zasypal czy moze pies sie wkurzyl i zjadl komputer?A moze te ksiazki Cie zasypaly co?:-pSwoja droga chyba tez zaraz pojde poczytac chwilke hihi
Kasia ponawiam pytanie:Jak sie czujesz i co z dalszym diagnozowaniem? Mialas juz ta gastro?
Pozdrawiam wszystkie i zmykam paaa
 
Ostatnia edycja:
a ja znowu w pracy :tak:
zimno u nas ze szok z minus 4 bylo ranoo
ale sniegu nic a nic!!
paula gaja tez ma wirusa a raczej wszyscy mielismy i nadal mamy
aneczka ja to nie spaceruje bo dziecko w przedszkolu a ja w pracy i tylko o jednym mysle ze jak wroce do domu to wskocze do lozka hehe
 
Hejka!
Dolaczam do grona zasypanych sniegiem:baffled: Ledwie sie doczlapalam z przedszkola do domu, a jeszcze biedny pies nie mial sie nawet jak zalatwic, bo maly, a zaspy ogromne:szok: A mi po drodze wlosy zamarzly! Chyba najwyzsza pora czapke kupic!
Dzisiaj maly dzien dziecka sobie robie i sie troche pobycze zwlaszcza ze od rana mnie glowa boli...

Dziewczyny, kupujecie jakies cukierki czy cos dla dzieciakow do przedszkola w urodziny?
Bo sie zastanawiam co sama moglabym kupic ( a moze jekies ciastka upiec i Kaya je udekoruje pisakami lukrowymi?)

I oczywiscie zdrowka dla wszystkich chorujacych zycze! Kurcze taka zdradliwa ta zima teraz ze trzeba strasznie na siebie uwazac....
 
Hej dziewuszki.

Byłam dziś na zakupach a mąż zabrał dzieciaki do teściowej i mam cały wieczór dla siebie:) Ale mi fajnie;-);-)

Aneczka u nas dziś pogoda do kitu. Cały dzień leje i w związku z tym cały śnieg topi się i jest jedna wielka chlapa. A jeśli w nocy będzie mróz to rano na ulicach będzie szklanka.
Viki ty mi w końcu przesyłałaś te zdjęcia? Bo nie doszły do mnie.
Pryzybela ja zawsze Stasiowi piekę ciasteczka na urodziny i zanosi je do przedszkola dla kolegów.
 
reklama
Ja do przedszkola zwykle kupowalam zelki bo w przedszkolu , do ktorego chodzil Witek bylo sporo alergikow ato na gluten a to na bialko wiec wszystkie czekoladki i ciastka odpadaly.
Weroniczka a to Ci dobrze;-):tak:
My juz zakupy zrobione.O tym juz pisalam no nie?
Stefa a ty to jak zwykle tylko o jednym;-):-p Tylko lozko Ci w glowie:-D
 
Do góry