reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

cześć dziewczyny

ale mialam dziś dzień...
zaplanowalam sobie zakupy, umowilam sie na 8 rano do kosmetyczki a ta mi dzwoni o 7 czy aktualne...ja zdziwiona mowie ze tak, a niby dlaczego..a ona pyta czy wyjrzałam za okno...
patrze a tu normlnie alaska, antarktyda i wszystko jeszcze razem wziete...

zima...na maksa...
no ale wyjechałam...nigdzie sie nie zakopałam....
kupilam sobie buty, takie w sumie byle jakie takie zebym mogła z dziecmi na sanki pojsc...bo wiecie ja to w domu mam wszystkie buty na obcasach...nie duzych, ale jednak ... a zeby pokonac chociaz kawałek drogi w tym sniegu trzeba niezle sie natrudzic a przy okazji uwazac by sie nie zabic:-p
tak wiec teraz juz moge spacerowac...
poza tym pokupowalam troche prezentow i jakos zlecial dzien.

pojechalam o 16 po pawła do przedszkola...zaparkowałam jeszcze nie zdązylam z auta wysiasc i czuje nagle wielkie bum...

facet wjechał mi w tył:szok: parkował , wjezdzał do zatoczki i chyba byl slepy bo skasował mi caly zderzak z tylu i jakas listwa sie złamała...
no cóz, spisalismy oswiadczenie, skserowałam w przedszkolu jego oc i trzeba naprawic auto..na szczescie nie jest to problemem w uzytkowaniu bo wielkiej szkody nie ma no ale zrobic trzeba.

no to tyle co u mnie


elcia aga - zdrówka dla maluchow
pryzy ty tez sie kuruj

ja top model nie oglądałam, majki tez za to za chwile mam moj ukochany serial "tancerze" ogląda ktos?
 
reklama
hej

na tylko na minutke jestem bo o 21:30 bede ogladac sprawe dla reportera. Ma byc o dziewczynie, ktora lezala z mojej sis synem na rehabilitacji w CZD, tez po wypadku, autobus ja uderzyl.
Dawno jej nie wiedzialam, tzn odkad Daniel wyszedl ze szpitala czyli 3 lata temu, ciekawa jestem jaka teraz jest. Siostra sie spotyka sie nia i jej mama na turnusach ale ja jej nie widzialam juz dawno.

Widze ze nie tylko ja uwazam ze Tap madl bylo kiepsko zrobione, niby na zywo ale nie bylo show :no::no:

ZDROWKA DLA CHOROWITKOW !!!! Trzymajcie sie.

Tez jest zasmarkana, gardlo mnie znowu boli i oglnie nie bierze :no:. Nie cierpie zimy i chorob :wściekła/y:

z uwagi na fatalne warunku pogodowe i drogowe mam jutro wolne, juz nie chce mi sie rano jechac pol godziny do pracy, skrobac szyb, zrywac sie rano.
Jutro wstaniemy ok 8, ubiore Kube i pojedzimy.

Dzis go ciocie w przedszkolu pochwalily, powiedzialay ze sie otworzyl. Do tej pory bym taki spokojny, malomowny mimo ze w domu nadaje non stop.
A dzis w przedszkolu gadal i gadal i ciociom rozne rzeczy pokazywal.
I juz nie placze jak R przychodzi i rano nie marudzi. Ma kolegow bo ciagle opowiada o Krystianie, MArku, MArcelu, Bartku, Igorze, a takze jak zwykle o Mai.
Ciesze sie ze polubil tam chodzic,

Alex jak sikajacy grudniak??

Aga a jak u Was w nocy, zdjelas pieluszke.
A i PAula chyba jeszcze na noc zakladala??

Stefka naprawde zabierz caly moj snieg to Wam na tydzien szkoly zamknal :rofl2:

ide ogladac, buziaki
 
Viki u nas tez arktyka :angry::angry::angry:

i wspolczuje samochodu, dobrze ze tylk tak sie skonczylo. R brat tez mial dzis stluczke, facet mu wymusil pierwszenstwo na rondzie i on sie ratujac walnal w slup i auto uszkodzone
ech ta zima :no:
 
jutrzenka- pieluchy na noc nadal są ale od trzech dni suche (żeby nie zapeszyć) Łukasz budzi się w nocy koło północy na nocnik.
viki- dobrze że to tylko zderzak i że to ktoś tobie a nie ty komuś:tak::tak::tak:

no i teraz mąż mnie wygania :wściekła/y:
 
Elcia dzięki ;-) taki pstryk telefonem :-)

Stefanka hehe widzisz... marzenia się spełniają :-D

Aga zdrówka dla towarzystwa :-)

Pryzybela dla Ciebie podwójnego zdrowia ;-)
Weź sie może na jakieś naturalne sposoby ;-) miód, czosnek, mleko, jakieś syropy z cebuli czy buraka...

Kacha super że Ania się zdecydowała! Dobro powraca ;-)


Moja bałaganiara już śpi :-) Z psem byłam, w piecu się pali więc cieplutko :-) Teraz idę pod prysznic i spać...

Troszkę smutno bo D chyba nie przyjedzie na weekend... :-( jakoś dziwnie będzie...



aaa.. Kacha jak wasza kudłata przybłęda?
 
hej:-)

u pawła w przedaszkolu mało dzieci...chyba jakis wirus panuje...mam nadzieje ze pawła ominie, chociaz dzis w nocy troche kaszlał.
jutro chce isc do dziadkow spac, chyba go zawioze..
powiem wam ze czasem mam wyrzuty ze za malo czasu poswiecam damianowi, ale pablo jest taki absorbujący ze normalnie brakuje mi chwili na takie zabawy z damianem, jakies wspolne gry planszowe, itp.
i moze przyda nam sie taki dzien, bo kazdy czas wolny ostatnio mija nam na nauce, sprawdzaniu lekcji, odpytywaniu itp. a tak sam na sam z blogim lenistwem i wariacjami to niestety ciezko:sorry2:

a pweł jak ostatnio papugował mnie powtarzając moje słowa..tak teraz dodał jeszcze i gesty.... :-p
smiesznie to wygląda hehe

dobra ide chyba zabrac sie za porzadki
milego dnia
 
Viki też mam czasami wyrzuty, że za mało czasu poświęcam Olisiowi :zawstydzona/y: Życzę Tobie i Damianowi super wspólnego dnia :tak:
Paula do nas przybłąkała się kotka, ale chyba jest czyjaś i flądra wpada raz na jakiś czas się stołować, a za nią i inne koty (już dała cynk, że tu jeść dają ;-) ) :-) Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zawsze mieć w zapasie jakieś kocie jedzenie :-) Oprócz kotów notorycznie pies sąsiadów do nas przychodzi i to czego nie zją koty on wyżera :-D Ale fajny psiak, sam się wychowuje z dwójką dzieci także to taka pierdoła :-D
Znowu autobus przedszkolny się spóźnia:sorry2: No, ale co się dziwić jak od rana śnieg sypie :sorry2:
Miłego dzionka Dziewczynki :-)
 
Ojeja, a gdzie sie kobietki podzialy???:-)
Viki, pewnie ze sie przyda chwila wytchnienia od malucha:tak: Wszystkim Wam to dobrze zrobi, a Pablo na pewno bedzie szczesliwy jak go dziadki troche porozpieszczaja:-) I w takim razie udanego wieczorka!
Kacha, moze i poswiecasz mniej czasu Olisiowi, bo co sie dziwic jak mlodsza siostra w domu, ale mysle ze Olis i tak wiecej zyskuje, mimo ze sie musi mamusia podzielic, tylko moze jeszcze troche za wczesnie zeby to docenil:tak:
Paula, wlasnie tak mnie cos tknelo jak o tych domowych sposobach na przeziebienie napisalas... Syrop z cebuli, i cos mega czosnkowego, to by chyba z moja watroba nie przeszlo, juz nie wspominajac o "walorach" smakowych. Myslalam o mleku z miodem i maslem ale na sama mysl mnie mdli, bo nie znosze goracego mleka, ale.... tak sobie wpadlam na pomysl, zeby zamiast mleka kakao zrobic???? Dobrze ze mialam gorzkie, bo nesquik z miodem, to juz by ulepek byl... I tak sprobowalam i powiem szczerze ze nawet smaczne, a chyba nie powinno byc gorsze dzialanie niz z samym mlekiem, co???;-)

Milego weekendu wszystkim!!!!!!!
 
Jak ja wczoraj posta pisałam że pominęłam tyle wpisów?:-D:baffled:

Viki heh to pogoda nie zepsuła Ci zaplanowanego dnia? Gdyby nie ten niezdarny facet :-D

A to papugowanie musi kapitalnie wyglądać :-D

Kacha no właśnie o kotkę mi chodziło :-D

Jutrzenka u nas z pieluchą coraz lepiej :tak: ogólnie nie zakładamy. Jak mała się kręci w nocy to ją myk na nocnik:tak: i sucho, sucho... A przed wczoraj jakoś mnie tknęło jej przez sen założyć bo baaardzo zmęczona była i wydawało mi sie że może się nie obudzić... i miałam rację.. spała jak kamień a rano małe siku w pieluszce było :tak: poza tym troszkę szkoda łóżek :sorry2: jak śpi u siebie to ma podkład, a jak u mnie to w nocy wędruje po całym łóżku :-D

I gratuluję dzielnego przedszkolaka :-) :tak: :-) :tak:

Pryzy ja myślę że jak najbardziej może być i kakao :tak: może nawet i lepiej bo hormony szczęścia jak z czekolady :-D ja uwielbiam ciepłe mleczko z miodem! Taka śmietanka... a z masłem nie próbowałam :sorry2:;-)


U nas znów pada śnieg :szok: przez kilka godzinek dowaliło już z 10cm :baffled::szok:


Jutro mam gości. Generalnie imienin nie obchodzę ale teściowie się na jutro zapowiedzieli... :happy: i nie wiem co ugotować... :sorry2: teściowa kucharka to wiecie.. stres... :szok::-D a no i z racji tego to i mąż do domu zajedzie :-):-):-) cieszę się!
 
reklama
hej hej
my dopiero co wrocilismy z zakupow. pojechalismy od razu po mojej pracy glownie po karme dla psa bo ona nie moze jesc zwyklej tylko sensitive a u nas w miasteczku nie ma :-D no ale to tu to tam i zeszlo nam. G usnela w aucie ale juz przebrana spi.
po sniegu ani sladu :wściekła/y:
viki no niestety chlopy na ciebie leca a nawet jeden podryw na stluczke zastosowal hehe przystojny chciaz??
kacha dobrze ze wspomnialas ze ta przybleda to kot bo jak czytalam pauli posta to myslalam ze 'kudlata przybleda' to o mnie :szok:
pryzy cos dobrego musimy ugotowac na weekend nie?? probowalas tego bananowego chleba?? to ciasto takie powiem ci ciekawe bo takie jakby mokre. ale dobre w smaku takie super do kawy bo nie za slodkie.
aa viki G tez powtarza tylko ze bardziej wiesz np mowie do niej 'ty moj buziaczku' a ona 'moj buziaczku??' a takim wielkim zdziwieniem. zdarza jej sie to rowniez jak rozmawiamy miedzy soba i wydaje nam sie ze nie slyszy. oczywiscie najczescie powtarza to czego nie powinna ;-)
paula a co twoja tesciowa to magda gessler ?? jak tak to nic nie gotuj bo jej i tak nic nie smakuje :-D
aa jeszcze jutrzenka :-p:nerd:
 
Do góry