Weroniczka
Klub grudniówek'07
Witam zaspana ale w miarę wypoczęta. To chyba ta pogoda powoduje taką senność bo pomimo wyspania ciągle jestem senna.
Małgosi od kilku dni wyłazi ząb i jest taka paskudnie marudna że masakra jakaś. Do tego dziś zaczął ją męczyć suchy duszący kaszel i nie wiem dlaczego. Ale za to mogę ją pochwalić bo w dzień pożegnała się z pieluchami i zostały jej tylko na noc
A teraz zmykam pakować torby na wyjazd do Ropy. Ale będzie fajnie bo przyjeżdżają tam też moje dwie siostry i brat i rodzice. Będzie dużo dzieci i w ogóle będzie wesoło.
Małgosi od kilku dni wyłazi ząb i jest taka paskudnie marudna że masakra jakaś. Do tego dziś zaczął ją męczyć suchy duszący kaszel i nie wiem dlaczego. Ale za to mogę ją pochwalić bo w dzień pożegnała się z pieluchami i zostały jej tylko na noc
A teraz zmykam pakować torby na wyjazd do Ropy. Ale będzie fajnie bo przyjeżdżają tam też moje dwie siostry i brat i rodzice. Będzie dużo dzieci i w ogóle będzie wesoło.