jejku dziewczyny, nie straszcie mnie
w ksiazce przeczytalam, ze teraz to jeszcze ok 2 tygodnie od obnizenia.
akurat zebym zdazyla wszystko pozapinac na ostatni guzik, bo ja jeszcze nie mam wlasnie takich pierdulek typu butelka, grzebyk. na dodatek nie mam wszystkich prezentow :-
-( w sobote wybralam sie do galerii, ale po pol godzinie zaczelam chlipac z bolu, jakos mi to spojenie wyjatkowo dokuczalo.
ale teraz od 2 dni jest lepiej wiec moze sie dzis wybiore do sklepu.
no i lozeczka jeszcze nie zamowilismy
ale w sumie siostra je moze w wawie odebrac wiec bedzie szybko. Ewa - wy je tez odbieraliscie osobiscie??
co do obnizenia to podobno nie u kazdej kobiety tak to widac. szczerze mowiac to ja sie nie spodziewalam, ze to bedzie odczuwalne!! po prostu w wannie nagle brzuch mi sie tak splaszczyl strasznie. zaczelam sie smiac z Bobo i mowie mu zeby sie nie splaszczal, bo bedzie brzydal. no a jak wyszlam z wanny to nagle patrze - i radykalna zmiana!! tak to mialam ten brzuch juz pod same cycyki i ciezko bylo mi odetchnac i jak sie schylalam albo siadalam to sie tam robila taka bolesna oponka. a nagle patrze - nie ma oponki, a ja moge nabrac oddechu w cale pluca. i na dodatek dzidzi kopie duzo duzo nizej (jesli chodzi o najwyzszy punkt). no i taka bylam szczesliwa, do momentu gdy nie zaczal ruszac glowka i lapkami pewnie. tam bardzo na dole (niewyobrazalnie bardzo na dole). to boli
aha, i tak jak napisala ataata teraz mozna polozyc reke na plasko.
ale ja nie wiem czy to widac tak w lustrze, moge wkleic zdjecia sprzed i po, bo akurat wczoraj sobie robilam :-)
aha. jaki macie rozmiar zimowej czapeczki??? bo ja znalazlam najmniejszy 36, ale i tak wydaje mi sie ze jest bardzo duza