reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

Mam kilka fotek porobionych przez Tomka i nie do pokazania, ale są to tylko fotki dla nas i w tym nie widzę nic złego ;-)

pewnie, że nic złego jeśli jest tak jak napisałaś ;-)
bo to wg. mnie dość intymne sprawy... ;-)

owocnych zakupów zatem Kasiu! ciekawe czy coś dla dzidziusia znowu kupisz ;-)
 
reklama
yyy a ja nie mam siary jescze , nawet troche udniatalam piersi ale nic nie ma:sorry2::rofl2::confused:

tak sie rozpisalyscie na temat tej apiny ze az jej poszukalam..hehe..ale sadzilam ze bedzie gorzej:-D fakt..dosc odwazne;-)
 
Ale żeście naskrobały:szok:

Dobra teraz troche samolubnie ale już normalnie nie wytrzymam.
A więc jak wiecie dziś miałam USG i....
Mam córeczke!!!!! :-p:-p:-p
Boże nawet nie wiecie jak sie ciesze:tak: normalnie szok!!!!!!

A z wiadomości mniej radosnych to... moje łóżysko podobno wygląda jak bym miała termin na dniach...:-( ale to na innym wątku opisze
 
Witam Wszystkie Szczesliwe Mamy!!!
Moze mnie jeszcze ktos z Was pamieta:-(,ze jestem tez z Wami.
Mam takie braki,ze szkoda gadac:-(od wczoraj siedze i czytam wszystko co piszecie i do urodzenia sie nie wyrobie ;-).
Przepraszam,ze nic nie pisalam te 3 miesiace ale mialam przeprowadzke i wszystko by bylo dobrze gdyby nie mielismy jajec z internetem na tym nowym mieszkaniu:angry:mowie Wam katastrofa:wściekła/y:.
A tak to u mnie mozna powiediec ,ze wszystko dobrze choc nie do konca bo moja mala chce wychodzic i jestem na podtrzymaniui mialam mnustwo problemow od tego czasu co przestalam sie meldowac.Ale to Wam pozniej wszystko opisze.
Mam nadzieje,ze sie nie gniewacie,ze nie siedzialam z wami i bede tu znow mile widziana przez Was.
Pozdrawiam i zycze milego dnia do pozniej.:tak:
 
A jesli chodzi o plec dziecka to widze ,ze nie jestem sama bo tez mam CORECZKE tak jak moj maz sobie zazyczyl bo od poczatku mowl,ze bedzie coreczka,i teraz mamy tylko delemat bo mamy dwa imiona i niewiemy ktore dac albo ROSANNA albo NATALIA.Powiedzcie ktore Wam sie bardziej podoba;-).
 
Hello Kobietki :-)

Jestem happy, bo po wczorajszym nędznym popołudniu i wieczorze wszystko skończyło się jak w bajce ;-)
A chodzi o to, że na dziś miałam zaplanowane wieeeeeeeelkie zakupy dla mnie i malucha (wreszcie). Pieluszki, kosmetyki, ręczniczki, "apteczne" przybory, przewijaki i takie tam.. same wiecie. Miałam grasować po sklepie sama, a mąż miał mnie odebrać z tymi tobołkami po swojej pracy.
Tylko wczoraj wrócił z pracy i oznajmił mi, że auto stoi na poboczu popsute :shocked2:
W całym tym stresie, pokłóciliśmy się jeszcze, bo stwierdził, że mogłam na zakupy jechać kiedyś wcześniej (ciekawe za co bym je zrobiła przed wypłatą). Poryczałam się na to wszystko. Smutno się zrobiło, że z zakupów nici, a tu już presja czasu, że sie kłócimy jak powinno być miło, ze Piotrek mi jakieś nieuzasadnione wyrzuty robi:wściekła/y:

Trochę ochłonęliśmy, ustaliliśmy plan działania w nowej sytuacji, a wieczorem poszliśmy na spacer, którego celem było uruchomienie samochodu i dotransportowanie go jakoś pod blok. Wcześniej Piotrek postanowił jeszcze pogrzebać pod maską. No i przy silnej współpracy z żonką (dzielnie świeciłam mu światełkiem z tel. kom.) usterka została zidentyfikowana i szybko naprawiona :-). Okazało się, że odpięły się jakieś kabelki z wentylatora i chłodnica nie mogła przez to działać.
No i dlatego jestem znów szczęśliwą mamuśką, bo jadę na łowy :-D

Ataata, gratuluję dziewczynki.
Będzie rosła kandydatka na żonkę dla Szymonka ;-) I baaardzo dobrze, bo u moich koleżanek to same chłopaki w brzuchach rosną. Bałam się, że jakiś deficyt kobiecy za parę lat nas czeka.

Hej Sabrina, nie miałyśmy przyjemności się jeszcze poznać, bo ja od całkiem niedawna się udzielam (wcześniej tylko podglądałam bezczelnie ;-)). Widzę, że tak jak reszta naszej gromadki, na okres ciążowy zafundowałaś sobie atrakcje w stylu przeprowadzki, remonty, przemeblowania ;-)
Co do imienia: mnie bardziej podoba się Natalia, tylko tych Natalek teraz strasznie dużo wyrosło. Może zapytaj np, jakiejś położnej w szpitalu, czy co druga urodzona dziewczynka to nie Natalia. Choć ja ze swoją opcją na imię też słyszałam, że będę mało oryginalna.


A co do zdjęć apiny, też się zniesmaczyłam. Odebrałam te foty niestety jako wczesną pedofilię. Sorki za brutalne określenie, ale jakoś ten różowy gorsecik+dzidzia w brzuchu tak mi niesmacznie się kojarzą :dry:

Miłej środy i zdecydowanie cieplejszej niż wtorku Wam życzę.
ŁOOOO RANY, ale się rozpisałam ;-)
 
reklama
cześć babeczki
witajSabrina26 dawno Cię tu nie było ale zrozumiałe dlaczego.
A ja dziś czuję się dużo lepiej niz wczoraj, mam więcej energii więc organizuję wielkie pożądki w domku co by się niepotykać o walizki z ostatniej podróży na Wszystkich Świętych. A jutro idę na aerobik:tak::tak::tak::tak: I bardzo się cieszę bo juz dawno mnie tam nie było i bardzo mi brakuje tego.
 
Do góry