reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

ufff ja na szczescie jestem

przed 19 nam wlaczyli, juz stracilam nadzieje, spakowalam 2 wielkie torby miesa i owocow z lodowki (czesc musialam przeznaczyc na zmarnowanie bo z 6 szuflad nie mialam gdzie tego przelozyc) i R mial jechac i wlaczyli swiatlo, biegiem pakowalam do lodowki z powrotem. To szok normalnie, bez pradu to nie ma zycia :no::no:

u mnie zima na calego, sypie od rana, na samochodzi po pracy mialam zz 15 cm sniegu :szok::szok::szok:. Iglaki nam sie pokladly, R wychodzil stracal snieg zeby sie nie polamaly. Az strach pomyslec ze w sobote ide na wesele i letnich butach i sukience :szok::szok:
 
reklama
te..Jutrzenka-ja też mam letnie buty...:-D:-D:-D-ale dziś nawet do J mówiłam że jak coś to mój kożuszek wyciągam z kapturem,jak tak będzie "piźdź***"
u nas co prawda śniegu nie ma tylko taka chlapa-bo co spadnie zaraz się rozpuszcza.
ale to nawet......najbardziej ma przerąbane P.MŁODA..........
 
zrobiłam dziś J syrop z cebuli czosnku i miodu...
Kuba obserwował tatę jak sobie go popijał...
i stwierdził że też chce-no to mu daliśmy
a potem podchodził ciągle do słoika i wołał "DAJ" :-D:-D:-D-zasmakowałam mu ta mikstura :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Nas też nie zasypało choć śnieg pada cały dzień. A moje dzieci nie mająani butów na taką pogodę ani rękawiczek. Kupienie ładnych rękawiczek dziecięcych graniczy z cudem. Same są albo mocherowe albo z cekinami czy w kolorach tęczy. A ja chcę takie zwykłe jednokolorowe:crazy::crazy::crazy:
 
o kurczee jestem w szoku!! ale snieg!!
a u nas slonecznie jesiennie, romantycznie :)
jutrzenka piekny masz widok z okna, teraz to juz sie upewnilam ze mieszkasz na wsi w polu hehhe
weroniczko moja cora to nie chce noscic rekawiczek bez wzgledu na kolor :)
viki nie przekjmuj sie tym piciem Pablusia bo mysle ze tez zalezy co dziecko je. bo jesli je np zupy albo dosc plynne jedzonko to wiadomo ze tak duzo nie potrzebuje. G je duzo owocow wiec tez jakos to gasi pragnienie i robi zaopatrzenie w wode.
paula paula ty moja zagniniona siostro glosowa :)
kasia maj juz nie pisze do ciebie...
kal.aga wiesz co?? jak mozesz?? na zwolnienie?? a obowiazek wobec ojczyzny ??
powiem wam ze jak tu przyjechalam to kupilam sobie kozaki ale ze tu nie ma zimy to w sumie nigdy ich nie mialam okazji zalozyc bo zawsze bylo mi za goraco w nogi :)

jest tu jeszcze jakies zycie ??
 
witajcie:-)
u nas też wczoraj ciągle prąd wyłączali, od 9 do 16 w ogóle nie było a potem raz włączali raz wyłączali. Wyłączyli akurat w takim momencie jak zmieniałam pampersa Łukaszowi bo kupkę zrobił. Na szczęście świeczkę miałam pod ręką:tak::tak::tak:

samochód mi znowu nawala, nie wytrzymam z nim:crazy: zawsze o tej porze roku mam z nim problemy:crazy:

siedzę sobie teraz w pracy nad kupką gazet prawnych bleee ale muszę poczytać czy coś tam sie nie pozmieniało w naszym prawie polskim:eek:

viki- może to większe pragnienie spowodowane jest suchym powietrzem, bo kaloryfery grzeją:sorry:

a ja wczoraj znalazłam wśród ubranek z odzysku od mojej siostry kurtę zimową dla Łukasz i buciki i czapeczkę, tylko rękawiczek brak:tak::tak:
 
witam

Stefanka bylam pewna Twojego komentarza i dlatego dalam tą fotke. To jedyna strona mojego domu z ktorej nie ma domow (dopiero te w dali) bo jqkis koles trzyma dzialki i nie chce sprzedac. Zapewniam Cie ze z pozostalych stron mam sasiadow. Jakby co zapraszam do obejrzenia na zywo .

w Mińsku prad jest w wiekszosci miasta ale w okolicach nie ma , moje kolezanki z pracy z roznych strona miasta i z roznych odleglosci i nie maja pradu nadal. Jak jechalam kolo parku to pogrom jakis, trzeba powalone, przewody pozrywane. Normalnnie szok . I narazie nie wiadomo kiedy bedzie bo ogromne uszkodzenia sa

i tyle ode mnie na teraz bo dopiero nam system przywrocili bo od wczoraj pradu i wody nie mielismy w pracy i systemy padly. Takze zabieram sie za prace

milego dnia
 
reklama
Dzień dobry.
U nas też brzydko - zimno, pada deszcz, pada śnieg takie widoku jak Jutrzenka nie mamy. u nas mnóstwo wody, bo to co spadnie zaraz topnieje.
PRąd na szczęście i wodę mamy cały czas.
Poza tym to wszystko dobrze. Alexowi ciągle tam rzęzi jeszcze ta flegma ale ładnie odkaszluje. Uczyłam go ostatnio pluc ale nic z tego nie wyszło. Może to i lepiej.
Nie wiem co jeszcze napisac bo jakoś mi weny twórczej brak. Chodzę jakaś struta-nic mi się nie chce. Mały nie chce spac już popołudniu i nie mogę nic z biżuterii zrobic. Zostają tylko wieczory - ale strasznie źle to się robi przy świetle.
Nie będę smucic i narzekac, bo dziś Alexio mnie zaskoczy i zaśnie w południe to zajrzę.
Całuski i przede wszystkim ZDRÓWKA.
 
Do góry