reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
Dobry wieczór kobiałki:-):-)

Jutrzenka wpadnij też do mnie z żelazkiem;-):-)

Ja dzisiaj u rodziców cały dzień byłam:tak: Wybyczyłam się troszkę:-):-)
Mój 6-letni siostrzeniec dzisiaj przeszedł samego siebie. Najpierw z rana obciął sobie włosy w trzech miejscach:szok::szok: a później stwierdził, że samochód jego mamy musi byc najpiękniejszy, no i wogóle postanowił pokazac mamie jak bardzo ją kocha i narysował kamieniem wielkiego kwiatka na masce:szok::szok::szok: Do tego jeszcze przeciągnął pare razy po całym boku:szok::szok::szok::szok::szok:
Biedaczek zbierał na wycieczkę a będzie musiał dac na lakiernika:-D:-D:-D

Wstyd się przyznac ale ja nigdy nie byłam w Sobieszewie:szok::zawstydzona/y::-(
Tak wogóle to tęsknię za Gdańskiem i jak pomyślę, że będę tam dopiero za rok w wakacje to aż smutno mi się robi:-:)-(
 
no i zaczęło sie.......-Kuba wyje z rozpaczy!!!
ale nawet tam nie zaglądam
żeby mnie nie widział-bo gorzej będzie....
do tego Rufi mnie zdenerwował-:angry::angry::angry::angry::angry::angry: wsadziłam bratki w doniczkę a ten mi wszystkie wywalił-zjadł kwiaty a ziemię porozwalał wszędzie gdzie popadnie!!!1-no i miałam kwiatki!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Kasia współczuję... :no:
Ja właśnie zwinęłam dywan bo jak wyłączyli centralne to wilgotno się w mieszkaniu robi od szczochów tak śmierdzi że nie usnę... a Max w nocy szczy po dywanach i w dzień mu się zdarzy... :wściekła/y: No nic dam do prania i położę dopiero jak przestanie sikać... będą gołe podłogi ;-)
 
Kuba śpi-zasnał-Jacek dziś pierwszy raz zastosował bajki.....
wymyślił bajkę-aż sam rechotał ze śmiechu...szkoda że nie słyszałam jak opowiada-ale może załapię sie jutro bo podobno ma być c.d. :-D:-D:-D:tak:-posłucham sobie co ten mój mężulo wymyśla-wrzucił wszystkich bohaterów w jedną bajkę..:laugh2::laugh2::laugh2:-był rumburak,szewczyk dratewka,mała koza,zaczarowany las....idp....-hmmm-sama nie wiedziałam że mój mężulo ma takie talenta...ciekawe jaką bajkę mnie opowie na dobranoc???? :-D:-D:-D
cieszę się że moje serduszko już śpi...


Paula-u nas też tak było-tylko że Rufi lał na płytki-bo do dużego nie ma wstępu i chwała mu za to bo nie włazi tam-ale też to przerabiałam...myłam podłogę wodą z octem-albo wodą z ACE,-albo AJAX-em ten mocniejszy.

zaraz mykam się plumkać.dziś c.d nagrywania płyty ślubnej...
chcemy zrobić młodym niespodziankę-oni myślą ze dostaną od nas zwykłe nagranie filmu-a tu nie nie....będą wstawki muzyczka,foto-album..itp.
 
Ostatnia edycja:
hejka wieczorem :-)

posiedzę z wami jak będziecie ;-)
asia mi bardziej zależy na różnych występach niż zakupach. są tam jakieś? możesz mi podać namiary na kwaterkę w której byliście?
kasia ty dzielna kobitko! :tak: tak trzymać! potem ty mnie będziesz dopingować :-p rany jak mi szkoda kubusia :-( no i widzę, że mąż pojechał zawodowo z bajkami, leśnie znaczy się :-D
jutrzenka wyprasowałaś już? ;-)
paula szkoda gadać :-( kupili tego psa na wystawy a w ogóle to mieli się do domu wyprowadzić. i nici z jednego i drugiego :-(
sylwia :-D dzieci to mają pomysły :-D

młoda ma ostatnio na mnie fazę :baffled: ze mną łaziłaby na spacer, bawiła się, właziła na ręce. a do t. nic :-( to przejściowe? u was też tak było (jest)?
 
Kata - DOM WISIENKA, Ul. Nadwiślańska 22, tel. 058 144 56 06. Byłam tam trzy lata temu i mieliśmy pokój z osobną łazienka i wielkim tarasem. I cena wtedy to ok. 50zł od osoby było. Ale wiem, że mają jeszcze inne pokoje, bo to duża chałupa. Dom morza można było sobie pójść ścieżką przez lasek, albo tradycyjnie. Spokój, cisza - super. Jak mi się uda to też tam bym chciała pojechać. Przez ostatnie dwa lata jeździliśmy do Władysławowa - też fajnie, ale mnóstwo ludzi i tłok na plaży. A występy w Gdańsku są , ale mnie nie zachwyciły. Więcej piwska można było łyknąć, niż kultury. No i na czas jarmarku jest bardzo mało wolnych kwater i ceny niestety wzrastają.
Kasiamaj, to życzę ci wsytrwałości i oby |Kubuś przeszedł to jak najmniej "boleśnie".
Jutrzenka, wyprasowałaś?
Sylwia, w siostrzeńcu odezwała się po prostu dusza artysty. Bidulek nie zdawał sobie sprawy, że wyrządza szkodę. Chciał mamusi ozdobić autko. :tak::tak::-)
 
reklama
Kata-co do zachowania Kinguni-to pocieszę cię to norma!!!!-u nas to samo,do mnie wszystko-tuli-tuli-itd.a do J nic....nawet bużki.....
pewnie że będę cię pocieszać!!!!-trzeba się wspierać!!!
ja na razie daję radę choć dziś się poryczałam-jak młody sie przytulił.a J zapytał.... i komu bardziej brakuje...????

wykąpałam się i znów dwa bandaże poszły w ruch!!!!-jestem płaska jak deska!
i ściśnięta że tchu brak-mam nadzieję że się nie uduszę????

to chyba na tyle-idę spać- DOBREJ NOCKI KOBITKI :tak:;-)
 
Do góry