reklama
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Witajcie wtorkowo!!!;-)
Jeżeli chodzi o ćwiczenia to liczę na szkołę rodzenia, że tam sobie poćwiczę, zaczynamy od września. :-)
Teraz też mam ochotę ale boję się przez te skurcze które miałam....
Dobra, idę sobie jeszcze poleżeć:-)
papa
Jeżeli chodzi o ćwiczenia to liczę na szkołę rodzenia, że tam sobie poćwiczę, zaczynamy od września. :-)
Teraz też mam ochotę ale boję się przez te skurcze które miałam....
Dobra, idę sobie jeszcze poleżeć:-)
papa
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Witajcie Kochane tego pięknego upalnego wtorkowego dnia:-)
Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja się dużo nagimnastykuje przy moich trzech suczkach ;-) Kilka godzin dziennie biegania, skakania i skłonów do piłeczek
Jeśli chodzi o ćwiczenia to ja się dużo nagimnastykuje przy moich trzech suczkach ;-) Kilka godzin dziennie biegania, skakania i skłonów do piłeczek
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Witam sie i ja!
Jesli chodzi o cwiczenia to ja w poprzedniej ciazy cwiczylam joge prawie codziennie.mialam specjalna ksiazke o jodze w ciazy.Teraz cwicze przy Witku bardzo intensywnie
Dobra spadam jesc jakies sniadanko z Witulkiem
Jesli chodzi o cwiczenia to ja w poprzedniej ciazy cwiczylam joge prawie codziennie.mialam specjalna ksiazke o jodze w ciazy.Teraz cwicze przy Witku bardzo intensywnie
Dobra spadam jesc jakies sniadanko z Witulkiem
Witam Was. U mnie w nocy mega burza z piorunami
Teraz tak jak u Kasi - duchota, duchota, duchota. Nie ma czym oddychać!
Aniu a wcześniej chodziłaś gdzieś na zajęcia, czy pierwsze ćwiczenia właśnie z książki?
Teraz tak jak u Kasi - duchota, duchota, duchota. Nie ma czym oddychać!
Witam sie i ja!
Jesli chodzi o cwiczenia to ja w poprzedniej ciazy cwiczylam joge prawie codziennie.mialam specjalna ksiazke o jodze w ciazy.
Aniu a wcześniej chodziłaś gdzieś na zajęcia, czy pierwsze ćwiczenia właśnie z książki?
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Ewa nie chodzilam na zajecia , robilam cwiczenia z tej ksiazki.Ciezko ja niestety dostac ale jest swietna.Ma cwiczenia podzielone na etapy ciazy i wszystko jest super opisane i narysowane.To jest tytul"Joga na czas ciazy" Joanne Wensdil (nie wiem czy nie pokrecilam nazwiska ale chyba jakos tak to bylo.Jak ktos ma czas to bardzo ja polecam pomaga sie odprezyc i porozciagac troche.
dotaZ
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2006
- Postów
- 4 412
Kurcze dziewczyny, czy u Was tez jest tak duszno? no wytrzymac nie mozna, co za pogoda...juz czekam na jesień;-)
tak zauwazyłam, że od paru dni brzuszek troszkę mi przeszkadza w wykonywaniu takich codziennych czynności...ciekawe co będzie potem...
tak zauwazyłam, że od paru dni brzuszek troszkę mi przeszkadza w wykonywaniu takich codziennych czynności...ciekawe co będzie potem...
witajcie dziewczynki :-)
Aniu dzięki za informację. Poszperam w necie.
Dota chyba upał ogarnął cały świat. U mnie duchota też na maksa. A z brzuszkiem, to też ostatnio się złapałam na tym, że trochę przeszkadza ;-)
Taki nasz los :-)
ale tu pusteczki u nas...
Aniu dzięki za informację. Poszperam w necie.
Dota chyba upał ogarnął cały świat. U mnie duchota też na maksa. A z brzuszkiem, to też ostatnio się złapałam na tym, że trochę przeszkadza ;-)
Taki nasz los :-)
ale tu pusteczki u nas...
kacha_wawa
12.2007/01.2010/09.2011
Witamy Was kochane tego kolejnego pięknego, upalnego dnia :-)
Ach jak mi się dzisiaj nic nie chce robić, najchętniej zwinęłabym nogi za pas i uciekła do domku troszkę sobie pospać jeszcze ;-)
A jeśli chodzi o brzuszek to ja się złapałam na tym, że nie widzę jak sobie nogi golę ;-)
Ach jak mi się dzisiaj nic nie chce robić, najchętniej zwinęłabym nogi za pas i uciekła do domku troszkę sobie pospać jeszcze ;-)
A jeśli chodzi o brzuszek to ja się złapałam na tym, że nie widzę jak sobie nogi golę ;-)
reklama
Hej Dziewczynki ;-)
Wczoraj nad Wawką przeszła taka burza jakiej nigdy nie widziałam. Pokaz piorunów był niesamowity. Ani razu nie zagrzmiało. Staliśmy w oknie i pstrykalismy zdjęcie. (Jak zrzucę z aparatu, to zamieszczę). Wyglądało to jak koniec świata.
A dziś znowu wybieram się na spotkanie służbowe.
Nie wyspałam się, bo małemu zachciało się pobaraszkować i to solidnie. Mega kopniaczki mi sprzedawał łobuzek mały
Miłego dzionka,
Ściskam, E.
Wczoraj nad Wawką przeszła taka burza jakiej nigdy nie widziałam. Pokaz piorunów był niesamowity. Ani razu nie zagrzmiało. Staliśmy w oknie i pstrykalismy zdjęcie. (Jak zrzucę z aparatu, to zamieszczę). Wyglądało to jak koniec świata.
A dziś znowu wybieram się na spotkanie służbowe.
Nie wyspałam się, bo małemu zachciało się pobaraszkować i to solidnie. Mega kopniaczki mi sprzedawał łobuzek mały
Miłego dzionka,
Ściskam, E.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 315
- Wyświetleń
- 50 tys
Podziel się: