reklama
Hejka !
Ale dzisiaj był męczący dzień ! Ledwo żyję ! Znowu powróciły upały !
I jeszcze ten okropny ból pleców mnie ani na chwilę nie opuszcza !
A jeśli chodzi o wesela to my mamy 17 września ! Mój mężuś wraca 12 ego i kilka dni później szykuje się imprezka ! Ale chyba na nią nie pójdziemy, bo coś czuję, że tylko zfrustrowana bym z niej wróciła ! Nie dość, że nie miałabym za bardzo co na siebie włożyć, bo wszystkie sukienusie mam opięte, a brzuszek mam ogromniasty ! I jeszcze teściowa by troszkę skomentowała mój wygląd, więc tak nie za bardzo mi się chce ! A oprócz tego to dokucza mi ten ból pleców i zresztą nie wyobrażam sobie jakbym miała brykać przy tej weselnej muzie ... ;D Chociaż z drugiej strony ... chce mi się trochę ! I tak naprawdę to nie potrafię nic konkretnego postanowić !
Aha, i jeszcze mam taką sprawkę do Ciebie Ziemzia ! Otóż chcę zorganizować wyjazd nad morze ! Taki 3-4 dniowy wypad jak mój misiu wróci ! Tak gdzieś koło 24 września ... Tylko ciekawe jaka wówczas będzie pogoda ... Chciałabym zapytać czy byłabyś w stanie zaproponować nam jakieś miasteczko nad morzem ?? Żeby było w miarę spokojnie, ale też fajnie ... No i żeby nie było problemu z dojazdem z Gdańska i noclegiem ... Orientujesz się może gdzie to mogłoby być czy nie bardzo ??
Ale dzisiaj był męczący dzień ! Ledwo żyję ! Znowu powróciły upały !
I jeszcze ten okropny ból pleców mnie ani na chwilę nie opuszcza !
A jeśli chodzi o wesela to my mamy 17 września ! Mój mężuś wraca 12 ego i kilka dni później szykuje się imprezka ! Ale chyba na nią nie pójdziemy, bo coś czuję, że tylko zfrustrowana bym z niej wróciła ! Nie dość, że nie miałabym za bardzo co na siebie włożyć, bo wszystkie sukienusie mam opięte, a brzuszek mam ogromniasty ! I jeszcze teściowa by troszkę skomentowała mój wygląd, więc tak nie za bardzo mi się chce ! A oprócz tego to dokucza mi ten ból pleców i zresztą nie wyobrażam sobie jakbym miała brykać przy tej weselnej muzie ... ;D Chociaż z drugiej strony ... chce mi się trochę ! I tak naprawdę to nie potrafię nic konkretnego postanowić !
Aha, i jeszcze mam taką sprawkę do Ciebie Ziemzia ! Otóż chcę zorganizować wyjazd nad morze ! Taki 3-4 dniowy wypad jak mój misiu wróci ! Tak gdzieś koło 24 września ... Tylko ciekawe jaka wówczas będzie pogoda ... Chciałabym zapytać czy byłabyś w stanie zaproponować nam jakieś miasteczko nad morzem ?? Żeby było w miarę spokojnie, ale też fajnie ... No i żeby nie było problemu z dojazdem z Gdańska i noclegiem ... Orientujesz się może gdzie to mogłoby być czy nie bardzo ??
sylwiaczek81
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2005
- Postów
- 32
Hej!!!
Przepraszam że sie wtrące ale mam sprawę do BEATA23! Mogę polecić Tobie super spokojne miejsce nam morzem. Byłam tam dwa tygodnie temu i naprawdę, żeby odpocząc- jest super! I kwaterka, którą mieliśmy tez fajna!!!
Namiar znajdziesz na stronie www.nadmorze.pl , pote poszukaj Ustronia Morskiego a potem dpmu wypoczynkowego "Jastrząb".
Polecam- sprawdzone!
Na pewno znajdziesz tam propozycję innych domków z tej ulicy. Niedaleko do morza, z dala od zgiełku... Fajna okolica!!!
Przepraszam że sie wtrące ale mam sprawę do BEATA23! Mogę polecić Tobie super spokojne miejsce nam morzem. Byłam tam dwa tygodnie temu i naprawdę, żeby odpocząc- jest super! I kwaterka, którą mieliśmy tez fajna!!!
Namiar znajdziesz na stronie www.nadmorze.pl , pote poszukaj Ustronia Morskiego a potem dpmu wypoczynkowego "Jastrząb".
Polecam- sprawdzone!
Na pewno znajdziesz tam propozycję innych domków z tej ulicy. Niedaleko do morza, z dala od zgiełku... Fajna okolica!!!
sylwiaczek81
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 11 Sierpień 2005
- Postów
- 32
Acha! Ulica to Górna 6j!!! Na stronie, którą podałam znajdziesz też zdjęcia domku, które w ogóle nie odbiegają od rzeczywistości- tak jak to nieraz bywa....
I nie martw się swoim wyglądem! Ciąża to wyjątkowy stan!!! Nie ma się czego wstydzić! Gdyby nadarzyła mi się okazja pt. "wesele" to pomimio bólu pleców (a też mi doskwiera) pobiegłabym w podskokach!!!! ;D
Jeśli masz na nie ochotę to nie odmawiaj sobie! Pomyśl, że minie duuuuuuuużo czasu zanim nadarzy się okazja by w ogóle pójść na imprezkę jakąkolwiek!!!
Buziaki! :-* :-*
I nie martw się swoim wyglądem! Ciąża to wyjątkowy stan!!! Nie ma się czego wstydzić! Gdyby nadarzyła mi się okazja pt. "wesele" to pomimio bólu pleców (a też mi doskwiera) pobiegłabym w podskokach!!!! ;D
Jeśli masz na nie ochotę to nie odmawiaj sobie! Pomyśl, że minie duuuuuuuużo czasu zanim nadarzy się okazja by w ogóle pójść na imprezkę jakąkolwiek!!!
Buziaki! :-* :-*
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Hej Dziewczynki!
Z tym dluzszym chodzeniem to u mnie tez coraz gorzej. Wczoraj mialam kilka zakupow do zrobienia wiec stwierdzialam ze sie przejde a nie podjade i skonczylo sie na tym, ze kupilam oczywiscie wiecej rzeczy niz planowalam, dzwigalam to na plecach i juz ostatnie 500m to myslalam, ze nie dojde tak mnie brzuch klul... Oczywiscie jak je kupowalam to nie wydawaly sie takie ciezkie, dopiero jak doszlo do tego zmeczenie, to koniec!! : No i zapomnialam moich "glodowych" migdalow ktore ze soba nosze w razie atakow glodu, i skonczylo sie na tlustych fast foodach co bynajmniej nie pomoglo mojemu brzuchowi. Ech... Oczywiscie nauczona Waszymi doswiadczeniami, zeby jednak nie ignorowac bolu, zaraz sie polozylam i spalam do wieczora. ;D
Och chetnie bym sie na jakies weselicho wybrala! Jak narazie to jedno za drugim mi ucieka. Moi kuzyni zdecydowali zaczac sie zenic dopiero jak ja wyjade. ;D ;D
Aussi - ciesze sie, ze brzmisz troszke bardziej pozytywnie. Tak trzymac! Swieta racja - juz blizej niz dalej. ;D ;D
Z tym dluzszym chodzeniem to u mnie tez coraz gorzej. Wczoraj mialam kilka zakupow do zrobienia wiec stwierdzialam ze sie przejde a nie podjade i skonczylo sie na tym, ze kupilam oczywiscie wiecej rzeczy niz planowalam, dzwigalam to na plecach i juz ostatnie 500m to myslalam, ze nie dojde tak mnie brzuch klul... Oczywiscie jak je kupowalam to nie wydawaly sie takie ciezkie, dopiero jak doszlo do tego zmeczenie, to koniec!! : No i zapomnialam moich "glodowych" migdalow ktore ze soba nosze w razie atakow glodu, i skonczylo sie na tlustych fast foodach co bynajmniej nie pomoglo mojemu brzuchowi. Ech... Oczywiscie nauczona Waszymi doswiadczeniami, zeby jednak nie ignorowac bolu, zaraz sie polozylam i spalam do wieczora. ;D
Och chetnie bym sie na jakies weselicho wybrala! Jak narazie to jedno za drugim mi ucieka. Moi kuzyni zdecydowali zaczac sie zenic dopiero jak ja wyjade. ;D ;D
Aussi - ciesze sie, ze brzmisz troszke bardziej pozytywnie. Tak trzymac! Swieta racja - juz blizej niz dalej. ;D ;D
Magi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2005
- Postów
- 1 241
Helou! Ale sie rpzisalyscie! Ja wizytowalam zielona gore, wrocilam wczoraj wieczorkiem dopiero.
Sylwiaczku, ale sie usmialam z Twojego nocnego padniecia na pupsko Gratuluje poczucia humoru! A ruchy dzidzi tez zeczelam odczuwac pozno, w sumie chyba w 22 tyg. poczulam pierwsze mocniejsze kopniecia, takie naprawde fest...i potem znow delikatnie fikanie. Moja dzidzia za ruchliwa nie jest, przewaznie wierci sie troche rano, i pozniej dopiero wieczorem, kiedy jestem wyciszona i sobie leze spokojnie. Ja bym chciala ja wyrazniej juz czuc, u mnie to juz 24 tydzien, ale mala jest uparta
Milego dnia!
Sylwiaczku, ale sie usmialam z Twojego nocnego padniecia na pupsko Gratuluje poczucia humoru! A ruchy dzidzi tez zeczelam odczuwac pozno, w sumie chyba w 22 tyg. poczulam pierwsze mocniejsze kopniecia, takie naprawde fest...i potem znow delikatnie fikanie. Moja dzidzia za ruchliwa nie jest, przewaznie wierci sie troche rano, i pozniej dopiero wieczorem, kiedy jestem wyciszona i sobie leze spokojnie. Ja bym chciala ja wyrazniej juz czuc, u mnie to juz 24 tydzien, ale mala jest uparta
Milego dnia!
A
aOLA
Gość
Beata gdzie ty masz te upały? U mnie za oknem pada i jest z 14stopni ale narzekać nie mogę bo zawsze mówłam że wolę chłodek od upałów (ale nie 14stopniowy!)
Ja też poszłabym na wesele pojeść ;D no bo z zabawą byłoby ciężko. Jak się tylko dobrze czujesz to idź i olej teściową. Ja w przyszłym roku mam wesele w czerwcu tyle że z 600km od nas ale pewnie pojedziemy bo to przyjaciel męża. No i komunia chrześnicy i jeszcze pewnie chrzciny mojego malucha więc imprez do koloru do wyboru ;D
Gonia ja też robie w piątek badania m.in. na krzywą cukrową a wizytę mam 1.09. Już bym poszła bo ciekawa jestem jak bardzo urosło moje maleństwo
Uważajcie z tym forsowaniem się
Ja też poszłabym na wesele pojeść ;D no bo z zabawą byłoby ciężko. Jak się tylko dobrze czujesz to idź i olej teściową. Ja w przyszłym roku mam wesele w czerwcu tyle że z 600km od nas ale pewnie pojedziemy bo to przyjaciel męża. No i komunia chrześnicy i jeszcze pewnie chrzciny mojego malucha więc imprez do koloru do wyboru ;D
Gonia ja też robie w piątek badania m.in. na krzywą cukrową a wizytę mam 1.09. Już bym poszła bo ciekawa jestem jak bardzo urosło moje maleństwo
Uważajcie z tym forsowaniem się
Cześć dziewuszki!
U mnie tez zaczyna się baaardzo pogodny dzionek, ale za to sama w pokoiku jestemi mogę robić co mi się żywnie podoba - niestety mam też ogrom pracy na którą wcale nie mam ochoty!
Beata23 - jeśli chodzi o miasteczka w okolicach Gdańska, to niestety nie mam rozeznania, bo w samym Gdańsku plaż co nie miara, a więc ja proponowałabym noclegi w Gdańsku, bo plaż masz multum, a do tego pod bokiem cały trójmiejski wachlarz rozrywek - a tego tu raczej nie brakuje... :laugh: Osobiście polecam Westerplatte - to moje ukochane miejsce, jest i plaża i miejsce do spacerowania, a do tego historyczne całą gębą :laugh: Tam jest naprawdę cudnie! (z głównego dojedziesz dokładnie tam autobusem). Co do noclegu to w zależności od kosztów masz całą gamę do wyboru - od akademików do Heveliusza, jak sobie stryjenka życzy, na pewno nie będziecie się nudzić, ale decyzja należy do ciebie - sprawdź jeszcze ten sprawdzony przez sylwiaczka ośrodek! A z tym weselem to idź bez wachania, co ci jakaś teściówka będzie życie psuła, potem faktycznie nie wiadomo kiedy się pobawisz, a teraz taka okazja, że nieskorzystać to grzech normalnie!!
paaricia - ty chyba powinnaś lanie dostać, za te pomysły!!
Aussi - bądź dzielna i myśl pozytywnie!!
U mnie tez zaczyna się baaardzo pogodny dzionek, ale za to sama w pokoiku jestemi mogę robić co mi się żywnie podoba - niestety mam też ogrom pracy na którą wcale nie mam ochoty!
Beata23 - jeśli chodzi o miasteczka w okolicach Gdańska, to niestety nie mam rozeznania, bo w samym Gdańsku plaż co nie miara, a więc ja proponowałabym noclegi w Gdańsku, bo plaż masz multum, a do tego pod bokiem cały trójmiejski wachlarz rozrywek - a tego tu raczej nie brakuje... :laugh: Osobiście polecam Westerplatte - to moje ukochane miejsce, jest i plaża i miejsce do spacerowania, a do tego historyczne całą gębą :laugh: Tam jest naprawdę cudnie! (z głównego dojedziesz dokładnie tam autobusem). Co do noclegu to w zależności od kosztów masz całą gamę do wyboru - od akademików do Heveliusza, jak sobie stryjenka życzy, na pewno nie będziecie się nudzić, ale decyzja należy do ciebie - sprawdź jeszcze ten sprawdzony przez sylwiaczka ośrodek! A z tym weselem to idź bez wachania, co ci jakaś teściówka będzie życie psuła, potem faktycznie nie wiadomo kiedy się pobawisz, a teraz taka okazja, że nieskorzystać to grzech normalnie!!
paaricia - ty chyba powinnaś lanie dostać, za te pomysły!!
Aussi - bądź dzielna i myśl pozytywnie!!
reklama
Czesc Laseczki!!
Widze, ze chwytacie ostatnie pogodne dni lata!! I dobrze!! Tak trzymac. Trzeba sie maksymalnie dotlenic, bo pamietajcie, ze przed nami jeszcze 3 miesiace jesiennej pluchy!!!
Ja tez sie dotleniam. Mam lezaczek na balkonie...
Od piatku nic nie bolalo. Pewnie to tak konska dawka fenoterolu... co 2 godz. w nocy. Jakos nigdy nie slysze alarmu na 3 rano, chociaz komore mam pod uchem....
Paaricia - gdybys nie byla tak daleko, to tez przyjechalabym zloic Ci tylek!! No ile mozna Ci powtarzac, ze masz sie oszczedzac?? Oj kobieto, kobieto...
Ale musze Wam przyznac, ze coraz bardziej sie pilnujecie!!!! Nie dosyc, ze same siebie to nawzajem. Tak trzymac!!!
Widze, ze chwytacie ostatnie pogodne dni lata!! I dobrze!! Tak trzymac. Trzeba sie maksymalnie dotlenic, bo pamietajcie, ze przed nami jeszcze 3 miesiace jesiennej pluchy!!!
Ja tez sie dotleniam. Mam lezaczek na balkonie...
Od piatku nic nie bolalo. Pewnie to tak konska dawka fenoterolu... co 2 godz. w nocy. Jakos nigdy nie slysze alarmu na 3 rano, chociaz komore mam pod uchem....
Paaricia - gdybys nie byla tak daleko, to tez przyjechalabym zloic Ci tylek!! No ile mozna Ci powtarzac, ze masz sie oszczedzac?? Oj kobieto, kobieto...
Ale musze Wam przyznac, ze coraz bardziej sie pilnujecie!!!! Nie dosyc, ze same siebie to nawzajem. Tak trzymac!!!
Podziel się: