reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Hejka dziewczynki :)

No i ja tez mam malo czasu, ale nie z powodu Paulinki, tylko poprostu sporo mam do nadrobienia wszystkiego - juz wczoraj dwa pranka musialam zrobic - wez tu zostaw 2 chlopow samych w domku i wroc na trzeci dzien...
No i zwykle czynnosci typu zrobienie obiadku pochlaniaja mi tez sporo czasu :)
Dzis byla juz u nas polozna - bardzo lubie ta babke :) No i wszystko ladnie pieknie :) Mala ma sie bardzo dobrze - poza tym ze moj pokarm chyba jej troszke zaszkodzil - bo i mnie przeczyscilo dzis solidnie - pewnie to szpitalne jedzenie...
Macica mi sie baaardzo szybko obkurczyla - juz prawie nie krwawie - a kupilam 3 opakowania tych wkladow Bella i zuzylam tylko jeden... Teraz jade juz na cieniuskich podpaskach! Sama jestem w ciezkim szoku, bo po Wiktorku duzo wiecej krwawilam...
Opis porodu dopiero napisze, teraz musze zmykac...
Agnes - mi powiedzieli ze USG bioderek zrobic jedno do 3 tygodnia i drugie w okolicach 6-8 tygodni :)
Buziaczki :)
 
reklama
jestesmy od wczoraj w domku!!!! Nareszcie! :) mamy lekarstewka i wizyte w szpitalu na 2 dni w marcu. Lenka cudna! Uczymy sie na nowo w domku byc. Mala je, spi, bawi sie troszke i czesto usmiecha. Zaczyna sie do nas usmiechac jak nas widzi. To jest tak niesamowite ze mi lzy w oczach wtedy staja.....

Lena w 56 juz nie wchodzi, dluga jest baaaardzo! w wigilie miala 61! cm!. Waga przedwczoraj 3460. Musze jakies zdjecia powklejac Wam.

A wspolczuje tym ktorym sie tesciowki wymadrzaja.....Ja mame swoja i Tomka krotko trzymam i nie maja odwagi sie odezwac nawet. Wiedza ze by im sie oberwalo a ja ym i tak po swojemu zrobila. Zreszta slusznie bo te ich metody z ich czasow to pozal sie boze.....;)

Didi kuruj Alberta!!!

Beatka jak sobie radzisz? Jak maly? Ja mam ten monitor oddechu firmy angelcare. Kupilam na wszelki wypadek w Anglii i moge Ci go chyba odsprzedac, bo nie uzywamy i nie byl ani razu uzyty. Mysle ze 300 zlotych za niego placilam. Zastanow sie czy chcesz a ja z Tomkiem pogadam czy zostawiamy jeszcze czy juz nie. Ja nawet nie wiem jak to wyglada bo go nawet nie wyjelam z pudelka.

Pati a jak Atreiiu?

Dziewczyny do kiedy musicie byc czujne z racji tego problemu oddychaNIA? kiedy to przechodzi? trzymamy z Lena kciuki!!!
 
witam mamusie!Gratuluje wszystkim baaardzo bardzo,z tego co sie orientuje to juz wszystkie tulimy maleństwa!!

Macierzynstwo to piękna sprawa, tak sie zastanawiam skąd ja mam tyle cierpliwości i spokoju wewnętrznego,i jakim cudem tak mało snu mi wystarcza do normalnego funkcjonowania, przecież ja taki spioch zawsze byłam!!!
Paaricia, Pamcia - jak sobie pomyśle co biedulki przeżyłyście - jesteście wielkie po prostu, i baardzo dzielne!!!Trzymam kciuki za was i za dzieciątka!! Ja przeżyłam jak do tej pory jeden incydent z dławieniem,byłam sama wtedy niestety, w życiu sie tak nie bałam, na szczęscie kilka dni wcześniej czytałam jak sie w takiej sytuacji zachować i wiedza ta ogromnie mi sie przydała.Mam nadzieje ze to sie juz nigdy nie powtórzy.

Aussie - ja radzę jednak odwiedzić lekarza - strzeżonego Pan Bóg strzeże,u takiego maleństwa choróbka sie szybciutko rozwija, mam nadzieje oczywiście ze wszystko wporządku, ale na pewno będziesz dużo spokojniejsza jak go obejrzy doktorek.

Beatko co do pleśniawek chyba najlepszym lekarstwem jest wodny roztwór fioletu gencjanowego, wystarczy delikatnie go rozprowadzic w buźce(ja to zrobiłam patyczkiem do uszu) i jest to raczej jednorazowy zabieg, a jak dzidzia ślicznie wygląda z takimi usteczkami fioletowymi. Naprawde sposób sprawdzony przeze mnie, wcześniej walczyłam Aphtinem, i nie dość że pleśniawki nie znikały to tak samo jak u ciebie miałam wyrzuty sumienia że za mocno pocieram!!! No to tyle na razie!!
Milego dnia wszystkim!!


 
Ooooo witaj Pamcia, no nareszcie w domku!!o to rzeczywiście Lenka rośnie jak na drożdżach, a co do uśmiechów, wiem co czujesz - od paru dni Karolek też nam serwuje takowe - wspaniałe uczucie, naprawde!!!!
 
Aaa, zapomniałam napisać jeszcze cos odnośnie układania do snu!
Ja podobnie jak Nathalie kłade Karolka na boczku,no chyba ze jestem w pobliżu, wtedy na wznak, tylko to juz nie takie proste, skubaniec tak sie wierci w nocy, ze dziś zastałam go śpiącego w poprzek łóżeczka.

A jaki mi numer ostatnio wykręcił, leżeliśmy sobie razem w łózku- mały sie wiercił,kopał, jęczal,no to chciałam sprawdzic czy przypadkiem nie ma mokro, wsunęłam ręke pod kołdrę i w pierwszym momencie zamarłam - otóż mój synek wyciągnął nózke z jednej nogawki i przełozył do drugiej,a ze nogaweczki wąskie to mu nóżki przyblokowało i miał obydwie nogawki puste!!ło mamo ale sie nieraz uśmieje z tego berysiątka!!! ;D ;D ;D
 
Hej!
Widze ze jednak tez kladziecie na boczkach...wydaje mi sie to jednak znacznie bardziej bezpieczne, tym bardziej ze Oliwcia ma sklonnosci do ulewania.
Co do bioderek, to ja ja podwojnie pieluszkuje. I tu temat pieluszek, hehe, ja juz dawno mialam Wam poiwiedziec i zawsze zapominam: OD POCZATKU UZYWAM PAMPERSOW :) w szpitalu to norma, wiec spodobalo mi sie, no ale dzielnie myslalam wciaz o tetrze...kiedy przyszla polozna zawinelysmy Mala w tertre wbrew mojemu mezowi co nagle zaczal protestowac ze zadnej tetry, no i skutek byl taki, ze po 30 minutach Malusia byla obsikana i wszystko inne tez: pieluchy, ubranka, becik...takie cos to mi nieodpowiada :) i od tej pory tylko pampersy! Juz przeszlismy na 2 :) Aha, i tak uzywam duzo tetry, do podkladania miedzy nozki, do ulewania, ciagle ich piore i cale szczescie ze mam 30 sztuk, przynajmniej jedne wypiore to mam inne, z 10 dziennie mi idzie jak nic, ale ja chyba szastam tymi pieluchami :) ale jak mam ich tyle to co mi tam za roznica... a pranie robie ciagle, nic tylko cos piore...
Jak skorka Waszych dzidziusiow?? Moja mala ma od 2 tygodni krostki na buzi...lekarka na razie nie zwraca na to uwagi bo niby moze byc od hormownow...Malej wyszlo na czole, zeszlo jej tydzien temu z czola na poliki, przybladlo i zrobilo sie szosrtkie...jota w jote objawy jak u coreczki mojej kolezanki, niestety ona ma skaze i ja podejrzewam czy to nie skaza jednak....odstawilam 2 tygodnie temu nabial, zobaczymy jaka bedzie reakcja, na razie to blednie... :-[
 
Magi krosteczkami sie nie przejmuj. jakby Oliwcia miala skaze to podejrzewam ze by ja brzunio bolal tez. Choc nie jestem pewna.Tak mysle. A krosteczki u niemowlaka to norma. Wyskakuja i znikaja. W roznych miejscach. I najlepsze leczenie to brak leczenia. Bron boze zdrapywac czy wycisakc. Ani niczym specjalnym nie smarowac. Mysle ze lekarka doskonale o tym wie i ze to wlasnie w krostkach Oliwci rozpoznala dlatego tez olala sprawe.... :) Nie katuj sie zbytnio dieta bo to dla dziecka tez nie jest zbyt dobre, dziecko potem przechodzac na staly pokarm zaczyna miec problemy z tolerancja roznych produktow jezeli mama karmiac przesadzala z dieta. diete powinno sie zaczac stosowac dopiero jak pojawi sie jakikolwiek problem. Ale to tez nie odstawiajac wszystko tylko te szkodliwe produkty.

A z pieluchami to sie usmialam.....Wiedzialam od poczatku ze dlugo nie wytrzymasz. No i prosze - pol godziny! ;) Podziwiam mamy ktore takie maja postanowienia, bo to przeciez nawet nie jest zbyt higieniczne...nie mowiac o wygodzie.... ;) mialas zreszta probke! Ja tam wierze na slowo i nawet nie probuje. Chyba ze finanse kogos zmuszaja - to juz sila wyzsza.

a z Lena to bym miala niezla zabawe z tetra bo ona regularnie przy przewijaniu zabrudzi 1 pieluche extra. Jak tylko zmienie jej pampersa to zaraz leci nowa kupa lub siusiu. No i kolejny pampers do wywalenia, a czasem tak do trzech razy sztuka....lobuziak! Wiec gdybym tak te tetry miala na jedno posiedzenie 3 zmieniac....grrrr.... ;(

Lece bo glodomorek sie budzi. My jemy co 2 godziny w ciagu dnia!!! Te leki na serduszko jej apetyt zaostrzaja. Dobrze ze w nocy przesypia mi spokojnie 5h a potem 4. Moge pospac.....
 
Agnes najlepiej pójść na USG bioderek ok. 3-4 tygodnia, bo wtedy jakiekolwiek wady możesz wyleczyć samymi ćwiczeniami. Najlepiej idź do dr Sieliwończyka, przyjmuje na Miszewskiego 18, wizyta kosztuje 50 zł. Ponoć to najlepszy specjalista od bioderek w Trójmieście. Tel. 302 66 13. Ingusia źle odwodziłą jedno bioderko, okazało się, że z bioderkiem wszystko dobrze, tylko ma przykurcz. Po tygodniu ćwiczeń już ładnie je odwodziła.  :laugh:

Magi a czemu pieluszkujecie? Z tego co mówił nam ten lekarz to nie ma to całkowicie sensu gdy stosuje się pampersy, bo pielucha jest między kolankami a nie bioderkami, a poza tym jeśli jest wszystko dobrze to lepiej nie przedobrzać pieluszkując na wszelki wypadek bo można tylko dziecku zaszkodzić.

Aussie my dajemy 15 kropelek przed każdym karmieniem. Jak pisałam jest dużo lepiej, ale kolki jednak cały czas są. Chyba nie ma cudownego leku.  :-[

Pamcia super, że już jesteście w domku. Ucałuj Lenkę w czółko od cioci Natalki.  ;D A powiedz mi - Lenka już się uśmiecha? Bo nasza Ingusia to tylko przez sen, jeszcze "na jawie" ani razu... Może z niej taki smutasek. Martwię się, bo nie moge się doczekać tej chwili gdy zacznie się do mnie uśmiechać.

Co do oddychania to my nie mamy problemu z oddechem, mamy monitor na wszelki wypadek (nagła śmierć łóżeczkowa, bezdech).

Beatka a ja słyszałam o starym domowym sposobie na pleśniawki - trzeba je potrzeć moczem dziecka. Wiem, ze to nie brzmi zbyt dobrze, ale ponoć jest bardzo skuteczne.




 
reklama
hej mamusie mam prośbe ja niestety jestem troszke niedouczona jeżeli chodzi o te sprawy :-[ tj. nie moge usunąć swojego suwaczka on jest troszke przetrminowany :laugh: i chciała bym go usunąć i wstawić nowy czy któraś mi podpowie jak mam to zrobić ;) a i jeszcze jak się wstawia zdjęci pytałam juz o to ale nie moge teraz znaleźć tej strony :(
 
Do góry