reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

GRUDZIEŃ 2005

dziewczyny, jesli chodzi o lewatywe i pielegnacje sfer intymnych ;) to ja tak jak Joeey jestem wyposazona w wiele akcesoriow - lewatywe strzele sobie przed wyjsciem do szpitala, kupilam taki zestaw, lepiej miec komforcik, ale co tam, najwyzej dzidzius sie w zlocie urodzi ;D , to samo z goleniem - maz mnie ladnie wyhaftuje przedtem, chociaz w naszym szpitalu tylko symbolicznie gola- wzgorek i nic poza tym, mam szare mydlo, ale tez slyszalam ze chwala sobie te Sorayke, no i Tantum jest rewela - przemywa sie kilka razy dziennie i b ladnie sie goi.

lece kupic sobie stanik do karmienia bo jeszcze nie mam. No i dalszy ciag prasowania.
 
reklama
jestem tu pierwszy raz a do terminu jeszcze tydzień. niestety nic sie nie dzieje i raczej czeka mnie wywołanie i boje sie tego wynalazku. czy któras z was tez ma taka perspektywe??
 
hej maja31 szkoda, ze tak pozno do Nas dolaczylas..dyskutowalysmy o wywolywaniu na tym wlasnie watku wiec zawsze mozesz sobie poczytac..a na kiedy masz termin.?? :) bo moze nie ma jeszcze takiej potrzeby.. ;) ale fajnie jak Nas tak duzo no i udzielaj sie czesto i gesto.. ;)
 
Cześć dziewczynki
Po wczorajszych szaleństwach z moim mężem, nic sie nie ruszyło :mad: :p
aOLA GRAUTLACJE​
Aussi witaj w domku ;) czekamy na relacje z porodu :)
Co do lewatywki, to my na liście do szpitala musimy zrobić taki zakup :( choć jak niechcemy to niezrobią. Ja raczej się zdecyduje, bo niechce przykrego wypadku na sali porodowej :p ;D a poza tym mam czopki glicerynowe ;)

Co do choinki to u nas przewaznie jest żywa i ja lubie kolorową :) jako dzieci mama pozwalała nam wieszać co chcemy, ciastka, cukierki, wozdoby własnej roboty...dlatego zawsze było kolorowo :D Mój mąż jest raczej za jednym lub dwoma
kolorami na choince...ale mi się to kojarzy z wystawami sklepowymi :p ;D
 
Olus gratulace!!!

Donia z tym lezeniem 24h po ZZO to tez nie jest tak do konca u nas. Tzn wiem ze wielu lekarzy tak kaze i generalnie nie wiem od czego to zalezy. Moja pani anestezjolog o ktorej juz tu kiedys pisalam nic takiego nie kaze. Na szczescie.


Edytko coz za tupeciarze w Twojej pracy!!! Do mnie co najwyzej dzwonia zeby zapytac czy czegos potrzebuje, jak sie czuje i czy czasem juz moze nie urodzilam....:) Ja to nawet lubie jak do mnie dzwonia bo poplotkowac moza. Sluzbowo mi wcale nie zawracaja glowy. Wspolczuje Ci. Nie odbieraj telefonow! A jezeli chodzi o pytanie "kiedy ja to poprasuje" to po prostu zamiast myslec i zaczynac uczyc sie haftowania to wez i poprasuj! :) Nie zamartwiaj sie!!!

Ziemziu dobrze ze u Ciebie wszystko dobrze ale co za ironia ze tyle mialas skurczybykow przez ciaze a teraz dzidzia siedzi uparcie.....

Jezeli chodzi o szczepienia to ja sie nie zastanawialam - zdam sie na to co mowi neonatolog. Z artykulami to trzeba ostroznie. Wiem od mojej tesciowej i z rozmow w stolowce lakarskiej miedzy lekarzami roznych specjalnosci (jak chodze na badania do tej mojej kliniki to zawsze z tesciowka idziemy na obiadek) ze dziennikarze robia wywiad a potem wypisuja co chca bo im pasuje do ukladu strony, ilustracji, reklamy, koniunktury itp. I to podobno jest zakala wszystkich lekarzy. Te rzekome fachowe artykuly. No chyba ze  w fachowej literaturze pisane przez facowcow. Dziennikarze podobno nawet o autoryzacje art nie pytaja. Maja wszystko w dupie. Dlatego ja mimo wszystko bede sie na pediatre zdawala.

Ja rozyczke mialam w dziecinstwie ale jak chcialam zajsc w ciaze to pani dr kazala mi zroic badania czy mam na nia przeciwciala. No i niby mialam ale malutko wiec i tak postanowila mnie zaszczepic. No  i ok bo ja planowalam ciaze, a jakym nie planowala i zaszla i nie daj boze zachorowala...? No to czarny scenariusz, ale nie nieprawdopodobny. Wiec nie wiem moze jednak warto zaszczepic....? trzeba z lekarzami gadac bo co my tu mozemy....

Gabi masz racje z tym lozyskiem i niesiedzeniem w brzusiu. To ze Piotrus jest malutki o niczym nie swiadczy, a lozysko to nie perpetuum mobile. Super to Gabi ujela!!!  

Mi sie juz codziennie Lena sni. Do tej pory zapominalam ja karmic. Dzisiaj jej przez 2 dni nie kapalam, bo na windsurfingu plywalismy z Tomkiem i czasu nie bylo.....boze co za rodzice z nas!!!! ;)

Maja Ty sie na zapas nie martw! Bo to ze teraz sie nic nie dzieje to o niczym nie swiadczy! MAsz przeciez jeszcze tydzien! A wywolywanie jest dla ludzi wiec nie ma sie czego bac! Glowa do gor. No i witaj wsrod nas!!! Czekasz na dziewczynke czy chlopca? Masz juz imie dla dzidzi? Na kiedy masz konkretnie termin? Mamy watek "chlopiec czy dziewczynka...." i tam mamy wszystkie te dane grudniowek to i Ciebie dobrze by bylo tam dopisac jezeli chcesz.
 
Pamciaw ja tez mam takiego małego łobuziaka :laugh: czasem mam wrazenie ze mi ciagnie za jakies scięgno czy cos, no b. nieprzyjemne uczucie i to zwykle wieczorem jak staram sie zasnac.

Co do choinki to u nas zwykle była prawdziwa ale nieduża albo przynajmniej kupa gałązek pachnących a wtedy prawdziwą ubieralismy w ogródku, od paru lat odkąd urządzamy swieta u mnie uparłam się ze musi byc zawsze prawdziwa choinka chociaz tez nie bardzo duza bo nieduzy dom, jak jeszcze zjadą rodzice i moja siostra to jest troche ciasno. I co roku ta choinka stoi nie za długo tak zeby później dało się ją posadzic przed domem, tak ze u mnie co roku lasu przybywa zamiast ubywac ;D
 
Goniu udanych łowów stanikowych  ;) no i u mnie tez obowiazkowo fryzjer w domu bo nie dam sie tknac tam w szpitalu.. ::) ::)
dziewczyny jak znacie jakies przepisy na zastosowanie w kuchni ananasa to dajcie znac.. ;) czekam na propozycje, najlepiej takie proste nie wymagajace wielkiego wysilku i nakladu pracy.. ::)
poki co to ja podaje kolejna salatke, latwiejsza w przygotowaniu niz poprzednia, normalnie migiem mozna ja zrobic, wlasnie trzymam widelec w misce  :laugh: i palaszuje  :laugh: no wiec wystarczy tylko kilka plastrow ananasa w kostke, troche zoltego sera w kostke, pol puszki kukurydzy i drugie pol czerwonej fasoli i do tego majonez!! gotowe!!  ;) pycha.. :)
 
No to juz teraz wiem jaka choinka  u kogo. Chyba jednak jest wiecej prawdziwych niz sztucznych. Donia u mnie choinka to tez tylko jeden ale za to najwazniejszy element. W Swieta moj dom jest kompletnie przerobiony. Specjalne obrusy, serwetki, swieczniki, swieczki (w ogole uwielbiam swieczki), okna przystrojone, nawet papierowa lampa z ikei ma poprzyczepiane gwiazdki. Swiatelka. Wszedzie orzechy mandarynki. UWIELBIAM te Swieta.

A teraz kolejne pytanie:

Jakie sa Wasze potrawy wigilijne takie kotre musza zawsze byc na stole i ktore z nich najbardziej lubicie (Wanda byla wczoraj blisko jak pytala czy o karpia spytam! :) Dlatego przemilczalam jej pytanie ;) )

U mnie jest tradycja ze powinno byc 12 potraw (liczy sie wszystko maslo, sol itp). Musi byc jedno wolne miejsce dla zablakanego goscia i sianko pod obrusem.

Z potraw to:

-pierogi z kapusta i grzybami
-czysty czerwony barszcz i grzybowa
-karp w galarecie
-karp pieczony
-sledz z ziemniakami
-kapusta z grzybami
i jakies dodatki pierdoly typu grzybki marynowane, ogoreczki, buraczki....

To co na czerwono uwielbiam a reszte probuje dla przyzwoitosci i spokoju ze wszystko sprobowalam.
 
Pamciaw ale fajne te ankiety :D
Też jest tradycyjnie 12 potraw
U nas jest:
-barszcz czerwony
-pierogi z kapusta i grzybami
-ryba po grecku(przewaznie dorsz, bo karpia u nas nikt nielubi :p)
-ryba w galarecie
-śledź w oleju
-kapusta z grzybami
-tez dodtaki: grzybki, ogóreczki, papryczka
reszty niepamietam :-[ jak sobie przypomne to napiszę ;D
 
reklama
Do góry