Nathalie
Fan(ka)
Do tej pory mieliśmy 1 kredyt w PKO BP i drugi w GetinBanku i oba banki wywiązywały się ze swoich zobowiązań bez zarzutu. Teraz wzięliśmy w Millennium i nie dość, że umowa nie zawierała wszystkich warunków do wypłat poszczególnych transz (czyli czekamy sobie na kasę, czekamy, a tu się okazuje, że jeszcze potrzebny jest jakiś tam druk, na który się czeka 2 tygodnie) to jeszcze nie raczyli do nas zadzwonić i nas o tym powiadomić tylko to my musieliśmy się dopytywać czemu kasy jeszcze nie ma.
Normalnie horror. W dodatku nikt nigdy nic nie wiedział i trzeba się było sporo naszarpać, żeby się w ogóle dowiedzieć jakich dokumentów brakuje... Nie będę Wam tu opisywać, przez co przeszliśmy... W każdym razie złożyliśmy 4 reklamacje. I najgorsze jest to, że teraz jesteśmy związani z tym bankiem na kilka ładnych lat... Inga zdąży za mąż wyjść... :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)