GRUDZIEŃ 2005

[Beata23]

Aha, Magi chciałam jeszcze dodać,że dzidziolek był na tyle duży,że pan doktor badał juz długości kości : nóżek i rączek ! Wyraźnie było wszystko widać i na dobrą sprawę jakbym coś o płci zaczęła mówić to może i udałoby się to ustalic... Ale doszłam do wniosku, że lepiej zapytać trochę później, jak dzidzia będzie jeszcze większa, bo np u mojej koleżanki było tak,że najpierw dowiedziała się,że będzie dziewczynka, a potem na kolejnym USG malutka siusiaka miała ... Więc takie troszkę niepotrzebne rozczarowanie. Oka kończę.
Milego dnia życzę. Pa !

 

[Magi]

nie mam pojecia to dla kazdego tygodnia i wielkosci dzidzi sa oczywiscie inne. Mi gin powiedzial jaki jest u mnie i jaka jest norma. Jak mowilam, tez mialam stracha, ale teraz mam wielka ulge ze to sprawdzone mam. Na dodatek pieknie nam sie ta kosc nosowa ukazala

 

[Magi]

Beatka, to ja mysle wszystko w normie jest. Wychodzi na to, ze roznica ok 2,5 cm a miedzy dzidziami badaniami ok. 1,5 tygodnia, do tego tatus wielkolud To sie wszystko zgadza Ja mam 165, maz 183 Tacy w normie jestesmy

 

[didi]

Czesc  dziewczynki i buziaczki dla falosinek lub groszkow...ja mialam robione usg dopochwowe w koncu 10 tygodnia i moja pociecha miala wtedy 2,9 cm..jak zobaczylam ja machajaca tymi maluskimi girkami i raczkami to o malo co sie niepoplakalam...az sciskalo mnie w seduszku...nastempne usg mialam robione 4 dni pozniej i dzidzulka miala juz 3,3 cm..ale byla troszke leniwa , musiala wydocznie spac bo pan doktorek musial ja troszke rozruszac....a teraz czekam az moj misiek wroci do domku i na nastempne usg wybierzamy sie juz razem ..on dzidzke widzial tylko na zdjeciu.. a szkoda tak bardzo chcialam aby wtedy byl ze mna a niestety tak nie bylo( on jest teraz w IrlandiI)....rowniez jak niektore z was robilam sobie ten test na stronie "Noworodek"..i wyszlo mi w 79% dziewczynka..a w 21% chlopiec..hihih..,...ja i tak od samego poczatku przeczowam ze bedzie to dziewczynka..chociaz moj misiak jak kazdy facet chce miec synka..)..ale bedzie co bedzie byleby bylo zdrowe..a jesli chodzi o picie miety to wyczytalam gdzies ze nie wolno ..bylo to chyba w jakiejs gazecie dla mamusiek..chyba byla to "mamo to ja"....

zmykam...trzymajcie sie cieplutko ..

to jest moja dzidzulka w 11 tygodniu ;D

 

[K-asia]

przeczytałam co piszecie i można się zdenrwowac nie słyszałam o takich badaniach chodzi o "Badanie na przeziernosc na zwyklym USG". napiszcie kiedy sie je robi zawsze czy jak się chce czy ze wzgledu na cos innego.No a jak sie człowiek dowie że coś nie tak to co mozna coś leczyc napiszcie. Przestraszyłam się

 

[aprilka]

Hejka! Witam i pozdrawiam wszystkie nowe i "stare" zaglądaczki na forum. Ja już przestanę sobie obiecywać, że będę się częściej produkować, bo nijak mi nie wychodzi, ale z czytaniem jestem na bieżąco. Docekałam się w końcu poniedziałkowej wizyty u gina. Dzidzia miała 7,5 cm bez nóżek, więc podobnie jak u moich "rówieśniczek", miałam też mierzoną tą przezierność i było ok. Zapytałam lekarza co by było gdyby nie było ok, to powiedział, że wtedy robi się jeszcze dodatkowe badania w kierunku wad chromosomalnych, już takie bardziej inwazyjne. Bardzo się ucieszyłam, że w moim przypadku nie ma takiej potrzeby. Ostatnio zaczął dokuczać mi kręgosłup, dolna część, w poniedziałek już myślałam ,że z łóżka nie wstanę, ale teraz jest już lepiej, trochę się zdziwiłam, bo brzuszek już co prawda widać, ale ciężki to on nie jest (od początku przytyłam 1 kg), a co to dopiero będzie później...Ale gin powiedział, że to normalny objaw ciąży i jak da się wytrzymać to lepiej bez leków (zresztą wolałabym chyba wyć z bólu niż się faszerować). O co chodzi z ta miętą? Ja na początku ciąży jak miałam mdłości, to tylko miętę mogłam pić, a tu się okazuje, że nie wolno? A na co szkodzi?
Pozdrowionka! Trzymajcie się!

 

[didi]

http://palmiarnia.republika.pl/mieta.htm
http://irka13.republika.pl
http://www.rodziceonline.pl/bizz/ro...id=173&news_id=9027Nr2/odsylacze/rosliny.html


tu podalam linki gdzie jest mowa o tym ze nie wolno stosowac miety...z ego co mi wiadomo na ten temat to mieta dziala rozkurczowo..wspomaga w duzym stopniu prace jelit , dziala rozkurczowo..dowiedzialam sie ze mieta moze byc przyczyna poronien i trzeba bardzo uwazc w jej stosowaniu


a tu jest stronka co nam wolno a czego nie http://www.poradnik.rodzinny.pl/opdn/opdn3.html

 

[aussi]

K-asia,
nie ma co sie denerwowac. Jezeli Twoj lekarz na USG nie zrobiltego, podpytaj go.
Wysylam Tobie linka gdziejestkilka slownaten temat.
http://samozdrowie.interia.pl/kobiece/badania/news?inf=100023272

Moze nie jest to nic super fachowego, ale mysle,ze Ci troche powyjasnia.
Pamietaj, ze teraz nie wolno Ci sie denerwowac!!!!

Pozdrawiam Was wszystkie.

 

[Magi]

Dzien dobry
Przeczytałam ta info na stronce Zdrowie i sie zdziwiłam, bo jest napisane ze badanie na przeziernosc pozwala wykryc wady serca.... - to pierwsze slysze za to slowa nie ma o zespole Downa i innych zespołach. Hmmm. Kasiu, nie stresuj sie, lekarz nie robi tego badania na specjalne zyczenie, przewaznie sami je robia i albo o tym mowia, albo nie - kwituja tylko ze wszystko ok, bez wchodzenia w szczegoly. Jesli chcesz miec pewnosc, i dokladnie wiedziec, to zapytaj go wprost, ja tak zrobilam. Duzo pisalysmy o juz o przeziernosci na naszym forum.
Aprilka, niestety z kregoslupem tak juz jest. Mnie od jakiegos czasu lamie ta kosc, ale juz bol idzie ciut wyzej. Sczegolnie rano mam problem, albo jak sobie dluzej poleze. Wtedy jestem zasapana przy wstawaniu
Pozdrawiam serdecznie.

 

[K-asia]

Dzięki dziewczyny za pomoc. Trochę sie uspokoiłam a juz jestem po badaniu USG miałam we wtorek i lekarz powiedział poprostu ze wszystko wyglada dobrze a ja nieobeznana nie zapytałam o szczegóły.Lekarz prowadzący tez powiedział ze wszystko dobrze i tego bedę sie trzymać. Oj patrzę trochę jestem panikara. Inne sa takie opanowane a przeciez to nie jest mój debiut. Moze za duzo naraz bo jescze przenoszę się z pracy do pracy, 6 tygodni czekałam na rozpatrzenie podania było czym sie denerwaowac bo do tej pory pracowałam 60 km od miejcsa zamieszkania i dojeżdzałam codziennie, a teraz w koncu przenoszą mnie aż na 3 miesiace do pracy tam gdzie mieszkam. Pozdrawiam Kasia.