reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Wańdzia ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ale ty masz fantazję ;) nie do końca mi o to chodziło... ale może i dobry pomysł ;) :p

Ana moja genialna teściowa Astkowi kawał waty do czoła żeby się nie wyobijał....... ::) :p ;D ;D ;D bez komentarza...
Ale myśle że nie trzeba się na zapas martwić dzieciaczki teraz prawie jak z gumy są i do takich bęców małe organizmy są tam jakoś przystosowane...chyba nawet lepiej niż dorosłych...
 
reklama
Madzia - tak z godzine półtora :) Po poł godziny (45 minutach) obracaj ziemniaki, tzn wymieszaj i wstaw na kolejne tyle samo czasu :)
Najlepiej smakowac czy juz miekkie :) A zeby bylo szybciej, mozna podgotowac wczesniej ziemniaki i na wpol ugotowane piec :)
 
Magdamaj miłej wycieczki do lasu :)

Wanda na zdjęcia profesjonalne + album w sumie wydaliśmy ok 1500zł !!!!  ::) ale w tym były jeszcze 2 komplety takich samych zdjęc tylko mniejszych dla rodziców :)

Kamila no i macie racje że fotograf na weselu nie potrzebny i tak bedziecie mieli mnóstwo zdjęć, a jeszcze teraz są cyfrówki.....już nie mogę sie doczekac jak zaczniesz nam wklejać zdjęcia  :laugh: :laugh: :laugh:

Ana biedny Staś :( niestety upadki czy uderzenia w tym wieku są nieuniknione i nawet wata na czole jak pisze Ketsa ;) nie pomoże  ::)
Kacperek dzisiaj upadł gołą pupą na klocek tak że aż sobie pupe obtarł i ma siniaki :( :( :(

Wanda ma dobry pomysł na zdjęcia małżeńskie   ;D ;D ;D

 
A Paweł właśnie posprzątał ładnie łazienkę i poszedł umyć podłogę w kuchni i ugotować pomidorówkę :laugh: :laugh: ;D
póki Kacperek śpi :)
no a ja dziś po pracy odbieram z dworca teściową :p przyjechała na jakies szkolenie do W-wy i ma zostać u nas do soboty :)
 

Paula no to mąż się spisuje ładnie pozazdrościć tylko....ciekawe czy mój byłby taki operatywny jak by sam musiał się chałupą zajmować.....ojjj mam buże wątpliwości ;)

....a to oprócz waty...nie wiem czy wam już pisałam czy nie....ale jeszcze moja genialna teściowa przyklejała astkowi uszy plastrem żeby nie miał odstających.....tez bez komentarza...... :p
 
reklama
Paula, no mąż na medal! Pozazdrościć! A widzę, ze tobie nieżlewychodzi "kierowanie" pracami domowymi z biura, brawo!

Magda, fajnie masz z tym lasem... ja grzybłów zbierać nie lubię, ale po lesie to bym pochodziła...

Ziemzia, jak Misia dziś, lepiej? Moja Mloda jeżdzi po dziąsłach czym sie da i strasznie nerwowa...

Wiola, Ola na fotkach szczęśliwa i uśmiechięta, zdecydoweanie na chorą nie wygląda! Pewnie rzeczywiście, jak którac pisała - leniuszek z niej - wie,że tyle sie jeszcze w życiu nasiedzi i nachodzi, że teraz trzeba poleżec ile sie da, głowa do góry!

Ana, Joeey, ale z tym dźwiganiem to bez brawury!

a w ogóle to dzień dobry, jakis mam dzis dzień, ze mi sie nic nie chce
Młoda w złobeczku - bez problemu, nadal żadnych oznak stresu. No i zdecydowanie tam ma wiele wrażeń, bo śpi jakby więcej... no a dzis rano zasmrodziła mi auto w drodze do żłobeczka...
 
Do góry