Heloł.
Po pierwsze dół odwołany. ;D Teraz Wam powiem, że był spowodowany tym, że Tomek obwiesił całe osiedle - klatki, przystanki, słupy i tablice informacyjne (ok. 150 ogłoszeń) i po prostu odzew zerowy. Miałam 6 telefonów, w tym 1 od debila, o którym wspominałam, i tylko jedna osoba się umówiła ze mną na spotkanie, na które
nie przyszła. A ja chciałam 25 godzin korków "sobie wziąć"... :
Na szczęście zaczęłam działać i powysyłałam CV do przeróżnych szkół językowych w Olsztynie - do 5 dokładnie - i już następnego dnia miałam rozmowę a dziś podpisywałam umowę. :
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Jestem szczęśliwa, bo dają niezłą kasę i dużo pracy, a z drugiej strony nie wiem czy podołam ich wymaganiom. :-[ Dlatego będę na forum jeszcze przez tydzień regularnie, a potem to raczej z doskoku i to bardzo rzadko. :-[ Mam teraz mieszane uczucia bardzo. Cieszę się, że mam pracę i to dobrą pracę, nawet bardzo dobrą, ale czy ja dam radę? Nie chciałabym też, żeby to się odbiło na mojej relacji z Ingusią. I też nie mam z nią co zrobić, bo mam rano szkolenia do końca przyszłego tygodnia. Jutro poprosiłam
Beatkę (
ZA CO JEJ BAAAAARDZO I Z CAŁEGO SERCA DZIĘKUJĘ!!!), a pojutrze moją ciocię, ale co ja zrobię w przyszłym tygodniu??? Zadzwoniłam do mojej mamy, ale ona ma rehabilitację w poniedziałek i wtorek więc może być dopiero w środę, a Tomka mama pracuje jako opiekunka i też nie może. :-[ Ech... A niani byle jakiej z ogłoszenia na 2 dni nie wezmę, bo się boję...
cdn bo nikt tego nie przeczyta