reklama
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Agnesa - bardzo mi przykro... ja tez nie zdazylam sie pozegnac ze swoja prababcia... ale wierze ze ona nadal jest z nami i wie ze bardzo ja kochalam.
aOla- co tam u Ciebie? Sielaneczka?
aOla- co tam u Ciebie? Sielaneczka?
A
aOLA
Gość
Karina >
didi
Fanka BB :)
co do szczepien to mamy wiekszosc juz za soba..a tam te szczepienia za ktore my tu bulimy przeszlo 100 tam nie place nic sa za darmo i kazdy doslownie kazdy kto wejdzie z ulicy i ma ksiazeczke szczepien dziecka to kazde dziecko bedzie zaszczepione bez zadnego ale..wiec o szczepienia sie nie martwie..
jesli chodzi o lekarza to Piotrek dostal namiary na polska lekarke i juz u niej byl..ona powiedziala jak juz my bedziemy to wszystko zalatwimy na miejscu i ona bedzie naszym lekarzem;D
jesli chodzi o lekarza to Piotrek dostal namiary na polska lekarke i juz u niej byl..ona powiedziala jak juz my bedziemy to wszystko zalatwimy na miejscu i ona bedzie naszym lekarzem;D
Amelka22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2005
- Postów
- 402
Joeey Twoja Ada to takie samo diablątko jak moja Julka >.Całkiem mnie sobie podporządkowała :.Cały dzień na rękach.Kiedyś też chciałam zrobic tak jak Ty ale po piętnastu minutach wycia była już na rękach.Moja mała terrorystka.
Chociaż muszę przyznac że wczoraj i dzisiaj coś jej się odmieniło i bawi się sama .
Zaczełam sprzątac koło dziesiątej i nie mam siły skończyc (czyt.nie chce mi się),dywan ze śmieciami na środku przedpokoju.Przydał by mi się kop w tyłek,tylko że ja sama w domu .
Agnes strasznie mi przykro.Wiem co czujesz ,mój dziadek odszedł w kwietniu tego roku.Mieszkałam z nim od urodzenia zawsze gdzieś był a teraz go nie ma .
Chociaż muszę przyznac że wczoraj i dzisiaj coś jej się odmieniło i bawi się sama .
Zaczełam sprzątac koło dziesiątej i nie mam siły skończyc (czyt.nie chce mi się),dywan ze śmieciami na środku przedpokoju.Przydał by mi się kop w tyłek,tylko że ja sama w domu .
Agnes strasznie mi przykro.Wiem co czujesz ,mój dziadek odszedł w kwietniu tego roku.Mieszkałam z nim od urodzenia zawsze gdzieś był a teraz go nie ma .
Amelka tylko jak pisze, ja sobie ostatnio przestalam radzic z sytuacja, Ada nade mna goruje i obie chyba na tym cierpimy, musze to zmienic tylko brakuje mi wlasnie silnej woli, wlasnie znowu ja polozylam do lozeczka, dalam pic, widze, ze zmeczona maksymalnie ale wyje oczywiscie, teraz jej nie odpuszcze
KarinaNieZie
Wrześniowe mamy'08
Amelka - GRATULACJE! My nadal czekamy.
joeey - popieram Twoje zacięcie, lepiej teraz zacząć... i życzę Ci wytrwałości
joeey - popieram Twoje zacięcie, lepiej teraz zacząć... i życzę Ci wytrwałości
reklama
donia31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2005
- Postów
- 814
Eloł lasencje :laugh:
Wczoraj sie naśmiewałam że u nas deszczu nie bedzie a była tak burza ze jak pier...dzielło w zasilacz o netu to nie miałam az do teraz łacznosci ze światem buuu to jest straszne :laugh:
Ide wiec poczytac co napisałyscie odkad mnie nie było
Ale mi muli internet ledwo co weszłam a już tracę cierpliwość :
Wczoraj sie naśmiewałam że u nas deszczu nie bedzie a była tak burza ze jak pier...dzielło w zasilacz o netu to nie miałam az do teraz łacznosci ze światem buuu to jest straszne :laugh:
Ide wiec poczytac co napisałyscie odkad mnie nie było
Ale mi muli internet ledwo co weszłam a już tracę cierpliwość :
Podziel się: