reklama
Nathalie no koniecznie musze sie dowiedziec wszystkiego w szkole rodzenia, dlatego pojde na to spotkanie organizacyjne 
Nie mam pojecia jaki masz rozklad mieszkania i nawet trudno mi sobie wyobrazic polaczenie przedpokoju z kuchnia... takze w tej kwestii raczej Ci nie pomoge... chociaz kawa z mlekiem nie powinna sie chyba grysc z pomaranczem...tak mi sie wydaje, ale nie jestem pewna
A co do fioletu w pokoju corci - polecam jak najbardziej... to bardzo fajny kolorek jest i podobno usypiajacy, wiec mala bedzie Ci ladnie spala
Ja mam fiolet w pokoju dziennym - ale nas nie usypia...moze na dzidzie zadziala 
Nie mam pojecia jaki masz rozklad mieszkania i nawet trudno mi sobie wyobrazic polaczenie przedpokoju z kuchnia... takze w tej kwestii raczej Ci nie pomoge... chociaz kawa z mlekiem nie powinna sie chyba grysc z pomaranczem...tak mi sie wydaje, ale nie jestem pewna
A co do fioletu w pokoju corci - polecam jak najbardziej... to bardzo fajny kolorek jest i podobno usypiajacy, wiec mala bedzie Ci ladnie spala
donia31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2005
- Postów
- 814
Ja kupiłam lovelę bo miałam okazję wąchać ciuszki w niej wyprane i pachniały tak bosko od razu wyobraziłam sobie synusia. A powiem wam coś lepszego ja 8 lat temu przy pierwszym dziecku to kupowałam szare mydło i przekręcałam przez maszynkę to dopiero jazda ;D
Gonia o ile sie nie myle to malujecie duluxem (chyba kiedys pisalas). Ja tez. Ale szafran z tego co pamietam to byl dosc intensywny, taki chyba pomaranczowawy (pomaranczowo piaskowy?) kolorek. Bardzo ladny - tez go bralam pod uwage do pokoju Leny. W koncu padlo na miodowy - wiec ten o ktorym piszesz ze chcesz w kuchni zdaje sie. Slicznosci wyszedl!! Polecam. Jakby slonce swiecilo. On jest pomaranczowy ale taki odrobine przybrudzony wiec nie zarowa. Bardzo bardzo polecam....
Wanda i aOla - proszki to sie z Wami zgadzam - nie ma to jak te z niemiec. Nazwa ta sama a jakosc.....I wydajnosc....Poki mieszkalam w zachodniej polsce (skad jestem) mialam na biezaco tego typu zakupy z niemiec, teraz w Waw mam nasze polskie badziewie. Juz nawet o tym nie mysle ale Wy mi przypomnialyscie inna jakosc....
A co do jelpa czy Lovelli......Laski ja mysle ze to taka roznica jak miedzy persilem a arielem. To lepsze co komu pasuje i na tym nalezaloby zakonczyc rozmyslania....
Wanda i aOla - proszki to sie z Wami zgadzam - nie ma to jak te z niemiec. Nazwa ta sama a jakosc.....I wydajnosc....Poki mieszkalam w zachodniej polsce (skad jestem) mialam na biezaco tego typu zakupy z niemiec, teraz w Waw mam nasze polskie badziewie. Juz nawet o tym nie mysle ale Wy mi przypomnialyscie inna jakosc....
A co do jelpa czy Lovelli......Laski ja mysle ze to taka roznica jak miedzy persilem a arielem. To lepsze co komu pasuje i na tym nalezaloby zakonczyc rozmyslania....
Wiecie co, dowiedzialam sie smutnej rzeczy dzisiaj. Moja kolezanka ktora konczyla 3 miesiac ciazy w sobote nagle poronila (czula sie caly czas dobrze) wszystko trwalo pol godziny. A na zabiegu lekarze stwierdzili ze plod byl martwy od .......3!!! tygodni!!!! Co za koszmar! Jak dobrze ze "tylko" poronieniem sie zakonczylo! A ona sie caly czas super czula. Nie wiem jak to mozliwe.....
Tak strasznie mi jej zal. Mysle ze gdybym nie byla w ciazy nie bylabym w stanie tak naprawde doglebnie zrozumiec co ona teraz czuje.....
Tak strasznie mi jej zal. Mysle ze gdybym nie byla w ciazy nie bylabym w stanie tak naprawde doglebnie zrozumiec co ona teraz czuje.....
agnes.kol
Fanka BB :)
Ja wyprałam ciuszki w Lovelli i ślcznie pachną
tez od razu wyobrażam sobie dzidziusia ;D
Pamciaw strasnie przykro gdy cos takiego sie słyszy, zwłaszcza że same jesteśmy w ciąży i znamy to uczucie
Nie wiem jakbym się czula gdybym sama poroniła, oczywiście lepiej o tym nie mysleć.
Pamciaw strasnie przykro gdy cos takiego sie słyszy, zwłaszcza że same jesteśmy w ciąży i znamy to uczucie
pamciaw straszne to jest poprostu 
moja bardzo dobra kolezanka tez stracila dzidzie...i to w okropny sposob... zaszlysmy prawie rowno w ciaze - ona tydzien wczesniej... i ona od poczatku lezala w szpitalu, bo krwawila... i w 12 tygodniu okazalo sie ze plod jest martwy i ze serduszko nie bije
najgorsze jest to, ze kazali jej wszystko urodzic - normalnie martwe dziecko, lozysko...
A najgorsze to ona teraz przezywa jak sie spotykamy - a widujemy sie dosyc czesto i ona tak patrzy na moj brzusio i mowi ze lzami w oczach: ja tez bym teraz taki brzuszek miala
Az mi sie plakac chce
Czasami to zycie jest takie niesprawiedliwe 
moja bardzo dobra kolezanka tez stracila dzidzie...i to w okropny sposob... zaszlysmy prawie rowno w ciaze - ona tydzien wczesniej... i ona od poczatku lezala w szpitalu, bo krwawila... i w 12 tygodniu okazalo sie ze plod jest martwy i ze serduszko nie bije
A najgorsze to ona teraz przezywa jak sie spotykamy - a widujemy sie dosyc czesto i ona tak patrzy na moj brzusio i mowi ze lzami w oczach: ja tez bym teraz taki brzuszek miala
Az mi sie plakac chce
To prawda ze zycie jest niespraswiedliwe.....Ale mam nadzieje ze tym wszystkim biednym niedoszlym mamom kiedys sie los odwroci i beda jak my - cieszyly sie rosnacymi bobaskami w brzusiach.
Powiem Ci Wanda ze nie bylabym w stanie sie teraz spotkac z ta moja kolezanka.....Nie wiedzialabym jak sie zachowac, nie umiem ukrywac mojej radosci a wiem ze nie byloby jej okazywanie jakims szczegolnie mile widzianym gestem w takiej sytuacji....
Powiem Ci Wanda ze nie bylabym w stanie sie teraz spotkac z ta moja kolezanka.....Nie wiedzialabym jak sie zachowac, nie umiem ukrywac mojej radosci a wiem ze nie byloby jej okazywanie jakims szczegolnie mile widzianym gestem w takiej sytuacji....
reklama
Podziel się: