GRUDZIEŃ 2005

[zdanka]

ehh jakie śliczności w albumiku : : : :
ja też się nie mogłam oprzeć i wkleiłam zdjęcia Ewuni
a teraz już powaznie papaaaaa bo jak o 6 budzik zadzwoni to go walne o sciane ;D ;D

 

[didi]

witam z rana wszystkie mamusie i dzieciaczki..

my juz na nozkach ..idziemy szybko do sklepu ( znaczy sie babcia idzie)..a my przygotowujemy sie do wyjazdu....bo dzisiaj jedziemy na dzialeczke do 2 dziadkow nad samo jeziorko ..

Pati..pogoda piekna a Wyw takich bluzach i swetrach siedzieleiscie jestem w szoku naprawde tak zimno bylo??

no ale foteczki dzieciaczkow przecudne..najbardziej podobal mi sie Ciągnacy wozek Roland..ahaha..fajnie to wygladalo..

ok..zmykam do lazienki..

milego dnia .. i do poklikania pozniej

 

[paaricia]

Didi zimno jest jak cholera. Brrrr... Zludne jest takie czysciutenkie niebo no i slonce tu jakos jasniej swieci, wiec na oko wydaje sie ze powinien byc upal a tymczasem pizdziawica jak w Kielcach na dworcu. Co w koncu zadecyowalas z tym lotem?

 

[aOLA]

witam

my wczoraj cały dzien grilowalismy ale się objadałam ;D

Ziemzia gratuluje pierwszej nocnikówki mojej siostry córcia jak skończył 6msc tez robiła kupke tylko na nocnik Tyle że ona zawsze robiła o tej samej godzinie ;D
Bartyś współczuje teściów :
Pati pierwsza zupka z wołowina? A mnie sie wydawało że wołowina na końcu gdzieś w 8msc ???

 

[paaricia]

aOla - pewnie co kraj to obyczaj, a nawet wiecej co osoba to obyczaj. Mi powiedziano ze najpierw wolowina, potem kurczak, jagniecina i wieprzowina, a mojej kolezance tutaj lekarz powiedzial ze powinna zaczac od jagnieciny. Tak czy inaczej podaje najpierw sloiczki, maja wolowine z ziemniakami i dynia od 4 m-ca wiec ta daje. Chcialam juz Malcowi gotowac sama miesko, ale Roland upiera sie, ze sloiczkowe lepsze na poczatek. W sumie moze i ma racje.

 

[Sorbuś]

Cyprysiowa wiem że czasem mozna zrobic głodówke ale mnie chodziło o takie czeste powtarzajace się.

Za pół roku matko kochana to ile ty chcesz shcudnac ???

 

[Sorbuś]

Cześc kobitki

Pati ja dawałam mai już warzywka gotowane na dorosłym rosołku tzn na wołowinie i wszamała aż jej sie uszy trzęsły :laugh: :laugh: :laugh: także myslę że spokojnie można i daję jej tez cielęcinę bo jagnięciny to chyba bym nie kupiła a ptasiej grypy tez jej nie chce dawać :laugh: :laugh: :laugh:

 

[mamaCyprysia]

sorbek na pol roczku cyprysia zjem a nie za pol roku heheh ewnie by ze mnie nic nie zostalo jak bym polroczna glodowke sobie zafundowala

 

[Sorbuś]

ufff to kamień z serca juz myślałąm żę aż tyle bedziesz na tej głodówce i zadrżałam :laugh: :laugh: :laugh:

 

[mamaCyprysia]

ach i jeszcze radze ustawic sobie gdzies zdjecie motywujace mi takowe wczoraj adrian na pulpit wrzucil pomaga!!!!. oto one :