GRUDZIEŃ 2005

[aOLA]

ja już od dwóch lat jestem po studiach na ale ja przy was to stara baba ;D

Wanda też czytałam że herbata czarna jest dla maleństwa niezdrowa i niestety cola też ja znowu popijam kawe rozpuszczalna ale z duzym mlekiem i staram się nie częściej niż co 2-3dni. Poprostu mi smakuje ;D

Beata ty śpiochu ja juz o 7 wstałam do pracy o o 8 juz pracowałam Co do samooplaczy to ja nic nie wiem. Ile ci jeszcze samotnych dni zostało? U mnie 42

Odebrałam dzis wyniki naszczęście ani HIVa ani żółtaczki nie mam ;D bo wiecie różnie to bywa no i glukoza w normie110

 

[wanda_23]

No zalamujecie mnie z ta herbata a z cola to juz w ogole No ale w koncu nie pijam tego az w takich ilosciach zeby zaszkodzic - chyba
Poza tym wszystko jak sie przedawkuje to jest zle
A teraz sie do czegos przyznam - w pierwszej ciazy w 29 tygodniu bylam ostatni raz u lekarza - baba tak mnie do siebie zrazila, ze wiecej juz nie poszlam - pojechalam dopiero o 3 w nocy do szpitala (w 40-tym tygodniu ciazy) urodzic synka I wszystko bylo dobrze - szkoda tylko ze teraz nie jest tak dobrze, bo ciaza moze byc zagrozona z powodu krotkiej szyjki - ale ja tam jestem tylko pozytywnie nastawiona - nie dzwigam, duzo leze, lampke czerwonego winka co jakis czas pije i czekam

 

[agnes.kol]

Cześć dziewczynki!
Ale sie rozgadałyście ;D
Byłam wczoraj na próbie generalnej Jare Michel Jarra, ale było super :laugh: Próba trawała 2,5 godz tyle co koncert, były lasery i nawet sztuczne ognia, specjalnie dla nas ;D Moja mama była zachwycona, bo ojciec nie załatwił biletow na koncert to chociaż na próbie była, a to prawie jak koncert tyle że bez wszystkich sztucznych ogni. Rewelacja, tylko moja dzidzka troche skakała w brzuszku, albo jej sie podobało, albo stwierdziła że jej matka zwariowała >
Co do studiów to mam obronę we wrześniu, a jeszcze nie zaczełam sie uczyć :-[ Nie chce mi się. Egzaminy wsztstkie zaliczone, tylko obrona została : Muszę sie wkońcu za to wziąść ;D
Własnie jestem po małej kawce z mleczkiem-pychotka

 

[wanda_23]

Agnes ale ja Ci zazdroszcze tego Jarra Tez bym chciala chociaz na probie byc no a o koncercie juz nie wspomne... A dzidzi na pewno sie bardzo podobalo - jeszcze sie nie urodzila, a juz wie co dobre

 

[agnes.kol]

Moja mama stwierdziła, że jak dzidzka sie urodzi i będzie płakać to wystarczy że puszczę jej Jarra i bedzie ok ;D

 

[Beata23]

O rany ! To ja już nie wiem, która z Was to pisała. Kiedyś gaworzyłyśmy o słoneczku i jedna z nas napisała, że nie wychodzi na słońce i że już od jakiegoś czasu opala się za pomocą samoopalacza ... ;D Może to Pamciaw ??!! Chyba, że mi się to przyśnilo !

Ola - jeszcze 17 dni ! Mam nadzieję, że minie szybko ... Już teraz siedzę ciągle i wyobrażam sobie jak to będzie ! ;D Chociaż wiem, że nigdy nie jest tak jak sobie to wyobrażamy ...

 

[pamciaw]

Beatko ja faktycznie opalam sie samoopalaczami tylko i wylacznie, ale sie nei odzywalam bo dosc drogich uzywam. Lancastera w piance - ladny naturalny kolor ale dosc szybko schodzi i chyba w sumienie polecam, Clinique tez w piance - tez ladny i trwalszy. Super kolorek dawal mi Clinique w takim przezroczystym zelu w tubie ale ja mialam na niego straszne uczulenie.

Juz sobie wyobrazam Beatka jak sie musisz czekac i sobie wyobrazac co bedzie....Jak Tomka nie bylo 10 dni to ja juz puszczalam wodze fantazji jak mial wrocic, co dopiero po takim dlugim rozstaniu.

Powiem Wam mamuski - slomiane wdowy ze bardzo, bardzo Was podziwiam za to jakie jestescie dzielne. Ja mam mojego Pysia kochanego pod reka i nie wyobrazam sobie tej ciazy inaczej. Jest dla mnie taka podpora psychiczna i fizyczna ( ) ze nawet sobie nie probuje sie zastanawiac nad tym jak mam dobrze. Naprawde uwazam ze jestescie bardzo dzielne!

I tym optymistycznym akcentem konczac spadam z pracy i wszystkim zycze milego weekendu!

 

[pamciaw]

Laseczki, pewnie juz stracilyscie wiare w to ze kiedykolwiek pokaze Wam zdjecia Leny z ostatniego USG, ale .... udalo sie! I to juz z tydzien temu! Jezeli jeszcze nie zerkalyscie to zapraszam do watku o naszych malenstwach w brzuchach!

 

[aOLA]

Beata niech twoje 17dni minie jak najszybciej a wtedy mnie zostanie już 25 Ja juz sobie nie wyobrażam jak to będzie bo przeważnie jest tak samo. Na początku mój mąż ma tydzień ochronny tzn nie męcze go sprzątaniem czy gotowaniem. Wtedy odpoczywa a ja zagryzam zęby że talerze nie pozmywane czy pianka do golenia stoi na wannie. Na ale po tygodniu to zaczynam go męczyć > jeździmy na zakupy (w marketach na początku zawsze się gubimy ja idę w jedną stronę a on w drugą ;D ) robi małe naprawki w domu i przyzwyczajamy się znowu do życia we dwoje. I potem znowu jest cudownie bo znowu jestesmy MY ;D

Pamciaw ja też kiedys mówiłam że nigdy bym nie pozwoliła mu wyjechac itp. Ale takie są realia życia jak chcesz się czegoś więcej dorobić a nie życ z dnia na dzień to trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przetrwać. Ale naprawde jest ciężko

Właśnie mąż mi napisał że teskni za mną i olewającym go fasolkiem ;D nie ma co jak tatuś go odwiedził to pokazał charakterek ;D

I nareszcie weekend jutro śpie do 10!!!!!!!

 

[Gonia]

ja niestety, jutro z dluzszego spanka nici, remonciku i sprzatanka cd... mam tylko nadzieje ze max w przyszlym tygodniu skonczymy i bedzie z glowy, bo teraz nie wiem juz sama gdzie to jest milego weekendziku wszystkim cudownym mamusiom zycze