reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

didi naisz mi kochana ile spacerujecoie jak malutki chory,bo moja a teaz Hani pediatra to pozwolila nam tylko na pol godziny i to jak nie bedzie wialo,wogole.Ale hcyba przesadza,!Przeciez jest cieplutko moge chyba godzinke,Hania juz lepiej sie ma ,bo nie charczy tka jak ostatnio!
Ale mialam z nij ubaw.Ubralam ja w taka "kozacka "czapeczke:) i posadzilam w lozeczku i trzymalam ja za roczki a ona sie rwala jak glupia zeby pogryzc koniecznie moja reke(ale to normalne) i do poreczy lozeczka i z takim krzykiem hhhaaaaaa!!haa!!tylko troche nie mogla dostac:)hehe
 
reklama
Steffi no słyszałam od sasiadki o kleszczach że duzo ::) mam nadzieję ze mnie na drodze nie zaatakuja jak nie będe chodziła w krzakach ;D niewiem nie znam sie ale tak mysle :D
No na psiaki trzeba uwazac tym bardziej ze jeden ma króciutką sierśc to szybko sie w miare zauważy a drugi to taki kudłacz to juz gorzej ;D
 
Paula na pewno ci nie przepadnie ja ide na 2 lata to dlatego musze wczesniej wykorzystać a potem poprostu mi nie przybedzie nowy, ale ty jak najbardziej wykorzystasz a opieka tez tylko wiesz do konca roku bo potem przepadnie ( opieka a urlop do końca marca - chociaż prawda jest taka że przez trzy lata jeszcze mozna wykorzystać dopiero po tych trzech latach przepada)
 
Witajcie z wieczorka :)
Nie miałam czasu dziś nawet tu zajrzeć, większość dnia byliśmy na dworze :) i dziś sobie przekułam uszy :) bo nie miałam przekłutych :)
Kacperek już spi wykąpany i najedzony a do nas zaraz przychodzą znajomi i zrobimy sobie ognisko na podwórku :) mam nadzieję, że babcia posiedzi trochę i przypilnuje wnusia żeby się nie obudził :p
To by było na tyle, nie nadrabiam bo nie mam czasu.
Pozdrawiam :)
Buźka :-*
 
huura dzisiaj będę mieć wagę to w koncu bedę mogła kontrolować wagę ;D

słuchajcie, ja z dietami to ostro testowałam na studiach, mianowicie z kumpelą na studiach całkiem serio przeprowadziłyśmy głodówkę oczyszczającą, trwała 7dni, schudłysmy, poprawiłyśmy sobie metabolizm, wypiękniała nam cera, ale to dieta b wyczerpująca i pracochłonna, więc teraz nie ma szans. Wtedy zrobiłyśmy to na wiosnę mając lekkie zajęcia (czyt. chodziłysmy tylko na ćwiczenia ;D), bo 2tyg zajmuje wprowadzenie do głodówki i tydzień powrót do normalnego jedzenia, trzeba dużo pić i sie oczyszczać (lewatywka fuuj). Ale myślę że warto raz w roku coś takiego zrobić, tylko trzeba mieć czas i wolną głowę. A propos testów robiłyśmy też ile sie uda wytrzymac bez snu ;D wyrobiłyśmy 3dni, jak zaczęły sie haluny to przestałyśmy. Tyle moich wariackich doswiadczeń.

Na razie cidrex chwalę, i widzę, ze mnie gubiły pyszne białe bułeczki, teraz niestety bułeczki papa :p ;D ;D
 
Paula zapomniałam Ci powiedzieć, ze rozczuliły mnie Twoje zdjątka, ja mam sentyment do Ustki, mile wspominam i jeżdże tam co roku, bardzo przyjemna miejscowość. W tym roku też chcemy tam jechać, moze w sierpniu :) To kaceperek sie ostro dotlenił :D
 
No pusto tutaj dzisiaj ::) mąż poszedł na nockę do pracy i mogę posiedziec przy kompie to nikogo nie ma :(



Wkleiłam zdjecia Filipka ale jakościowo do niczego bo to z komórki :mad: czekam na aparat to moze będzie coś ładniejszego ;D
 
reklama
Do góry