reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Cześć dziewczyny:)

Fasolka wiem co czujesz :( ja miałam USG w środę i też się potwornie bałam, że będzie pęcherzyk i tylko pęcherzyk, chociaż sama nie wiem skąd ten lęk. To przez to chyba, ze za dużo czytamyo tym wszystkim. No, ale był pęcherzyk z groszkiem w środku :) i serducho mu biło :) tylko taki malutki był, ze szok. Trzymaj się i myśl pozytywnie jak mówi Magi, ja trzymam kciuki ;)
co do jedzenia to mja drooooga ja od śniadania zjadłam już dwa kiwi, banana, kawałek ciasta i kostkę czekolady i właśnie myślę o tym, żeby sobie kanapkę zrobić ;D
 
reklama
a ja dojadam marchewka i tak mam zamiar sie trzymać
ehh ja to konkrety czyli na topie chleb z pasztetem i ogórki małosolne bym tylko jadła bo inne odpadaja no i jeszcze peirogi ruskie ale po nich zgaga takaze szok
 
Ja też wtryniam niemiłosiernie, szczególnie rano jestem taka głodna, a do tego mam wstręt do większości moszliwych do zjedzenia rzeczy - tzn nie jadam już wędlin, sera, ostatnio akceptuje tylko pomidory i robie sobie kanapki z pomidorem. Dziś zjadłam od razu dwie jakie miałam i właśnie byłam w sklepie zaopatrzyć się w dodatkowe jadełko, tzn rogala i pączka - juz skonsumowane. Potworna zgaga mnie męczy, do tego to ssanie. A jak u Was z piciem???? Bo ja moge tylko kompoty, albo sok jabłkowy z wodą gazwoaną- jeszcze smakują mi wszelkie cole i limonki, ale to zwiera te wszelkie E więc nie pije dziadostwa.
A w pasie przytyłam tak z 10- 15 cm. ::)
 
Witajcie Mamuśki :)

Byłam dzisiaj u lekarza i załozyła mi kartę ciążową :), termin porodu mam na 21 grudzień  :D. Badała mnie i powiedziała, że macica już mi się sporo powiększyła i że wszystko jest wporządku, wszystkie badania mam narazie dobre, co mnie bardzo ucieszyło. Zostałam zważona i zmierzyła mi ciśnienie i tak już będzie na każdej wizycie, dostałam też jakąś "wyprawkę", ale jeszcze do niej nie zaglądałam, bo musiałam lecieć do pracy. Tak się cieszę  :D. Nie dostałam tylko skierowania na USG, nie wiem dlaczego, może jeszcze za wcześnie :( ale chciała mi dać zwolnienie jeśli źle się czuję. No to teraz możemy powiedzieć rodzicom, bo wiem napewno, że JEST NASZA FASOLKA  :D

Pozdrawiam Was i Wasze fasoleczki bardzo gorąco!
Dbajcie o siebie!
 
Super Paula!!! Gratulacje!!! Ciekawe na kiedy mi wyznaczy termin, już dziś się dowiem! Coś pewnie początek grudnia, może na mikołaja? ;) Ale jestem podekscytowana, jeszcze 3 godzinki mam do wizyty, w pracy już jajko znosze ;)
 
Cześć dziewczynki!! Dawno nie zaglądałam, ale to wszystko przez emocje! Byłam u gina i wszystko jest dobrze - 11tydzień!!! ;D Ja cały czas jadłabym nabiał: mleko, jogórty, serki homo, twarożki, lody i jeszcze raz lody - smakuje mi tylko słodkie, ale na razie przytyłam tylko 0,6 kg - jest dobrze! ale brzuchal zmienił już kształt i biodra się powiększyły. Chociaż są dni, że mój organizm po prostu wciąga wodę, i wtedy potrafię w ciągu dnia 2,5 kg urosnąć, ale potem waga spada. Nie wiem czy to normalne?? Macie tak?
Pozdrowionka.
 
Helou! Dopiero mogę odpisać, więc od razu nadaję. Z wizytą wszystko ok, uszczęśliwiła mnie maksymalnie. Dzidzia jest zdrowa, ma teraz 32 mm :) Siedziała sobie grzecznie, więc gin ją trochę posmyrał, i zaczęła się ruszać, machać nożkami i rączkami ;D Zatem wszystko w najlepszym porządku. Jak już się tak ujrzy takie wierzgające maleństwo to super uczucie!!!
Termin mam na 2 grudnia :D
Miłego poniedziałku!!!
 
hej dziewczyny :)
a ja tez widziałąm swoją kruszynkę:)
w piątek miała 9,5 mm :) ale wielki chłopak tak od razu mi na myśl przyszło- skąd ten chłopak? :) nie wiem bo zawsze o dziewczynce myślałam :)
no więc serducho bije tak że szok :) az sie popłakałam to były takie emocje no i jeszcze widac z boku chyba ciłko żółte ? wogóle pani doktor była fatalna i więcej do niej nie pójdę wyliczyła,że poczęcie było 2 kwietnia i termin mam na 22 grudnia:)
załozyła mi kartę ciąży i kazała brać witaminy
taki zlew totalny bym powiedziała no ale czego się dziwić to przecież cudowne przychodnie Lux-Med więc kiedy pójdę prywatnie mam nadzieję,ze więcej się dowiem
nawet zdjęcia nie zrobiła ale pokazała wszystko na usg
w piątek był 6 tydz + 4 dni ale już serduszko tak pikało :)
niesamowite uczucie po prostu :)
 
reklama
Hej fasolka! To super, ze już w 6 tygodniu widziałaś serduszko, ja też byłam w 6 i tak mniej więcej jak Ty, gdzieś 6 tydz i 4-5 dni i serduszka nie było wtedy widać. I faktycznie na NZOZ nie chcą dawać zdjęć usg! Ja sobie musiałam skserowac. Teraz poszłam prywatanie i 100 razy lepiej.Drogo, no ale trudno się mówi.
Ta plamka to rzeczywiście ciałko żółte, jak powiedział mi teraz gin jej obecność świadczy, że dobrze się płód rozwija.
Mi gin zalecił zakupienie i zażywanie preparatów witaminowych.
Co do podróży - jest zdania, że w I połowie ciąży można spokojnie sobie podrózowac.
Tak poza tym wszystko robić spokojniej i w mniejszym zakresie! Nie przemeczac sie!!! Czego i Wam życzę ;D
 
Do góry