Oj dziewczynki boli okropnie polazłam do stomatologa no i po zebie ale powiem wam szczerze dostalam takie znieczulenie ze konia by powaliło a ja wciaz wszystko czułam zdecydowanie wole rodzic korzenie byly tak poplatane ze nie moglismy sie tego okrutnika pozbyc teraz walcze z bolem po znieczuleniu jest niedozniesienia no i dowiedzialam sie ze oprocz tej 7 ktorej juz cale szczescie nie ma mam do wyrwaniw jeszcze tylko 8 ale to juz u chirurgow jest do polwy zarosnieta jeszcze sie nie wyrznela a juz sie zepsula dobrze ze z drugiej strony a tak pozatym mam zabki zdrowe na 7 zaraz moje szczescie budzi sie do pracy a ja moze nareszcie zasne papatki i cmokaski
reklama
didi
Fanka BB :)
Czesc dziewczynki..
Agamarkam....biedna Ty nasza..strasznie wspolczuje Tobie tego bolu....badz dzielna oby szybko te ole zeba minely..
Paaricia....juz dzisiaj lepiej sie czuje....wydaje ze wczoraj tam bylo fatalnie bo bylam od rana na nogach..pojechalam do lekarza pozniej troszke pobiegalam po miescie i nie nastepnie naprawde bieglam bo by mi busik uciekl do domku....smiesznie to moje bieganko musialo wygladac z tym brzuszkiem..hihhi...gdyby to widzial moj misiek juz napewno oberwaloby mi sie po glowie....no i w wyniku tego wieczorkiem strasznie mnie nogi bolaly ..skurcze i wszystko na raz....no i nawet postraszylam kibelek na kolanach....ale chyba musialamcos nie tak zjesc..
no ale ciesze sie ze dzisiaj juz jest dobrze i ze moj szkrabik broi od rana....chcialam posluchac sobie serduszka przez stetoskop ale zostal on znokaltowany nozka albo pupcia....az widac bylo uderzenie na brzuszku..
Agamarkam....biedna Ty nasza..strasznie wspolczuje Tobie tego bolu....badz dzielna oby szybko te ole zeba minely..
Paaricia....juz dzisiaj lepiej sie czuje....wydaje ze wczoraj tam bylo fatalnie bo bylam od rana na nogach..pojechalam do lekarza pozniej troszke pobiegalam po miescie i nie nastepnie naprawde bieglam bo by mi busik uciekl do domku....smiesznie to moje bieganko musialo wygladac z tym brzuszkiem..hihhi...gdyby to widzial moj misiek juz napewno oberwaloby mi sie po glowie....no i w wyniku tego wieczorkiem strasznie mnie nogi bolaly ..skurcze i wszystko na raz....no i nawet postraszylam kibelek na kolanach....ale chyba musialamcos nie tak zjesc..
no ale ciesze sie ze dzisiaj juz jest dobrze i ze moj szkrabik broi od rana....chcialam posluchac sobie serduszka przez stetoskop ale zostal on znokaltowany nozka albo pupcia....az widac bylo uderzenie na brzuszku..
A
aOLA
Gość
cześć brzuchatki
u mnie dziś chłodno wręcz zimno ale nie zarzekam wole to od upałów.
Agamarkam wiedze że byłaś dzielana ;D rób sobie zimne okłady na policzek to zmrozi ból i szybciej się będzie goić.
Wczoraj gadałam z kolegą o badaniach z glukozą i jestem przerażona najpierw robią normalne badanie krwi potem dają do wypicia glukoze (podobno słodkie jak cholera a przy mojej niechęci do słodyczy to juz mi niedobrze) potem z nowu pobierają krew i po pół godzinie znowu krew. Trzy razy będą mnie kłuli już mi jest słabo ze strachu I to wszystko wciągu godziny. No to takie małe pocieszenie dla nas na dzień dobry
miłego dnia uciekam do pracy
u mnie dziś chłodno wręcz zimno ale nie zarzekam wole to od upałów.
Agamarkam wiedze że byłaś dzielana ;D rób sobie zimne okłady na policzek to zmrozi ból i szybciej się będzie goić.
Wczoraj gadałam z kolegą o badaniach z glukozą i jestem przerażona najpierw robią normalne badanie krwi potem dają do wypicia glukoze (podobno słodkie jak cholera a przy mojej niechęci do słodyczy to juz mi niedobrze) potem z nowu pobierają krew i po pół godzinie znowu krew. Trzy razy będą mnie kłuli już mi jest słabo ze strachu I to wszystko wciągu godziny. No to takie małe pocieszenie dla nas na dzień dobry
miłego dnia uciekam do pracy
Gonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2005
- Postów
- 579
Cześć Mamusie , u mnie dzisiaj przyjemny chłodek, akurat w sam raz
aussi nie takie straszne to badanie na krzywą cukru, ja juz kiedys miałam je robione, dopilnuj tylko żeby roztwór nie był rozcieńczony w ciepłej wodzie tylko letniej, łatwiej przełknąć, a mi krew pobierali co pół godziny - w sumie 3 razy, żeby sprawdzic czy prawidłowo schodzi do poziomu podstawowego, zniesiesz dzielnie a warto wiedzieć czy wszystko z cukrem ok, żeby skarbuś był zdrowy, bo nieprawidłowy opad tez go obciąża, poza tym takie badanie robi sie tylko raz
ziemziu dziewczyny mają rację, takie wyniki jeszcze o niczym złym nie świadczą, każdy ma jakieś bakterie, trzeba zrobic bardziej szczegółowe badania, poza tym w ciąży łatwiej o tego typu infekcje, główka do góry.
zmykam do pracki pa pa
aussi nie takie straszne to badanie na krzywą cukru, ja juz kiedys miałam je robione, dopilnuj tylko żeby roztwór nie był rozcieńczony w ciepłej wodzie tylko letniej, łatwiej przełknąć, a mi krew pobierali co pół godziny - w sumie 3 razy, żeby sprawdzic czy prawidłowo schodzi do poziomu podstawowego, zniesiesz dzielnie a warto wiedzieć czy wszystko z cukrem ok, żeby skarbuś był zdrowy, bo nieprawidłowy opad tez go obciąża, poza tym takie badanie robi sie tylko raz
ziemziu dziewczyny mają rację, takie wyniki jeszcze o niczym złym nie świadczą, każdy ma jakieś bakterie, trzeba zrobic bardziej szczegółowe badania, poza tym w ciąży łatwiej o tego typu infekcje, główka do góry.
zmykam do pracki pa pa
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Tez mialam to badanie na krzywa cukrowa, ale mi pobierali krew co godzine. Najpierw przed piciem, potem godzine pozniej i jeszcze godzine pozniej. Spoko, nie tak zle. A ten roztwor to bylam zaskoczona jaki byl smaczny! Gazowany i cytrynowy, tak, ze diet coke jest slodsza. ;D A Ty aOlu sie nie stresuj, bo musi to byc zrobione - tego nie zmienisz, szkody Ci nie zrobia, a to wszytsko i tak dla Dzidzi, wiec biedactwa nie stresuj! Ani sie obejzysz a bedzie po! ;D
Czesc Dziewczynki!
Jestem w pracy od dzisiaj. Boze jak mi sie nie chcialo.....Tak mi sie nie chcialo ze z tego niechcenia spac od 5 nie moglam i od 7 w robocie siedze....Ale przybjamniej dlugi dzien bede miala.
W srode pojechalam do mamy nad jezioro. Tam sie kurowalam i odpoczywalam. Caly czas mam jeszcze lekki kaszel ale poza tym ok.
Mialam sporo czytania zanim moglam cos napisac. Generalnie widze ze na razie tylko jedna konkretna plec nam przybyla....Ja ide w czwartek 28 lipca na USG. Juz sie nie moge doczekac. Caly czas na dzidzie mowimy Lenka i coraz bardziej czuje ze bedzie to chlopak! Trzeba bedzie imie znalezc.
Gonia pytala o tyice. Ja na poczatku szybko przybralam ok 3 kg ale teraz caly czas mam te 3 kg. No i ja jak to ja i inne baby - najpierw sie martwilam ze za duzo za szybko przytylam, a teraz ze nie tyje wiecej i ze za malo....ech....a naprawde pewnie wszystko jest ok.
Ktoras sie o tego hippa dopytywala. Kupilam to to. Mi nie smakuje. Poza tym pomimo ze jak pisze Ziemzia trucizna to na pewno nie jest - jest to sama chemia....I jakos mnie odrzuca.
Beatka - nie zawracalabym sobie glowy tym wymiarem kolo ktorego haczyka nie bylo. Ziemzi dzidzia moze miec ten wymiar zupelnie inny niz Twoj a oba moga byc prawidlowe i tylko sie zestresujesz niepotrzebnie. Moze lepiej zadaj pytanie ginowi. zadzwon, albo pojdz i tylko zapytaj o to jedno jedyne....
Paatricia - bardzo ale to bardzo Ci wspolczuje i podziwiam. Ja z moja hipochondria to juz bym oszalala...I pierwsza reakcja jest - zwiac z Australii. Ale jak piszesz to nie takie proste. Chyba ze sama bys sie zdecydowala przyjechac tu na troche. Ale to dalej nie jest latwe.... Badz dzielna taka jak jestes zreszta caly czas. Moja pierwsza reakcja bylo jak przeczytalam o Twoich bolach ponownych zeby Ci no-spe wyslac. Ale widze ze juz inni to zrobili. Trzymam kciuki!
Jestem w pracy od dzisiaj. Boze jak mi sie nie chcialo.....Tak mi sie nie chcialo ze z tego niechcenia spac od 5 nie moglam i od 7 w robocie siedze....Ale przybjamniej dlugi dzien bede miala.
W srode pojechalam do mamy nad jezioro. Tam sie kurowalam i odpoczywalam. Caly czas mam jeszcze lekki kaszel ale poza tym ok.
Mialam sporo czytania zanim moglam cos napisac. Generalnie widze ze na razie tylko jedna konkretna plec nam przybyla....Ja ide w czwartek 28 lipca na USG. Juz sie nie moge doczekac. Caly czas na dzidzie mowimy Lenka i coraz bardziej czuje ze bedzie to chlopak! Trzeba bedzie imie znalezc.
Gonia pytala o tyice. Ja na poczatku szybko przybralam ok 3 kg ale teraz caly czas mam te 3 kg. No i ja jak to ja i inne baby - najpierw sie martwilam ze za duzo za szybko przytylam, a teraz ze nie tyje wiecej i ze za malo....ech....a naprawde pewnie wszystko jest ok.
Ktoras sie o tego hippa dopytywala. Kupilam to to. Mi nie smakuje. Poza tym pomimo ze jak pisze Ziemzia trucizna to na pewno nie jest - jest to sama chemia....I jakos mnie odrzuca.
Beatka - nie zawracalabym sobie glowy tym wymiarem kolo ktorego haczyka nie bylo. Ziemzi dzidzia moze miec ten wymiar zupelnie inny niz Twoj a oba moga byc prawidlowe i tylko sie zestresujesz niepotrzebnie. Moze lepiej zadaj pytanie ginowi. zadzwon, albo pojdz i tylko zapytaj o to jedno jedyne....
Paatricia - bardzo ale to bardzo Ci wspolczuje i podziwiam. Ja z moja hipochondria to juz bym oszalala...I pierwsza reakcja jest - zwiac z Australii. Ale jak piszesz to nie takie proste. Chyba ze sama bys sie zdecydowala przyjechac tu na troche. Ale to dalej nie jest latwe.... Badz dzielna taka jak jestes zreszta caly czas. Moja pierwsza reakcja bylo jak przeczytalam o Twoich bolach ponownych zeby Ci no-spe wyslac. Ale widze ze juz inni to zrobili. Trzymam kciuki!
Dzisiaj rano zauwazylam ze moj pepek "wychodzi na wierzch".......buuuuuu wcale mi sie to nie podoba.... ale mam w tej kwestii malo do powiedzenia obawiam sie...... Tzn jeszcze na wierzch nie wylazl ale zrobil sie taki plytszy i szerszy. A zawsze mialam bardzo gleboki....jak Wsze pepki?
didi
Fanka BB :)
moj pepus siedzi dalej sobie w norce i chyba nie ma zamiaru wyjsc na swiatlo dzienne..
reklama
paaricia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2005
- Postów
- 1 630
Pamciaw - witam po przerwie! ;') Dobrze, ze sie juz lepiej czujesz. Tak, no-spa jest w locie, teraz sie tylko modle zeby doszla. :
Co do pepka, to moj siedzi bardzo gleboko i sie zastanawiam, czy kiedykolwiek wyjdzie. : Moja kolezanka mowila, ze tak przytyla w ciazy, ze do samego konca jej nie wyszedl. :-[ Ja jak narazie wciaz nic nie przytylam ponad wage ktora mialam przed ciaza. Na poczatku stracilam 2 kg i teraz mi wrocily, wiec jakis tam przyrost wagi jest, ale nie duzy, wiec moze sie za bardzo nie roztyje i mi wylezie pepek. Bardzo bym chciala, bo takie "ciazowe" ;D ;D.
Co do pepka, to moj siedzi bardzo gleboko i sie zastanawiam, czy kiedykolwiek wyjdzie. : Moja kolezanka mowila, ze tak przytyla w ciazy, ze do samego konca jej nie wyszedl. :-[ Ja jak narazie wciaz nic nie przytylam ponad wage ktora mialam przed ciaza. Na poczatku stracilam 2 kg i teraz mi wrocily, wiec jakis tam przyrost wagi jest, ale nie duzy, wiec moze sie za bardzo nie roztyje i mi wylezie pepek. Bardzo bym chciala, bo takie "ciazowe" ;D ;D.
Podziel się: