reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

GRUDZIEŃ 2005

Dziewczyny prezentują się nieziemsko - i też mi sie zdaje ,że Weroniczka największa

hmmm, co ja miałam jeszcze pisać - aha,ze faktycznie lepiej jak najszybciej zająć sie nadżerką - nie leczenie grozi np stale powracającymi stanami zapalnymi - więc nie ma co zwlekać (powiedziała ta - co już od prawie miesiąca zwleka ;))

Cyprysiowa - po co na fitness chodzić,skoro można pobiegać po urządach,i z nerwów też można zrzucić parę kg (za darmo)
 
reklama
Fantastyczne zdjęcia fantastycznych dziewczynek!!! Boskie!

Cyprysiowa, nie łam się, Moskito ma racje, jak nic zrzuciłaś parę kilo od biegania i z nerwów.
 
Weronisia może nie największa  ;) ale na pewno najdłuższa i najspokojniejsza!!!

Ale się dzisiaj wkurzyłam!  :mad: Wyobraźcie sobie, że byłam wczoraj umówiona z facetem na oglądanie mieszkania i sobie nie przyszedł ani nie zadzwonił. Dziś byłam umówiona z babką na 9-10.00 i o 9.30 zadzwoniła, że nie przyjdzie (nie ważne, że wstałam specjalnie o 7.00), przyszła po południu, potem o 18.00 miała przyjść trzecia babka i też sobie nie przyszła ani nie zadzwoniła.  :mad: :mad: :mad: Może ja jakaś dziwna jestem, ale wg mnie to należy raczej zadzwonić, że się nie przyjdzie. Ciekawe jak ci ludzie by się czuli jak by przyszli a mnie nie było w domu. A ja tu ustawiam karmienie sobie i muszę ciągle sprzątać.  :mad:
 
Natalia - niektórzy już tacy są niestety że jak nie masz na nich namaiaru to uważają że sobie mogą z gęby cholewę robić bo im nic nie zrobisz.....

a swoją drogą to te 3 laseczki na tym różowym kocyku działają pobudzająco na zmysły mojego Kubusia... oj chyba on odwiedzi te 3 dziewczynki... już mu oczy się jak 5 złotych zrobiły na ich widok...a co będzie potem....
 
reklama
Wkurzające. Nathalie, ja też nie cierpię jak ktos się umawia i nie przychodzi lub sie spóźnia. Albo się jest dorosłym i odpowiedzialnym, albo nie, zresztą od czego są telefony??? Zresztą oni chcą Ci coś sprzedać, więc powinno im zależeć.
 
Do góry